Polska Grupa Pocztowa, InPost i RUCH oferują gotowość operacyjną w związku z realizacją od stycznia 2014 roku kontraktu dostarczania korespondencji na rzecz sądów powszechnych i prokuratur. Jak nas poinformowano, usługa ta jest wykonywana w oparciu o ponad 7500 placówek, których lista jest dostępna w interaktywnej wyszukiwarce na stronach www.pgpsa.pl. Jednocześnie zapewnia się nas, że dotychczas obowiązujące zasady w odbiorze przesyłek awizowanych dla obywateli pozostają bez zmian.
Warto podkreślić, że nie tylko PGP i InPost, lecz również Ruch S.A. posiada status operatora pocztowego (B00267) zarejestrowanego w Rejestrze Operatorów Pocztowych Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Zezwolenie UKE na prowadzenie działalności pocztowej potwierdza, że operator spełnia wymogi formalne, a tym samym daje to rękojmię bezpieczeństwa obrotu przesyłek.
Sądy i prokuratury nadają korespondencję w swoich siedzibach, niektóre zaś w obustronnie uzgodnionych placówkach sieci PGP. Trwają ponadto szczegółowe ustalenia operacyjne, których celem jest systematyczne usprawnianie procesów operacyjnych. Nadawcy uzyskają też liczne udogodnienia, z których nie mogli korzystać dotychczas, a co oznacza wyższe standardy w procesie doręczania przesyłek, zmniejszenie liczby reklamacji oraz całkowicie elektroniczny proces weryfikacji świadczonych usług:
Automatyzacja nadawania listów - możliwość automatycznego drukowania kodów poleconych R na kopertach w oparciu o zmodyfikowaną aplikację do generowania korespondencji używaną przez sądy (eliminacja procesów manualnych, klejenie kodów R odejdzie do lamusa),
Możliwość generowania elektronicznych książek nadawczych, co pozwoli na sprawny obieg informacji o przesyłkach oraz automatyzację procesu rozliczania i fakturowania,
Monitorowanie korespondencji niezależnie od typu przesyłki - śledzenie korespondencji w trybie online,
Dostęp do zeskanowanego ZPO (potwierdzenia odbioru) od 1 czerwca 2014,
Całkowicie elektroniczny proces weryfikacji świadczonych usług - PGP posiada system GPS on-line w ramach nadzoru pracy doręczycieli i kurierów - pozyskane dane z książek nadawczych w formie elektronicznej pozwolą na weryfikowanie w czasie rzeczywistym pracy doręczyciela. Operator będzie mógł generować alerty o ewentualnych nieodwiedzonych adresach. Docelowo system będzie mógł układać doręczycielowi plan chodu (np. drukować przesyłki w kolejności doręczania),
W placówkach sieci RUCH terminale pocztowe będą połączone on-line z systemem operatorów pocztowych, dzięki czemu informacja o odebraniu listu awizowanego może trafić do sadu online w czasie rzeczywistym (już od 1 czerwca 2014).
Z kolei obywatele będą mogli odbierać awizowane przesyłki w dogodniejszych godzinach na dotychczasowych zasadach, tj.: 1. Przesyłka będzie dostarczana przez doręczyciela sieci PGP lub InPost. 2. W przypadku nieobecności adresata, pozostawione zostanie awizo przesyłki rejestrowanej ze wskazaniem m.in. adresu i godzin funkcjonowania placówki, w której można ją odebrać. 3. Osoba odbierająca przesyłkę awizowaną będzie zobowiązana do potwierdzenia tożsamości w oparciu o aktualny dokument lub okazania stosownego upoważnienia. 4. Przestrzegana będzie całkowita poufność przekazywanej korespondencji, jak również zasady właściwego jej doręczania.
Redakcja Gazety Gdańskiej i portalu wybrzeze24.pl zwróciła się do kilku kompetentnych osób z prośbą o opinię na temat tego, iż nPost i Polska Grupa Pocztowa podpisały wchodzące w życie od stycznia 2014 roku porozumienie o współpracy w zakresie obsługi kontraktu na rzecz sądów powszechnych i prokuratur. Wartość dwuletniej umowy może sięgnąć nawet 200 mln zł. InPost udostępnił dla potrzeb realizacji tego kontraktu wszystkie swoje placówki, tak własne, jak i partnerskie m.in. zlokalizowane w 5000 placówek sieci RUCH oraz inne zasoby techniczne i organizacyjne. Załączając krytyczną opinię mec. Donata Paliszewskiego z Kancelarii Adwokatów i Radców Prawnych LIBER w Gdańsku, spytaliśmy, czy to nie zagraża w dotrzymaniu sądowej terminowości?
* Dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Gdańsku mec. Dariusz Strzelecki: - Szanowni Państwo, mecenas Donat Paliszewski krytycznie odniósł się do nowego sposobu doręczania przesyłek sądowych i nie jest to zdanie odosobnione. Uważam, że pomysł jest fatalny, chociażby z tego powodu, że placówki Poczty Polskiej Funkcjonowały w określonych ramach czasowych, a kioski Ruchu czy inne placówki są czynne np. do godziny 16.00. Nie wspomnę o tajemnicy korespondencji, o bałaganie, który pewnie powstanie o małej powierzchni takich placówek o formalnościach związanych z pokwitowaniem odbioru, o awizowaniu. Istotne jest to, że do tej pory nie odbyło się żadne spotkanie z przedstawicielami InPostu jak również nie otrzymaliśmy żadnych „instrukcji obsługi". Nie wiemy gdzie i w jakich godzinach możemy odbierać przesyłki. Nie wiemy w jakich godzinach będą one doręczane, czy tak jak w przypadku Poczty Polskiej na postawie udzielonego pełnomocnictwa będzie mogła przesyłki odbierać inna osoba np. sekretarka kancelarii.
Trudno w tej chwili prorokować co będzie, ale wydaje się że cała operacja jest jedną wielką prowizorką. Czas pokaże jakie będą konsekwencje.
* Prokurator Mariusz Marciniak, rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku: - Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku z uwagą i z zainteresowaniem będzie obserwować zmiany w systemie doręczeń przesyłek urzędowych. Żywimy nadzieję, że zmiany te rzeczywiście zostały dokonane w trosce o adresatów naszych pism, wezwań i zawiadomień. Jednakże bliskość punktów odbiorczych korespondencji, to nie wszystko. Punkty te muszą być odpowiednio oznaczone, tak aby adresaci mogli bez trudu odnaleźć właściwy punkt i odebrać przesyłki. Nie bez znaczenia jest również gwarancja zachowania tajemnicy korespondencji przez doręczycieli. Na razie w związku z wprowadzeniem nowego operatora obserwujemy zwiększony wymiar zadań koniecznych do wykonania przez pracowników biur podawczych prokuratur, bowiem nowy operator/doręczyciel po prostu „przerzucił” na pracowników prokuratury, część obowiązków dotychczas wykonywanych przez doręczyciela, zwłaszcza tych, które związane są ze zbiorczym pakowaniem przesyłanej korespondencji. Argumentacja, że wprowadzenie tego systemu doręczeń korespondencji jest podyktowane dbałością o niższe koszty doręczeń, nie do końca jest zgodna z prawdą, bowiem wraz z niższymi kosztami operatora, nie zostały obniżone koszty stron procesowych, które związane są z doręczeniami przesyłek w sprawach karnych.
* Przewodniczący Wydziału Informacji Sądowej, rzecznik prasowy, sędzia NSA w Gdańsku Joanna Zdzienicka Wiśniewska: - W odpowiedzi na skierowaną prośbę, uprzejmie informuję, że umowa z dnia 18 grudnia 2013 r. dotyczy obsługi korespondencji sądów powszechnych i prokuratur, co zostało prawidłowo wskazane w treści artykułu zamieszczonego w „Gazecie Gdańskiej” w dniu 2 stycznia 2014 r. Sądy administracyjne, działające na podstawie przepisów odrębnych, nie mają statusu sądów powszechnych, zatem nie są związane wyżej wskazaną umową. Przepisy będące prawną podstawą działalności Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku zostały podane w Biuletynie Informacji Publicznej: www.wsa.gdansk.pl. Zamieszczenie jako ilustracji tekstu opublikowanego w dniu 2 stycznia 2014 r. fotografii dotyczącej Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku pozostaje w sprzeczności z informacją o umowie dotyczącej sądów powszechnych i prokuratur.
Wła-49
Inne artykuły związane z:
- 09/01/2014 20:02 - PO bez lidera
- 09/01/2014 19:14 - Kościerzyna: Prywatyzacja, czyli szpital jak McDonalds
- 09/01/2014 19:07 - Oświadczenie firmy G&M Sp. z 0.0.
- 09/01/2014 10:23 - Zarzuty dla lidera pomorskiej PO
- 09/01/2014 09:57 - Sylwester w pomorskim bez zabitych na drogach
- 09/01/2014 09:41 - WOŚP zagra po raz 22.
- 08/01/2014 21:30 - Bartelik: Obywatele z różnych środowisk chcą zmiany władz
- 08/01/2014 15:47 - Sieciowa optymalizacja podatkowa
- 07/01/2014 20:32 - Gminom grożą kary za brak recyklingu
- 07/01/2014 17:42 - Gdański Orszak Trzech Króli przeszedł po raz czwarty