Obecnie trwają już prace wykończeniowe. Niedługo zaczną przyjeżdżać krzesełka, a dwa tygodnie przed pierwszym meczem – 9 czerwca – pojawi się trawiasta murawa.
Z gospodarską wizytą na stadionie pojawił się dziś prezydent Gdańska. Zamiatano ul. Uczniowską i plac działań. Trawy nie malowano na zielono, bo murawa dopiero przyjedzie z Holandii. Adamowicz: - Niesamowite, nie mogę uwierzyć, że to prawda, że nam się udało.
Galeria zdjęć z wizytacji prezydenta Adamowicza na PGE Arena - http://www.wybrzeze24.pl/galerie?func=viewcategory&catid=127
Zaczęły się już prace przygotowujące płytę boiska do położenia nawierzchni. Obecnie trwa wysypywanie i układanie ziemi, żeby podwyższyć jej poziom. Wkrótce nastąpi również montaż pierwszych krzesełek. - Będą przyjeżdżać do nas partiami, po kilka tysięcy sztuk, tak byśmy spokojnie nadążyli z ich montowaniem – mówi Ryszard Trykosko, prezes spółki BIEG 2012, która z ramienia miast nadzoruje budowę stadionu.
Równie blisko końca są prace wewnątrz obiektu. Niektóre ściany są już gotowe i nie zmienią swojego wyglądu już do rozpoczęcia mistrzostw. Wyznaczono też miejsca, gdzie będzie mieścił się posterunek policji i cele dla łamiących prawo w trakcie imprez. - Jeśli będzie trzeba, to w tych pomieszczeniach będą mogły pracować sądy stadionowe – mówi Michał Fijałkowski, rzecznik BIEG 2012.
Każdego dnia na placu budowy pojawia się 1700 pracowników, część pracuje również na nocną zmianę. Czasu do zakończenia budowy nie zostało już dużo – 9 czerwca Polska będzie grała w Gdańsku z Francją, do tego czasu wszystko musi być zapięte na ostatni guzik.
W trakcie EURO rozegrane zostaną tu cztery spotkania. Co potem? Na stadion od następnego sezonu przeniosą się piłkarze Lechii, jednak czy to wystarczy, żeby PGE ARENA sama na siebie zarabiała? - Oprócz meczów jest tu jeszcze zaplanowana ogromna przestrzeń komercyjna. Mam nadzieję, że przestaniemy robić zakupy w galeriach i tam spędzać czas, a przeniesiemy się na stadiony. Jeśli Lechia sobie nie poradzi z gospodarowaniem trzeba będzie poszukać innego najemcy, który da sobie radę – mówi Paweł Adamowicz.
Maciej Ciemny
maciej.ciemny@wybrzeze24.pl
- 07/04/2011 19:38 - Kto zarobił na dźwigu Solidarności?
- 07/04/2011 18:44 - Obchody rocznicy katastrofy smoleńskiej
- 07/04/2011 08:42 - Organizacja Jarmarku św. Dominika - trzech chętnych
- 06/04/2011 20:05 - Przesłuchania do rady nadzorczej radia
- 06/04/2011 17:00 - Kurski: To kłamliwe zohydzanie mojej osoby
- 06/04/2011 12:13 - Grabarczyk: A1 z Gdańska do Łodzi przed Euro
- 06/04/2011 08:31 - Pijany policjant spowodował śmiertelny wypadek?
- 05/04/2011 19:13 - Wypadek na Kartuskiej. Jedna osoba nie żyje
- 05/04/2011 13:02 - Skradziono tablicę sprzed stadionu!
- 05/04/2011 11:48 - Wałęsa wykłada na Uniwersytecie