Pandemia nie zaszkodziła portfelom gdańskich elit samorządowych w 2020 roku. Alan Aleksandrowicz pokwitował 330 tys. zł, Izabela Kuś 290 tys. zł, podobnie Danuta Janczarek. Przez miesiąc pracy w urzędzie Monika Chabior zaoszczędziła 4 tys. złotych. Piotr Borawski i Piotr Grzelak zarobili po ok. 200 tys. zł, o 50 tys. zł więcej niż ich szefowa Aleksandra Dulkiewicz, która na dodatek utraciła na mocy ustawy miejsce w radzie nadzorczej Areny Gdańsk. Wykazała natomiast diety z pracy w Brukseli, co pomijał konsekwentnie jej poprzednik. Przegrupowania w składach rad nadzorczych nie zmieniły ich architektury politycznej. Do zespołu gdańskiego dołączył polityk PO, wicemarszałek Leszek Bonna, powołany do nadzoru nad... usługami zarządu Gdańskich Usług Komunalnych.
To był sezon Izabeli Kuś. Nowa skarbnik Gdańska - b. dyrektor wydziału w urzędzie objęła funkcję po Teresie Blacharskiej pod koniec stycznia 2020 - po zmianie stanowiska musiała zmienić portmonetkę. Jako dyrektor wydziału zarobiła w styczniu 9 190 zł, jako uczestniczka rady nadzorczej Forum Gdańsk nie otrzymała ani złotówki, a w Porcie Czystej Energii - 2,4 tys zł. Za to po awansie na głównego księgowego Gdańska przyszły następne - prezydent A. Dulkiewicz wydelegowała I. Kuś do ekskluzywnej finansowo rady Saur Neptun Gdańsk. W ciągu 7 miesięcy minionego roku na konto I. Kuś wpłynęło 54,3 tys. zł, to średnio za miesiąc 7 750 zł! Dochody z zajęć dodatkowych to także 8 900 zł w Forum Gdańsk - za pracę do czerwca oraz 29,5 tys. zł za rok w Porcie Czystej Energii. Zatrudnienie podstawowe w urzędzie to 201 tys. zł. Odliczając pensję dyrektorską ze stycznia I. Kuś zarabiała na nowym stanowisku po ok. 17 tys. złotych miesięcznie.
Na podobnym poziomie niezmiennie od lat utrzymuje się także bilans sekretarz miasta Danuty Janczarek. Poza funkcją w urzędzie - 205 tys. zł, mniej o 10 tys. zł niż w 2019 - D. Janczarek nadal miała obowiązki w nadzorze nad zarządami Zakładu Utylizacji i Portu Czystej Energii, inkasując odpowiednio 49,8 tys. zł i 29,2 tys. zł, w sumie prawie 6 tys. zł więcej niż w 2019. Z 81 tys. zł do 88 tys. zł wzrosła wartość jej emerytury. Raptem z 0,8 mln zł do 0,9 mln zł podniosła się wycena willi w Matemblewie, co na tle cen nieruchomości tego typu - 1,5-1,7 mln zł - wydaje się uroczą... przeceną. D. Janczarek nie ma samochodu, ale ma samochód z urzędu z kierowcą, który utrzymują "kochani gdańszczanie".
Na tle koleżanki z kierownictwa urzędu licho wypada "nosząca tytuł" zastępcy prezydenta Monika Chabior. Przystępując do pracy w sferze publicznej M. Chabior nie miała ani własnego kąta, ani złotówki oszczędności, podobnie zresztą jak jej szefowa. Prowadziła doradczą działalność gospodarczą, umiarkowanie dochodową - 26 tys. przychodu, 22,6 tys. dochodu w 11 miesięcy minionego roku. Była też zatrudniona w gdyńskim Laboratorium Innowacji Społecznych, co kosztowało W. Szczurka 37,8 tys złotych. Tylko w grudniu 2020 roku na nowym stanowisku M. Chabior zainkasowała ponad 11 tys. złotych, wykazała też od razu 4 tys. zł oszczędności.
Na zbliżonym poziomie z pieniędzy samorządu opłacani są Piotr Grzelak i Piotr Borawski. Pierwszy kosztował podatników 205 tys. zł, drugi 192 tys. zł. Dochód P. Borawskiego uzupełniło 16,7 tys. zł wynagrodzenia z rady nadzorczej spółki Innobaltica, do której został wydelegowany przez A. Dulkiewicz w maju 2020. Rok wcześniej Borawski zarobił 185 tys. zł w 11 miesięcy, otrzymał także 13,6 tys. zł nagrody rocznej z Naftoportu oraz 2 600 zł diety radnego. P. Grzelak rok wcześniej kosztował podatników 30 tys. złotych więcej, ale to był rok szczególny i wiązał się ze zmianami relacji z pracodawcą. Obaj zastępcy mają własne samochody, Grzelak nawet dwa, więc korzystanie z aut służbowych jest uroczym przywilejem władzy. Odnotować warto, że 90 m.kw. mieszkania P. Grzelaka ma wartość zbliżoną do willi D. Janczarek.
Z zastępców prezydent Gdańska najdroższy jest Alan Aleksandrowicz, choć wyraźnie tańszy niż sezon wcześniej, gdy łączne jego przychody z pracy w strefie samorządowej przekroczyły 430 tys. zł. Tym razem suma końcowa jest niższa o ok. 100 tys. złotych, ale wciąż niebagatelna. Z 3 rad nadzorczych w 2019 A. Aleksandrowicz zarobił 72 tys. zł, a z dwóch - Gdańskie Autobusy i Tramwaje oraz Gdańska Infrastruktura Wodociagowo-Kanalizacyjna - w 2020 po 57,2 tys. zł, do tego pensja w magistracie 192 tys. zł oraz 22,6 tys. za usługi zarządcze, co sugeruje końcowe rozliczenie z Gdańską Agencją Rozwoju Gospodarczego, którą przez kilka lat kierował.
Na tle swojego aparatu wykonawczego Aleksandra Dulkiewicz jest wynagradzana porządnie, ale bez ekscentrycznych dodatków, które nowe przepisy dla samorządowców radykalnie ograniczyły, ale ich nie wykluczyły. Prezydent Gdańska otrzymała z budżetu gminy 150 tys. złotych pensji, wykazała też 4100 euro diet z tytułu zasiadania w Komitecie Regionów w Brukseli. Jej poprzednik kwot tych w swoich oświadczeniach majątkowych nigdy nie uwzględniał, co "Gazeta Gdańska" detalicznie obliczała i opisywała. Rok wcześniej, w 2019, A. Dulkiewicz zarobiła 162 tys. złotych w urzędzie, a także 12 250 złotych w radzie nadzorczej Areny Gdańsk. Mandat w tej radzie wygasł 9 czerwca, 3 miesiące po wyborze z mocy ustawy. Nie rezygnując bezpośrednio po objęciu funkcji w marcu 2019, prezydent Gdańska zyskała połowę tej kwoty.
Jako nowy członek gdańskiej elity władzy objawił się w minionym roku polityk PO, wicemarszałek Leszek Bonna. Od czerwca 2020 jest wiceprzewodniczącym rady nadzorczej Gdańskich Usług Komunalnych, w której nie ma już Zbigniewa Canowieckiego, są za to Emilia Kosińska, zastępca skarbnik Gdańska Izabeli Kus i Jacek Skarbek, prezes GIWK. Za ten trud L. Bonna otrzymał 21 600 złotych, a za pracę w zarządzie województwa 158 tys. zł., więcej o 10 tys. niż marszałek Struk, któremu tym razem nagroda jubileuszowa za pracę w administracji rządowej PRL nie przysługiwała.
(gg,st)
Inne artykuły związane z:
- 10/05/2021 18:49 - Radni PiS chcą usprawnienia realizacji inwestycji miejskich
- 10/05/2021 08:36 - W tygodniku „Sieci”: Kontrofensywa
- 08/05/2021 13:35 - Polityku, Ty nad poziomy wylatuj! Posłanka Pomaska wylatała 2 miejsce
- 06/05/2021 19:13 - Szczególny eksponat prezentowany w MIIWŚ w ramach akcji „Wejście w Historię”
- 06/05/2021 19:03 - Krzysztof Piekarski: Schodzimy ze szczytu możliwości obecnego politycznego układu
- 05/05/2021 13:18 - Tapicerka tramwajów z herbem Wolnego Miasta Gdańska? Radni PiS oburzeni, miasto tłumaczy
- 04/05/2021 07:42 - W tygodniku „Sieci”: Covidowe teorie spiskowe
- 30/04/2021 08:56 - Dzień Flagi RP z Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku – akcja #mojaflaga
- 30/04/2021 08:55 - Szybkie połączenie pomiędzy MIIWŚ a Westerplatte
- 27/04/2021 16:49 - Karol Nawrocki prezesem IPN