Rzecznik prezydenta Gdańska, Daniel Stenzel, wprowadzał w błąd opinię publiczną odpowiadając mediom o niedokładnym opisie faktury za wartą 49 200 zł "usługę wywiadu i publikacji", którą Ringier Axel Springier Polska wystawił urzędowi miejskiemu. Tymczasem wyłącznym "produktem lokowanym" zlecenia nr 3844 była prezydent Aleksandra Dulkiewicz.
Inspirowani publikacją "Gazety Gdańskiej", która fakt ten ujawniła, radni Prawa i Sprawiedliwości, Dariusz Krupej i Kazimierz Koralewski, złożyli w sprawie wartych 156 tys. zł kontraktów reklamowych z koncernem RASP dwie interpelacje. Z załączonego do odpowiedzi druku zlecenia Biura Prezydenta ds. Komunikacji i Marki Miasta nr 3844, wynika, że kwota 49 200 zł, należała się za wykonanie "USŁUGI WYWIADU Z PANIĄ ALEKSANDRĄ DULKIEWICZ - PREZYDENT MIASTA GDAŃSKA, W AUDYCJI ONET RANO, WRAZ Z JEJ WIELOKROTNĄ EMISJĄ NA STRONACH INTERNETOWYCH".
Nie ma w opisie zlecenia mowy o Agnieszce Holland, Jarosławie Gugale czy prezesie Fundacji Gdańskiej, Jacku Bendykowskim, czym rzecznik próbował osłonić swoją pryncypałkę przed zadziwieniem publicznym. Tyle, że D. Stenzel informuje gdańskich podatników, swoich pracodawców, że wspomniana faktura za "usługę wywiadu i publikacji została opisana zbyt ogólnie, miasto nie płaciło za jeden wywiad, a za szereg działań Onetu", co w świetle opisu zlecenia jest niezbieżne z jego treścią.
Z odpowiedzi zastępcy prezydenta Gdańska, Piotra Borawskiego, wynika, że rzecznik bałamucił opinię publiczną, tając bezpośredni związek prezydent Gdańska z fakturą za płatną rozmowę z red. Bartoszem Węglarczykiem. RASP wystawił fakturę zgodnie z zamówieniem - a nie zbyt ogólnie! - podpisanym przez dyr. biura Marka Bonisławskiego, kierownika referatu Szymona Wróblewskiego i Krystynę Czajkowską, dyrektor wydziału finansowego z upoważnienia skarbnika miasta. Usługę wykonano zgodnie z zamówieniem 4 czerwca, a termin płatności wynosił 14 dni.
Jak pisze P. Borawski w części odpowiedzi mającej charakter beletrystyki politycznej, miasto Gdańsk z okazji 30.lecia częściowo wolnych wyborów zorganizowało w tym roku święto Wolności i Solidarności. Przez 11 dni obchodów Gdańsk odwiedzić miało policzonych dokładnie 220 tys. turystów, Europejskie Centrum Solidarności zwiedziło prawie 120 tys. osób, a 4 czerwca, zapewne pod wrażeniem rozmowy płatnej red. Węglarczyka z A. Dulkiewicz, do ECS zawitało 27 tys. osób.
Do 10 września 2019 za usługi promocyjne RASP Gdańsk zapłacił już prawie 170 tys. złotych. 25 procent tej kwoty pochłonęła więc pogawędka z prezydent Gdańsk.
Rzecznik D. Stenzel, który energicznie chciałby stawiać przed sądem red. K. Koprowskiego z portalu Trójmiasto.pl za ujawnienie defektów systemu głosowania do budżetu obywatelskiego, sam zdaje się kwalifikować się do pociągnięcia do odpowiedzialności za dystrybucję nieprawdy.
- Może to wstyd, że za rozmowę z prezydent Gdańska nawet zaprzyjaźnione media chcą pieniądze - zastanawia się radny Kazimierz Koralewski.
(g)
- 26/09/2019 10:19 - Senator PO zagubił 4,5 mln zł - Tajemnice korekty bada CBA
- 25/09/2019 19:25 - W Rënku o nowych szansach dla pomorskiej wsi
- 25/09/2019 14:24 - Szpitale marszałka w długach. Prezesi spółek szpitalnych krezusami
- 25/09/2019 14:20 - Pikieta przed DCT Gdańsk o bezpieczeństwo pracy dokerów
- 25/09/2019 09:04 - Oświadczenie senatora Kazimierza Kleiny
- 24/09/2019 19:11 - Trwają negocjacje dotyczące fuzji ORLENu z LOTOSem
- 24/09/2019 09:43 - CBA skontrolowało senatora Kleinę - pomyłka za 2 mln złotych?
- 23/09/2019 17:13 - Sukces programu restrukturyzacji UCK
- 22/09/2019 16:37 - W nowym numerze „Sieci”: Mroczna tajemnica polskiej polityki
- 20/09/2019 16:33 - Arwid Żebrowski otrzymał poparcie Andrzeja Jaworskiego