Prezydent Szczurek najwidoczniej chce wygrać kolejne wybory korzystając z pomysłowości czy to polskiego rządu, czy to gdyńskich społeczników. Po tym, jak jego Samorządność rok temu nie zgodziła się na pomysł wprowadzenia darmowych przejazdów komunikacją miejską, teraz, na kilka miesięcy przed wyborami miasto ogłosiło, że je wprowadzi, bo polityka rodzinna „od dawna jest priorytetem"...
Nie minęło wiele czasu, odkąd władze Gdyni hucznie chwaliły się zawieszeniem wiechy nad powstającymi mieszkaniami z programu "Mieszkanie Plus". Zapomniały tylko wtedy dodać, że to program rządowy, a nie miejski, i że od lat w Gdyni jej włodarze nie zadbali o budowę nowych lokali komunalnych. Teraz chwalą się kolejnym sukcesem - wprowadzeniem darmowych przejazdów dla uczniów z terenu miasta. I znowu zapomnieli dodać w swoich komunikatach, że: po pierwsze to nie ich pomysł; po drugie taka sama inicjatywa zaproponowana przez miejskie środowiska została przez Samorządność prezydenta Szczurka nie tak dawno temu po prostu storpedowana.
Przypomnijmy, w połowie 2017 roku pod projektem obywatelskiej uchwały dotyczącej zniesienia opłat za bilety komunikacji publicznej dla dzieci z Gdyni podpisało się ponad półtora tysiąca mieszkańców. Pomysł ten autorstwa Inicjatywy Polska już na samym początku negatywnie zaopiniowali członkowie gdyńskiej komisji gospodarczej. Potem odrzuciła zdominowana przez Samorządność gdyńska rada.
Nie upłynęło wiele ponad pół roku, i na początku roku wyborów samorządowych władze Gdyni oświadczyły, że wprowadzenie darmowych przejazdów jednak jest możliwe. Jak podały, „przywilej będzie dotyczył wszystkich rodzajów autobusów i trolejbusów, a skorzystają z niego uczniowie szkół, bez względu na ich lokalizację: od zerówki do końca nauki w szkole średniej. Ze zwolnienia z opłat za przejazdy skorzystają także dzieci i młodzież niepełnosprawna, korzystająca z dowozów minibusami”.
"Darmowe przejazdy zaczną obowiązywać od 1 czerwca tego roku (...). Z całą pewnością docenią go szczególnie rodzice, którzy poczują ulgę w portfelu. Polityka rodzinna nakierowana na dbałość o dobre i przyjazne miejsce do życia dla wielu pokoleń naszych miast od dawna jest naszym priorytetem" - czytamy w komunikacie serwisu prasowego Gdyni.
O tym, że taki sam pomysł Samorządność prezydenta Szczurka odrzuciła w zeszłym roku, próżno w tej oficjalnej publikacji szukać wzmianki. Od kogo jednak wypłynęła ta idea, dobrze pamiętają jej inicjatorzy.
- Bardzo się cieszymy ze zmiany stanowiska w sprawie, o którą zabiegaliśmy - komentuje Arkadiusz Dzierżyński, koordynator Inicjatywy Polska w Gdyni. - Co więcej, jako inicjatorzy tej akcji, dziękujemy prezydentowi Wojciechowi Szczurkowi za dołączenie do grona ponad 1500 gdynian, którzy ten projekt poparli i cieszymy się, że pan prezydent nawet postanowił rozszerzyć nasz projekt o licealistów. Szkoda, że nie udało się wprowadzić tego programu w ubiegłym roku, ale jak to się mawia "lepiej później niż wcale" - dodaje.
raz
- 22/03/2018 18:55 - Prezydent Szczurek woli się chwalić, niż informować?
- 15/03/2018 17:08 - „Architektoniczny koszmar” oszpeci centrum Gdyni, a urzędnicy nic nie robią
- 14/03/2018 08:49 - Gdynia: Polityka władz koszmarem dla zwykłych mieszkańców
- 12/03/2018 10:32 - Gdynia przegrywa z resztą Trójmiasta wizerunkowo
- 07/03/2018 12:27 - Kolejny „sukces” Szczurka, czyli arytmetyka po gdyńsku
- 28/02/2018 19:53 - Radny Bełbot: Prezydent Gdyni powinien informować o swojej działalności
- 27/02/2018 19:20 - Łazienka dla 8 rodzin – tak Gdynia pomaga gnębionym mieszkańcom
- 30/01/2018 22:25 - Gdynia: Mieszkańcy mogą zgłaszać potrzeby, ale miasto o tym nie chce informować
- 23/01/2018 20:26 - Samorządność Szczurka jak sekta? Jeden z członków odchodzi
- 20/01/2018 11:23 - Gdynia chwali się nie swoimi mieszkaniami