W związku z zapowiadanymi przez władze miasta Gdańsk zmianami w podstawie obliczania stawki za wywóz śmieci (zamiast dotychczasowej stawki od mieszkańca bądź od kontenera, będzie naliczana od ilości metrów kwadratowych nieruchomości), postanowiliśmy sprawdzić, w jakiej kwocie te opłaty kształtują się obecnie.
Jak wynika z informacji uzyskanych od poszczególnych spółdzielni mieszkaniowych na terenie Gdańska ceny są ustalane od mieszkańca i wynoszą (brutto) od 5 złotych (Spółdzielnia Młyniec), 7,05 (Spółdzielnia Morena), 8 (Spółdzielnia Chełm) do 8,5 zł (MLWSM Podgrodzie).
Zapytaliśmy też firmy zajmujące się wywozem śmieci o to, ile aktualnie kosztują ich usługi. W Przedsiębiorstwie Robót Sanitarno-Porządkowych S.A. ceny są negocjowane z każdym klientem indywidualnie, jednak przeciętnie mieszkaniec bloku zapłaci 7-8 złotych miesięcznie, niezależnie od tego jak duże będą kontenery i jak często trzeba je wypróżniać. W przypadku usług świadczonych właścicielom domków jednorodzinnych jest to 76,50 złotych miesięcznie.
Firma Komunal Express za najmniejszy pojemnik 120 litrów w bloku liczy miesięcznie 67 złotych brutto, za większy - 240 litrów - 129,50 złotych brutto.
Spółka ENPEX swoje usługi wycenia na 96,12 złotych brutto dla bloku, co daje również kwotę ok. 8 złotych na mieszkańca.
Średnio zatem mieszkaniec Gdańska płaci teraz 8 złotych miesięcznie za wywóz odpadów komunalnych. Do końca roku mają zostać ustalone nowe stawki. Czy rzeczywiście okażą się dla kogoś korzystne?
Zgodnie z art. 6j znowelizowanej ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, opłatę za wywóz śmieci można liczyć na podstawie liczby mieszkańców danej nieruchomości, ilości wody zużytej w tej nieruchomości, powierzchni mieszkalnej albo na podstawie stawki uchwalonej przez gminę, przy czym wysokość tej stawki nie jest w żaden sposób regulowana. Ta dowolność władz gminy w regulacji wysokości kosztów budzi obawy, że ceny wywozu odpadów komunalnych wzrosną drastycznie i wbrew temu co mówi wiceprezydent Gdańska, zdecydowana większość mieszkańców zapłaci za nie dużo więcej niż dotychczas.
Władze Gdańska planowane zmiany tłumaczą wnioskami, że w dużych mieszkaniach żyją bogatsi ludzie, z pewnością wytwarzający więcej śmieci, co jest niezgodne z prawdą, bo - jak słusznie zauważyli przywódcy trójmiejskich rad SLD - „śmieci nie są wytworem powierzchni, tylko pochodną działalności i egzystencji człowieka”
W tej kwestii dużo bardziej racjonalne wydaje się zatem pozostawienie sposobu naliczania opłat od ilości mieszkańców.
Aleksandra Bełdowicz
Inne artykuły związane z:
- 26/07/2012 16:48 - Studenci w służbie pokoju na świecie
- 26/07/2012 16:30 - Portret przez bursztynową soczewkę
- 26/07/2012 16:09 - Giersz trafił do UEFA
- 25/07/2012 14:51 - W sobotę rusza 752. Jarmark Św. Dominika
- 24/07/2012 17:20 - Koniec konserwatora
- 24/07/2012 13:18 - Trasa Słowackiego na Świętego Mikołaja. Zobacz jak wygląda teraz
- 24/07/2012 13:06 - Policjanci obchodzili swoje święto - GALERIA
- 23/07/2012 17:22 - Sierpniowe półkolonie z SKT
- 23/07/2012 17:02 - Najlepsze dyplomy ASP 2012
- 23/07/2012 16:16 - Porozumienie pracowników GPEC z Zarządem