Niedoskonały terminarz uniemożliwia pomorskim kibicom obejrzeć dwóch koszykarskich derbów. Niestety muszą wybierać… Już w sobotę praktycznie równocześnie rozegrane zostaną mecze Asseco Prokom Gdynia – Start Gdynia i Trefl Sopot – Polpharma Stargard Gdański.
Znajdujący się w blasku chwały, po wygraniu Superpucharu Polski, Trefl podejmie w Ergo Arenie Polpharmę Stargard. Drużyna z Kociewia nie należy do faworytów naszej ligi, ale ma dość ciekawy skład, który może sprawić niejedną sensację. Poza doświadczonymi Białkem, Majewskim, Mirkoviciem i Sarzałą w składzie zespołu trenera Kamieńskiego mamy prawie samą młodzież. Nawet Amerykanie nie należą do wiekowych. Ekipa ze Stargardu ma w swoich szeregach dwóch zawodników wypożyczonych z Sopotu, ale nie wiadomo, czy będą gotowi, żeby zagrać w tym meczu.
Sopocianie mają za sobą najważniejszy mecz okresu przygotowawczego, przygotowawczego, w którym pokonali Asseco Prokom. Po takim spotkaniu na pewno ich morale wystrzeliło, ale sami zdają sobie sprawę, że mogli zagrać jeszcze lepiej.- Będziemy starali się podtrzymać dobrą passę, a z trenerem Tabakiem będzie to możliwe - twierdzi Adam Waczyński, w meczu o Superpuchar kluczowa postać Trefla.
Do gry gotowy jest już Maurice Acker, filigranowy rozgrywający, który ma być zmiennikiem Franka Tunera i odciąży z tej funkcji Michała Michalaka. Nie wiadomo jeszcze, czy w tym meczu zagra Kurt Loobey.
Sopocianie są gotowi na mecz, przygotowanie taktyki jest u Tabaka podstawą. Chociaż, jak twierdzi Waczyński, oni powinni skupić się na własnej postawie – Nie widzieliśmy jeszcze Polpharmy na żywo, ale będzie wideo. Uważam, że jak skupimy się na własnej grze, to będzie wszystko w porządku. – kończy reprezentant Polski.
Nasz typ na to spotkanie: Zwycięstwo Trefla, ale łatwo nie będzie.
W drugim meczu, który rozegrany zostanie w sobotę, Asseco podejmie Start.
W tym spotkaniu faworyt jest tylko jeden. Asseco Prokom Gdynia ma dużo szczęścia, że mają takie spotkanie na inaugurację. Dla nich będzie to rozbieganie po Superpucharze i możliwość jeszcze lepszego zgrania drużyny przed kolejnymi meczami. Z całym szacunkiem i sympatią dla Startu, zostanie on zmieciony z parkietu. Wynik inny niż trzycyfrowy po stronie drużyny Kemzury, będzie sukcesem Startu i klęską Asseco.
W Starcie mamy pomieszanie młodości Kucharczyka czy Kowalczyka z doświadczeniem Mordzaka, czy Wojdyły. Ci drudzy, przy mocnych staraniach, mogliby być ojcami tych pierwszych. Takie połączenie może jednak odnieść spory, jak na swoje możliwości sukces. Drużyna ta wie o co walczy, czyli o dobre pokazanie się w lidze. Nie mają nic do stracenia, a wiele do zyskania.
Asseco ma jeden z silniejszych składów w Polsce i nie powinno się martwić o wynik. Najpewniej nawet bez Koszarka i Blassingamea poradziliby sobie z łatwością.
Nasz typ: Rzeź niewiniątek.
Mecz Trefl – Polpharma w sobotę o 18:00 na Ergo Arenie.
Mecz Asseco – Start w sobotę o 19:00 na HSW Gdynia.
FA
- 30/09/2012 10:20 - Trefl wygrywa wysoko, Asseco z problemami
- 29/09/2012 18:55 - Inauguracyjne wygrane Trefla i Asseco Prokomu - wyniki
- 29/09/2012 18:02 - Michalak: Pierwsze koty za płoty
- 29/09/2012 17:55 - Do trzech razy sztuka?
- 29/09/2012 09:06 - Kemzura: Czeka nas jeszcze dużo pracy
- 27/09/2012 17:25 - Polska z Urugwajem na PGE Arena
- 27/09/2012 10:53 - Arka przegrywa z Niecieczą
- 27/09/2012 09:33 - Niespodzianka? Trefl Sopot z Superpucharem Polski
- 27/09/2012 08:37 - Pożegnalne mistrzostwa klas olimpijskich?
- 26/09/2012 09:05 - Turner: Mamy świetną chemię w drużynie