Dzienniczek z numerem 2934. Ostatni którym Zbyszek Jujka podzielił się z publicznością. Rysował swoje szpilki z umiarem szlachetnego rozmiaru. AdaptowałÂ kreskę do możliwości czasu. Ten zaś zawsze oglądał skrupulatnie. Z powszedniej perspektywy wyrażał swoje zdziwienia. Jego satyryczne kontrapunkty kąsały ego władzy jakakolwiek by ona nie była. Nie tworzył kalamburów - nie musiał, spostrzegawczo zbierał je codziennie w okolicy szarego obywatela. Przywary jego też zdawał się dostrzegać i potrafił trafnie obmalować. Przez kilka lat spotykaliśmy się na tych samych łamach piątkowych "Rejsów" w "Dzienniku Bałtyckim". Zachowam to jako zaszczyt, którego naturalna skromność Zbyszka pozwalała nie dostrzec.
M. Formela
Dzienniczek nr 1230 z 4.04.1986 roku
Dzienniczek nr 2934 z 15.11.2019 roku
ÂÂ
- 24/11/2019 20:34 - Premier Mateusz Morawiecki w tygodniku „Sieci”: Mamy plan, jak dalej wygrywać
- 24/11/2019 20:28 - Ekstra 100 tys. zł dla zastępcy Dulkiewicz - co się dzieje w Gdańsku?!
- 23/11/2019 17:48 - Zmarł Romuald Koperski
- 23/11/2019 17:28 - Bokserskie tradycje Oruni w gazetce "Wasze Historie Po Oruńsku"
- 23/11/2019 17:05 - Teatralny escape
- 21/11/2019 20:24 - SLD na Pomorzu w cieniu J. Senyszyn
- 21/11/2019 20:04 - Recytatorska wycieczka po Gdańsku
- 21/11/2019 19:33 - Antoni Szymański: Technologia a relacje międzyludzkie i demografia
- 21/11/2019 09:24 - Opóźniony powrót tramwaju na Stogi
- 20/11/2019 21:28 - Drożdżówki gdańskie - za 7500 zł z budżetu