XXII sesja Rady Miasta Gdańska była długa i pełna emocji. Radni podjęli uchwały dotyczące m.in. nadania honorowego obywatelstwa arcybiskupowi Tadeuszowi Gocłowskiemu, nazwania ronda imieniem Tadeusza Mazowieckiego, utworzenia dwóch z trzech zapowiadanych gimnazjów dwujęzycznych. Pojawił się również apel, który wyrażał niepokój radnych w związku z działaniami ministra Piotra Glińskiego w sprawie Muzeum II Wojny Światowej.
Podczas XXII sesji Rady Miasta Gdańska radni jednogłośnie zdecydowali o przyznaniu Tytułu Honorowego Obywatela Miasta Gdańska arcybiskupowi Tadeuszowi Gocłowskiemu. Podjęcie uchwały zostało przyjęte owacją na stojąco.
– Dla Księdza Arcybiskupa liczy się przede wszystkim człowiek, liczy się dialog, liczy się ekumenizm – odczytał fragment uzasadnienia uchwały przewodniczący Bogdan Oleszek. – Dziś nadanie Tytułu Honorowego Obywatela Miasta Gdańska księdzu arcybiskupowi Tadeuszowi Gocłowskiemu niech będzie symbolicznym wyrazem wdzięczności gdańskiej społeczności za dotychczasowy dorobek życia.
Podczas oświadczeń klubowych Grzegorz Strzelczyk, przewodniczący klubu PiS, wytknął radnym Platformy Obywatelskiej i prezydentowi Pawłowi Adamowiczowi, że inwestycje miejskie m.in. Stadion Energa Gdańsk oraz tunel pod Martwą Wisłą kosztowały więcej, niż zapowiadano. Ponadto podkreślił opóźnienie otwarcia tunelu mówiąc, że tunel jednak został otwarty przed mistrzostwami w piłce nożnej Euro, co prawda przed Euro 2016 we Francji, a nie przed Euro 2012 w Polsce, ale jednak przed Euro.
– Jeśli chodzi o Muzeum II Wojny Światowej, miało ono kosztować 280 mln złotych, dzisiaj mamy już około pół miliarda – powiedział Grzegorz Strzelczyk. – To Westerplatte jest symbolem rozpoczęcia II wojny światowej, to jest to miejsce, które Niemcy zaatakowali 1 września 1939 roku i nie widzę żadnego powodu, dla którego robione jest tak dużo hałasu, że Muzeum Westerplatte i wojny 1939 roku jest czymś gorszym, niż Muzeum II Wojny Światowej.
Do porządku obrad włączony i odczytany na sesji został „Apel Rady Miasta Gdańska dotyczący działań Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego związanych z Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku”, który wyrażał zaniepokojenie radnych w związku z planami ministra Piotra Glińskiego, dotyczącymi połączenia prawie już gotowego Muzeum II Wojny Światowej z powołanym pod koniec ubiegłego roku Muzeum Westerplatte i wojny 1939.
– To tu, w Gdańsku rozpoczęła się II wojna światowa, jedno z najtragiczniejszych doświadczeń ludzkości, które dotknęło niemal wszystkie narody świata – odczytała fragment apelu Aleksandra Dulkiewicz. – Apelujemy o zaprzestanie działań mających zniszczyć dorobek wieloletniej pracy naukowców przygotowujących wystawę oraz o podjęcie pokojowego dialogu, także z udziałem miasta Gdańska, jako jednego z darczyńców muzeum, na partnerskich zasadach w sprawie przyszłości Muzeum II Wojny Światowej.
Wyświetlony został także krótki film o powstającym właśnie obiekcie muzeum, który przygotowało Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Narratorką obrazu była znana aktorka Maja Ostaszewska.
Po odczytaniu apelu oraz wyświetleniu filmu pomiędzy radnymi wywiązała się dyskusja. Radni PiS-u twierdzili m.in., że połączenie dwóch muzeów jest zasadne, ponieważ oba dotyczą podobnej tematyki. Radni PO natomiast zaznaczali, że to Muzeum II Wojny Światowej było pierwsze, a próba połączenia dwóch muzeów może zagrażać jego istnieniu. Zarzucili również radnym PiS-u, że upolityczniają całą sprawę i są przeciwni niezależności Muzeum II Wojny Światowej ze względów politycznych. Na ten ostatni zarzut zareagował przewodniczący Grzegorz Strzelczyk, który powiedział, że radni PiS-u niczego nie upolityczniają, a robią to radni PO, gdyż zdecydowali się przedstawić ten apel na sesji. Jednocześnie podkreślił, że nikt nie chce likwidować muzeum, a połączyć dwie podobne instytucje
Ponadto pojawił się głos jednego z radnych PiS-u, że w Muzeum II Wojny Światowej mógł znaleźć się eksponat polskiego samolotu „Łoś”, ale nie znaleziono dla niego miejsca. Wystawiony zostanie tam natomiast samolot niemiecki.
– Film można nazwać filmem propagandowym, ponieważ póki co większości z tych ekspozycji jeszcze w muzeum nie ma, są tylko ściany działowe, więc póki co będziemy pewnie jeszcze długo czekali na taki obraz, który został pokazy w filmie – powiedziała radna Anna Kołakowska.
– Dziwię się upolitycznianiu tego przedsięwzięcia, które powinno łączyć, a nie dzielić – powiedział dr Janusz Marszalec, wicedyrektor Muzeum II Wojny Światowej.
Wicedyrektor powiedział również, że „Łoś” rzeczywiście był proponowany muzeum, ale po pierwsze wymagał gruntownej renowacji, bo było to praktycznie samo poszycie samolotu, a po drugie wówczas muzeum było już na takim etapie konstrukcji i planowania, że nie było miejsca, aby wprowadzić kolejny eksponat, gdyż wiązałoby się to z usunięciem innych.
– Proszę potraktować nasze muzeum, jako wielki, polski głos w wielkiej debacie międzynarodowej pamięci II wojny światowej. Naprawdę mamy szansę powiedzieć, wykrzyczeć w końcu polską rację – powiedział wicedyrektor Marszalec.
W dyskusji pojawiało się bardzo wiele głosów. Wypowiedział się również prezydent miasta Paweł Adamowicz.
– Po co jest ta dyskusja? Po to, żeby pan minister Gliński odwołał zamiar połączenia istniejącego Muzeum II Wojny Światowej przy ulicy Wałowej z nieistniejącym, fikcyjnym, papierowym Muzeum Westerplatte i wojny 1939 – powiedział Paweł Adamowicz. – My jesteśmy strażnikami tego muzeum.
Prezydent podkreślił również, że jeśli będzie trzeba to zmobilizuje cały Gdańsk i całą Polskę, żeby bronili Muzeum II Wojny Światowej jak niepodległości.
Apel uzyskał 18 głosów za oraz 11 przeciw.
Kolejnym newralgicznym punktem sesji stały się uchwały dotyczące nadania nazw: ulicy Komputerowej oraz ronda im. Tadeusza Mazowieckiego.
Radny Piotr Czauderna zaprotestował przeciwko nazwie ulicy Komputerowej, gdyż jego zdaniem nazwy ulic powinny pochodzić od nazwisk osób zasłużonych, w tym wypadku np. dla informatyki. Radna Kołakowska powiedziała, że nazwy ulic powinny nieść ze sobą chociaż walor estetyczny. Dyskusja była tak długa, że wreszcie wniesiono wniosek formalny o jej zamknięcie. W rezultacie 21 radnych było za, 10 przeciw, natomiast jeden wstrzymał się od głosowania.
Jeszcze ostrzejszą wymianę zdań wywołała uchwała dotycząca ronda im. Tadeusza Mazowieckiego. Radna Kołakowska powiedziała, że Tadeusz Mazowiecki to postać kontrowersyjna oraz zarzuciła mu działalność antypolską w latach 50.
– To miejsce, to rondo, które chcemy nazwać imieniem Tadeusza Mazowieckiego, nie powstałoby gdyby nie rząd Tadeusza Mazowieckiego, gdyby nie zmiany, które wówczas się wydarzyły – powiedziała Aleksandra Dulkiewicz.
Grzegorz Strzelczyk zauważył, że w uchwale dotyczącej nazw ulic znajduje się zapis, który mówi o tym, że nazwę można nadać dopiero po 5 latach od śmierci osoby, której imieniem chce się nazwać daną ulicę lub obiekt, chyba że pojawią się jakieś wyjątkowe okoliczności. Przewodniczący klubu PiS zapytał co wyjątkowego wydarzyło się, że rondo im. Tadeusza Mazowieckiego ma nosić jego imię już teraz. Aleksandra Dulkiewicz, przewodnicząca klubu PO, powiedziała, że otwarty został tunel pod Martwą Wisłą.
– W dalszym ciągu nie widzę związku – powiedział Grzegorz Strzelczyk.
– Pierwszy raz się z wami zgadzam – zwróciła się do radnych PiS-u radna Emilia Lodzińska. – To rondo nie powinno nosić imienia Tadeusza Mazowieckiego. Jego imieniem powinniśmy nazwać miejsce bardziej reprezentatywne na przykład główną ulicę albo tunel pod Martwą Wisłą.
Po długiej i burzliwej dyskusji uchwała została podjęta stosunkiem głosów 22 za i 10 przeciw.
Z porządku obrad wycofane zostały dwie uchwały dotyczące: utworzenia jednego z trzech gimnazjów dwujęzycznych (przy I Liceum Ogólnokształcącym) oraz utworzenia zespołu szkół. Podjęto natomiast uchwały dotyczące utworzenia dwóch gimnazjów dwujęzycznych przy wiodących gdańskich liceach oraz dwóch zespołów szkół, w skład których wejdą nowo utworzone gimnazja oraz znane licea.
Karolina Rabiej
- 29/04/2016 19:35 - W pomorskiej weterynarii: Konflikt wygasa, ale...
- 29/04/2016 19:14 - Elżbieta Pławny: Żeby ogród cieszył nas długie lata
- 29/04/2016 10:33 - „Pomorze na weekend” – nowy magazyn TVP 3 Gdańsk
- 28/04/2016 20:30 - Sławomir Rybicki: Chciałbym wierzyć, że kompromis jest możliwy
- 28/04/2016 20:08 - Konstytucja: sąd zamiast trybunału
- 27/04/2016 21:37 - Co z tymi placówkami oświaty...
- 27/04/2016 16:24 - Tydzień Bibliotek pod hasłem "Biblioteka Inspiruje"
- 27/04/2016 16:22 - Strajk w szpitalu sp. z o.o.
- 26/04/2016 20:35 - Przed XXII sesją Rady Miasta Gdańska
- 26/04/2016 03:28 - Aleksander Hall „Zła zmiana”