PKN Orlen wydał oświadczenie dotyczące obrad Sejmiku Województwa Pomorskiego w sprawie przejęcia Grupy LOTOS.
Realizowane przez PKN ORLEN procesy akwizycyjne, w tym przejęcie Grupy LOTOS mają wyłącznie biznesowe przesłanki. Ich celem jest zwiększenie konkurencyjności spółek w Europie i na rynku globalnym, zagwarantowanie długoterminowych korzyści dla Akcjonariuszy i Klientów, a także wzmocnienie polskiej gospodarki. Postrzeganie skutków koncentracji wyłącznie przez pryzmat środków zaradczych, bez uwzględnienia kontekstu rynkowego jest nierzetelne i wynika wyłącznie z przesłanek politycznych. Pomija bowiem korzyści płynące z konsolidacji.
Konsolidacja PKN ORLEN i Grupy LOTOS to projekt, o którym w Polsce dyskutuje się od wielu lat. W różnej formule był rozpatrywany przez wszystkie opcje polityczne, nie wykluczano też prywatyzacji. Kiedy w naszym kraju o konsolidacji mówiono, wszystkie europejskie koncerny poszły w tym kierunku i zrealizowały takie procesy. Dzięki temu dziś są silnymi podmiotami w Europie i mogą skutecznie konkurować na wymagającym rynku. Polska jest dziś jedynym przypadkiem w Europie gdzie konkurują dwie firmy mające tego samego właściciela.
W najbliższej przyszłości europejskie rafinerie staną w obliczu malejącego popytu na paliwa płynne w Europie. To wynik redukcji emisji, zwiększenia efektywności energetycznej oraz wzrostu znaczenia paliw alternatywnych i odnawialnych źródeł energii. W 2030 r. udział węglowodorów w produkcji energii w Europie ma spaść z obecnego poziomu 38 proc. do 33 proc. Działalność Grupy LOTOS nie jest zdywersyfikowana i opiera się wyłącznie na rynkach paliwowych. Spółka nie ma rozwiniętej petrochemii. Dlatego w wyniku zachodzących zmian na rynku jej działalność będzie bardziej narażona na skutki transformacji energetycznej, która nastąpi w najbliższych latach.
PKN ORLEN nie sprzedaje majątku Grupy LOTOS. W przypadku sprzedaży detalicznej, nawet po realizacji środków zaradczych, PKN ORLEN i Grupa LOTOS nadal będą dysponowały największą siecią w Polsce. Co istotne wdrożenie zaleceń Komisji otwiera drogę do wzmocnienia pozycji zintegrowanej Grupy na rynku europejskim. Nadrzędnym celem PKN ORLEN będzie znalezienie partnera do jak najbardziej atrakcyjnej wymiany aktywów polskich na podobne w innych częściach Europy. To szczególnie istotne jeśli weźmiemy pod uwagę, że obecnie już 60 proc. przychodów generowanych przez Grupę ORLEN pochodzi z zagranicy. Zresztą zastosowanie środków zaradczych w obszarze sprzedaży detalicznej to standardowa praktyka w postępowaniach KE. W procesie dotyczącym przejęcia kontroli przez Statoil nad Dansk Fuels w 2016 r. przedmiotem transakcji było ok. 70 procent stacji paliw kontrolowanych przez Dansk Fuels. Finalnie do zewnętrznego nabywcy trafiła ok. 30 procent sieci firmy z Danii.
Może i rafineria LOTOSu jest dziś jedną z najnowocześniejszych na świecie, ale z rynkowego puntu widzenia będzie miała problem, aby sprostać transformacji energetycznej. LOTOSowi brakuje zdywersyfikowanego łańcucha wartości, który zapewni generowanie przychodów w długiej perspektywie. Dopiero po połączeniu z PKN ORLEN to się zmieni. Pamiętajmy też, że od początku procesu, ze względu na skalę i skomplikowanie transakcji Komisja oczekiwała sprzedaży całej rafinerii. PKN ORLEN przez dwa lata dążył do wypracowania alternatywnego modelu, który z jednej strony przekona instytucję europejską, a z drugiej pozwoli na realizację strategicznych celów przez koncern. Finalnie dla zewnętrznego partnera trafi 30 proc. w nowopowstałej spółce joint venture. Kluczowe tu jest utrzymanie kontroli operacyjnej nad obecnymi aktywami przez PKN ORLEN, co gwarantuje sam pakiet środków zaradczych. Z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego Polski i długoterminowej pozycji Grupy ORLEN na rynku rodzimym, oddanie mniejszościowego udziału w rafinerii w Gdańsku nie stanowi zagrożenia. PKN ORLEN jako organizacja ma ogromne doświadczenia akwizycyjne i wykorzysta je do długotrwałego wzrostu wartości również poza Polską. Zbudowanie partnerstwa w ramach rafinerii może być tego elementem.
Na wszystkich wspomnianych rynkach połączenie największych firm nie tylko nie zaburzyło konkurencji, ale dało wręcz impuls do zmian korzystnych dla klientów. Proces konsolidacji spółek również w Polsce w żaden sposób nie zaburzy konkurencji zarówno w obszarze paliw, jak i logistyki, co gwarantuje unijne prawo antymonopolowe. Komisja Europejska stoi na straży konkurencyjności w Europie. PKN ORLEN nie otrzymałby pozytywnej decyzji, gdyby zachodziła jakakolwiek wątpliwość, że konkurencja nie zostanie utrzymana albo będzie osłabiona.
PKN ORLEN wielokrotnie podkreślał, że realizując wszystkie procesy akwizycyjne największych synergii nie szuka w zwolnieniach. Wejście do większej, zintegrowanej Grupy ORLEN to szansa rozwojowa dla pracowników Grupy LOTOS. To także możliwość wymiany doświadczeń, zdobycia kompleksowego know-how. Grupa ORLEN posiada duże doświadczenie w realizacji procesów akwizycyjnych, nie tylko w Polsce, ale też na rynku globalnym. Na przestrzeni lat do Grupy ORLEN włączone zostały m.in. ANWIL we Włocławku, czeski Unipetrol, litewska spółka ORLEN Lietuva, czy ostatnio Grupa Energa. W każdym przypadku efektem przejęć był rozwój spółki ukierunkowany na budowę specyficznych kompetencji, zwiększanie roli spółki w regionie i wykorzystanie potencjału pracowników.
Grupa LOTOS zachowa pełną odrębność. To oznacza dalsze wpływy do regionalnego budżetu. Wystarczy tu spojrzeć na historię przejęć Grupy ORLEN w ostatnich latach. Zarówno włocławski ANWIL, jak i czeski Unipetrol zachowały swoją odrębność. Co więcej są konsekwentnie rozwijane, a realizowane inwestycje znacząco wzmacniają ich rynkową pozycję.
Nie zmieni się też podejście do sponsoringu Grupy LOTOS. PKN ORLEN już aktywnie działa w tym obszarze na Pomorzu. Najlepszym przykładem jest zorganizowanie w 2019 r. największej polskiej imprezy motoryzacyjnej – VERVA Street Racing w Gdyni. Zresztą wszystkie spółki w ramach Grupy ORLEN aktywnie angażują się w sport w lokalnym wymiarze. ANWIL jest znany ze wsparcia koszykówki, podobnie jak litewska spółka ORLENu. Z kolei w Czechach tamtejsza firma aktywnie działa w hokeju, który jest tam sportem narodowym. To pokazuje, że działania PKN ORLEN na rzecz lokalnych społeczności są przemyślane i ukierunkowane na faktyczne potrzeby regionu.
Dzięki fuzji, PKN ORLEN wspólnie z Grupą LOTOS mają szansę dołączyć do grona najbardziej liczących się koncernów paliwowo-energetycznych w Europie. Jako jedna Grupa zdobędą mocniejszą pozycję w negocjacjach cenowych, szczególnie w zakresie dostaw ropy, z kontrahentami z USA, krajów Bliskiego Wschodu czy Rosji. Po fuzji staną się odbiorcą mającym status gracza średniej wielkości. A z takimi światowi producenci surowca chętniej nawiązują relacje. Oczywiście, przy zawieraniu kontraktów liczy się też stabilność, tu jednak pozycja jest już ugruntowana.
Powstanie silnego podmiotu oznacza ponadto możliwość zwiększenia nakładów na realizację dużych, wymagających wielomiliardowych projektów inwestycyjnych korzystnych dla polskiej gospodarki i środowiska. Przykładem są planowane morskie farmy wiatrowe na Bałtyku, których koszt szacuje się na kilkanaście mld zł. Dzięki wzmocnieniu, LOTOS uzyska szerszy dostęp do rynków i rozwinie nowe linie biznesowe. Oczywiście, będzie także rozwijał obszary, w których jest już aktywny, m.in. elektromobilność, czy poszukiwanie i wydobycie węglowodorów.
Współczesna gospodarka wymaga ciągłego wzrostu poziomu innowacyjności, który umożliwia uzyskiwanie przewagi konkurencyjnej. Jednym z najnowszych rozwiązań, jakie stosuje się w tym zakresie w odniesieniu do pobudzania innowacyjności regionów, są tak zwane inteligentne specjalizacje. Ta stosunkowo nowa koncepcja opiera się na prostym założeniu koncentrowania się na tych obszarach, które są kluczowe w rozwoju danego regionu i zapewniają mu możliwość uzyskania przewagi konkurencyjnej. Połączenie sił PKN ORLEN i Grupy LOTOS pozwoliłoby na potencjalne umożliwienie utworzenia w Gdańsku jednego z centrów kompetencyjnych pracujących na rzecz całej Grupy. W ramach Grupy ORLEN, spółka ORLEN Południe jest sukcesywnie przekształcana w centrum kompetencyjne w zakresie biopaliw dla całego koncernu. Z kolei czeskie instytuty badawcze będące własnością Unipetrol specjalizują się w badaniu plastików. Gdańsk potencjalnie mógłby stać się w ramach Grupy ORLEN ośrodkiem odpowiedzialnym za rozwój nowej mobilności, projektów związanych z elektromobilnością oraz paliwami alternatywnymi (np. wodorem).
Połączony podmiot to zdecydowanie większy potencjał do wygospodarowania znaczących środków na badania, które są niezwykle istotne dla zrównoważonego rozwoju każdej gospodarki. PKN ORLEN finalizuje obecnie w Płocku Centrum Badawczo-Rozwojowe, którego celem jest realizacja prac nakierowanych na wdrażanie nowych rozwiązań technicznych oraz prac nad nowymi produktami i technologiami. LOTOS będzie mógł korzystać zarówno z doświadczeń, jak i infrastruktury PKN ORLEN w Płocku (w tym z Centrum Badawczo-Rozwojowego) oraz ośrodków naukowo-badawczych w Czechach.
źródło orlen.pl
- 30/07/2020 08:30 - Gdańsk dla Ukrainy
- 29/07/2020 16:09 - Portfele pomorskich liderów - baron SLD krezusem
- 29/07/2020 07:59 - Gdańsk i okolice w malarstwie
- 29/07/2020 07:53 - Dzieło "Solidarności"
- 28/07/2020 10:25 - Kto stał tam gdzie stało ZOMO? Lech Wałęsa z zakazem
- 26/07/2020 13:16 - W tygodniku „Sieci”: Ataki na mnie to zemsta
- 25/07/2020 10:55 - Protest przeciwko składowisku śmieci na terenie Placu Obrońców Poczty Polskiej
- 24/07/2020 17:40 - Oświadczenie Dyrektora Muzeum II Wojny Światowej dotyczącej uroczystości związanych z 81. rocznicą wybuchu II wojny światowej
- 24/07/2020 17:02 - Krzysztof Wyszkowski: Dulkiewicz zaprzecza dziedzictwu opozycji
- 24/07/2020 16:46 - W duchu Słowian - Delfina Rytlewska