Gdański żużel znalazł się w bardzo trudnej sytuacji. Były zarząd gdańskiego klubu - Maciej Polny i Marcin Skabowski - wraz z Tomaszem Balcerowskim i firmą TKW Sp. z o.o. wykupili 51 procent akcji GKS Wybrzeże Gdańsk SA. Jeśli ta informacja znajdzie potwierdzenie prawne to Robert Terlecki zapowiedział rezygnację z funkcji prezesa gdańskiego klubu.
12 listopada wszystko wyglądało dobrze. Robert Terlecki został rekomendowany na stanowisko prezesa GKS Wybrzeże SA przez komisję konkursową. Według zapowiedzi Krzysztofa Kiszkisa walne zgromadzenie Stowarzyszenia GKŻ Wybrzeże miało jak najszybciej przyjąć tą rekomendację. Jak się okazało walne zgromadzenie Stowarzyszenia zostało zwołane dopiero na 5 grudnia. Na nim kandydatura Terleckiego ma zostać zaakceptowana. Może jednak dojść do sytuacji, że działający w ostatnich dniach jako prokurent Robert Terlecki wycofa się. Dlaczego? Wszystko w związku z działaniami Macieja Polnego. Były prezes wraz z byłym wiceprezesem i firmą TKW Sp. z o.o. za 110 tysięcy złotych wykupili 51 procent udziałów w GKS Wybrzeże SA czyli będą... właścicielami drużyny. - Nie wyobrażam sobie, że mogę pracować dla ludzi, którzy narobili takiego bałaganu - stwierdził Robert Terlecki. - Jeśli to wszystko o czym usłyszałem będzie prawnie potwierdzone to nie będę prezesem. To działanie poniżej krytyki. Chętni do wyłożenia pieniędzy na gdański żużel nie dadzą ich jeśli właścicielem klubu będzie Maciej Polny.
Na oficjalnej stronie klubu pojawił się następujący komunikat
Informujemy, że w dniu 30.11.2012 roku została podjęta decyzja o podwyższeniu kapitału zakładowego spółki GKS Wybrzeże SA o 110 000 zł.
Podwyższenie i emisja akcji następuje w drodze subskrypcji prywatnej skierowanej do następujących osób:
» TKW Sp. z o.o. - 45 akcji o wartości 45 000 zł
» Marcin Skabowski - 30 akcji o wartości 30 000 zł
» Maciej Polny - 20 akcji o wartości 20 000 zł
» Tomasz Balcerowski - 15 akcji o wartości 15 000 zł
Powyższe działanie zmierza do dofinansowania Spółki w celu zmniejszenia jej zadłużenia.
Zarząd Gdańskiego Klubu Żużlowego Wybrzeże
Co ciekawe pozyskane z podwyższenia kapitału środki finansowe przeznaczono na spłatę zadłużenia... zaległych pensji wobec prezesa GKS Wybrzeże SA Macieja Polnego i wiceprezesa Skabowskiego, pożyczki udzielonej przez TKW Sp. z o.o. (jej prezesem jest pełniący rolę przewodniczącego Rady Nadzorczej GKS Wybrzeże SA, Krzysztof Kiszkis) oraz wynajmu klubowego mieszkania dla szkoleniowca drużyny, Stanisława Chomskiego. Czyli pieniądze za akcje wróciły... w większości do osób, które za nie zapłaciły.
Pozostaje pytanie czy powiększenie kapitału zakładowego odbyło się zgodnie z prawem? Czy na taki krok nie musi wyrazić zgody walne zgromadzenie, które ma się zebrać dopiero 5 grudnia?
Co ciekawe firma TKW Sp. z o.o. należy m.in. do Krzysztofa Kiszkisa, pełniącego w niej rolę prezesa zarządu. W tej sytuacji udział Krzysztofa Kiszkisa w komisji konkursowej, przy jego powiązaniach z Maciejem Polnym, o których pisaliśmy TUTAJ wydaje się conajmniej nieporozumieniem. Jak ktoś tak związany z jednym z kandydatów mógł zasiąść w komisji? O braku bezstronności prezesa Kiszkisa świadczy wykupienie przez jego firmę wspólnie z były członkami zarządu udziałów większościowych w GKS Wybrzeże SA.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy zobowiązania gdańskiego klubu są o wiele wyższe niż podawane do tej pory. Wygląda na to, że po kilku tygodniach nadziei związanych z zmianami w klubie nad gdańskim żużlem ponownie zawisły czarne chmury.
Tomasz Łunkiewicz
- 05/12/2012 21:04 - Atom Trefl zwycięski w Prostejowie
- 05/12/2012 20:13 - Gdański żużel wychodzi na prostą?
- 05/12/2012 14:06 - Oldboje Lechii wygrali "Kaszub Cup"
- 05/12/2012 00:45 - Trefl nie zatrzymał Galaty
- 04/12/2012 22:35 - Trefl poległ w Stambule - wynik
- 04/12/2012 08:42 - Słaba skuteczność Lechii na PGE Arenie
- 04/12/2012 00:22 - Asystent Nemeca został głównym szkoleniowcem Arki
- 03/12/2012 15:28 - Wybrzeże ze Świderskim spotka się w Trybunale PZMot.
- 03/12/2012 14:47 - Japończyk na testach w Lechii
- 03/12/2012 10:09 - Adam Korol o zwycięstwach i porażkach na spotkaniu w „Siedemnastce”