Poseł Kacper Płażyński złożył skargę do Rzecznika Praw Obywatelskich na działania Prezydent Miasta Gdańska w sprawie Tadeusza Dębowskiego, który od prawie 20 lat walczy z Miastem Gdańsk o protokolarny odbiór mieszkania stanowiącego jego własność a bezprawnie przejętego przez Gminę Miasto Gdańsk w 2001 roku.
W 1996 roku Tadeusz Dębowski wraz z żoną stali się właścicielami mieszkania położonego w Gdańsku. W związku z pogorszeniem się relacji między małżonkami, w lutym 2001 roku pan Dębowski się z niego wyprowadził. W grudniu 2001 roku Zarząd Miasta Gdańska złożył pani Dębowskiej ofertę zawarcia umowy najmu mieszkania komunalnego w zamian za przekazanie na rzecz Miasta Gdańska drogą darowizny lokalu, którego współwłaścicielem był pan Dębowski.
Pani Dębowska, nie informując męża, który w tym czasie przebywał w szpitalu, zrzekła się własności mieszkania, złożyła oświadczenie o darowiźnie na rzecz Miasta i podpisała umowę najmu lokalu komunalnego. Odbyło się to bez wiedzy i zgody p. Dębowskiego, który nie wiedział nawet o złożeniu przez gdańskie władze takiej oferty.
5 lutego 2008 roku Sąd Gdańsk-Północ w sprawie podziału majątku wspólnego przyznał własność mieszkania Tadeuszowi Dębowskiemu.
7 kwietnia 2010 roku pan Dębowski wezwał oficjalnie Prezydenta Miasta Gdańska do „dobrowolnego wydania nieruchomości”. Dopiero 8 listopada 2012 roku Gdański Zarząd Nieruchomości Komunalnych wystosował pismo wskazujące na możliwość odebrania kluczy do mieszkania w siedzibie GZNK.
Pismem do GZNK z dnia 23 listopada 2012 roku Tadeusz Dębowski wyjaśnił, że chce odebrać klucze wraz protokolarnym odbiorem mieszkania. Od 10 lat nie miał bowiem wpływu na sposób użytkowania mieszkania, które zostało mu bezprawnie odebrane, a w 1999 roku państwo Dębowscy przeprowadzili kapitalny remont lokalu. Wobec tych okoliczności, oczekiwanie wydania nieruchomości z jednoczesnym podpisaniem protokołu zdawczo-odbiorczego, wydaje się zupełnie standardowym działaniem ze strony oszukanego obywatela.
Mimo licznych próśb kierowanych zarówna do zarządcy budynku jak i Urzędu Miejskiego, władze Miasta Gdańska odmawiają Tadeuszowi Dębowskiemu dokonania protokolarnego odbioru przejętej bezprawnie nieruchomości, a jest to niezbędne do zabezpieczenia jego praw przy ewentualnych innych sporach sądowych z Miastem Gdańsk.
- Skierowałem do Rzecznika Praw Obywatelskich skargę na działania Prezydent Miasta Gdańska, bo jak inaczej można postąpić gdy pan Tadeusz mimo wieloletniej batalii nie może odzyskać swojej własności - powiedział Kacper Płażyński, poseł PiS na Sejm RP. - Władze Gdańska, nie wiedzieć czemu, to jest niezrozumiałe, odmawiają mu realizacji bardzo podstawowego prawa do odzyskania nieruchomości. Zaufanie pana Tadeusza do Gminy Miasta Gdańsk jest bardzo ograniczone i pan Tadeusz nie chce brać kota w worku. To jest rzecz niezrozumiała i bulwersująca, która trwa od 20 lat. Mam nadzieję, że pan rzecznik pomoże Polakowi w potrzebie.
TŁ
- 03/12/2020 20:23 - Portfele gdańskich prezesów
- 03/12/2020 08:58 - Hiszpanie potrafią w Gdańsku zarabiać na parkingach i dojeździe do nich
- 03/12/2020 08:50 - „Zaciemnienie” zgłoszone przez PiS do prokuratury
- 02/12/2020 17:39 - Karol Rabenda: Samorządy terytorialne są częścią Rzeczpospolitej - nie ma enklaw
- 02/12/2020 17:21 - Zmiana trasy linii 210 bez konsultacji z mieszkańcami. Dulkiewicz milczy
- 30/11/2020 15:05 - Program Domowej Opieki Medycznej
- 29/11/2020 15:30 - Andrzej Grubba patronem gdańskiego tramwaju
- 28/11/2020 21:51 - Zmarł Jan Kilian
- 27/11/2020 14:12 - Apel działaczy „Solidarności” w obronie pamięci o Janie Pawle II
- 26/11/2020 17:47 - Śledztwo w sprawie pożaru w chojnickim hospicjum do wiosny przyszłego roku