Rollercoaster na Ergo Arenie. Koszykarze Trefla Sopot wraz z rywalami ze Śląska Wrocław w ćwierćfinałowym meczu Energa Basket Ligi stworzyli emocjonujące widowisko. Ostatecznie, po trzymającej w napięciu do ostatnich sekund dogrywce, sopocianie wygrali 92:90.
Mecz rozpoczął Dominik Olejniczak akcją za 3 punkty - po rzucie za dwa plus faul. Zawodnik ten punktował dalej, doprowadzając do stanu 5:3. Koszykarze ze Śląska nie byli dłużni u kontrolowali prowadzenie gospodarzy, co chwilę doprowadzając do remisu. Po rzucie Dziewy goście wyszli na prowadzenie na 7:6. Po celnych rzutach Michała Kolendy i Olejniczaka w połowie pierwszej kwarty prowadził Trefl 10:9. Na 1:41 minuty przed końcem tej części spotkania wrocławianie prowadzili już 16:13, by ostatecznie tę odsłonę zakończyć na swoją korzyść 19:15.
Drugą część ponownie rozpoczęli sopocianie rzutem za trzy Karola Gruszeckiego. Punktowali też goście - po 1:44 minucie było 20:27. Po "trójce"Szlachetki było już 20:30. Koszykarze Trefla rzucili się do odrabiani strat. Na 5:36 przed przerwą doprowadzili do wyniku 30:35. I wtedy o sobie dał znać Stewart, który serią rzutów osobistych nadrobił dla Ślaska 4 punkty i było 30:39. Zawodnicy znad morza po raz kolejny podjęli walkę. Doprowadzili do wyniku 37:43 po celnej "trójce" Dariousa Motena. Na 41 sekund przed zmianą stron na tablicy widniał wynik 39:43 po punktach Pawła Leończyka, ale swoje "dwa" dorzucił do worka z punktami zawodników ze Ślaska Jovanović i w połowie meczu było 39:45.
Po zmianie stron Łukasz Kolenda doprowadził do czteropunktowej straty Trefla do Śląska. Następnie z rzutów wolnych do kontaktu 43:45. Po dwóch minutach trzeciej kwarty po celnych trafieniach Nikola Radicevicia był remis 45:45. Po kolejnych punktach Łukasza Kolendy Trefl wyszedł na prowadzenie na 5:33 przed końcem kwarty. Był wynik 49:48. Półtorej minuty później było już 53:50, ponownie dzięki aktywności Kolendy pod koszem wrocławian. Do gry dołączył się także Leończyk, dorzucając trafienia z rzutów wolnych na 55:50. Goście jednak nie zamierzali odpuszczać i walczyć o trzecie z rzędu zwycięstwo w ćwierćfinale - punktował Dziewa doprowadzając do stanu 60:56. Punt dołożył Steward i przed ostatnią kwartą było 60:57.
Początek ostatniej części meczy to frontalny atak sopocian, którzy wyszli na jedenastostopniowe prowadzenie. W połowie czwartek kwarty było 75:63. Goście jednak ponownie zaczęli punktować i zbliżyli się do Trefla na 4 oczka, by na dwie minuty przed końcem meczy prowadzić 75:76. Minutę później był remis 78:78 a sopocian na prowadzenie wyprowadził Łukasz Kolenda. Ostateczni wynik ważył się do ostatnich sekund czasu gry. Po tym, jak rozbrzmiałą końcowa syrena, ze zwycięstwa nie cieszył się nikt - był remis 81:81.
W dogrywce co prawda pierwszą salwę oddali koszykarze Śląska punktami z rzutu wolnego Ramljaka, ale gospodarze znad morza szybko zaczęli oddawać więcej celnych rzutów, wychodząc na prowadzenie 87:83. Na pół minuty przed końcem tej części był jednak remis 90:90. Zaledwie trzech sekund brakowało do końcowego gwizdka i wsadem popisał się Olejniczak, dając Treflowi Sopot wygraną i doprowadzając rywalizację o półfinał do stanu 2:1 dla Śląska.
raz
- 10/04/2021 18:16 - Próba sił kandydatów do awansu
- 08/04/2021 18:03 - Trefl zakończył sezon na szóstym miejscu
- 08/04/2021 17:38 - Awizowane składy na mecz Zdunek Wybrzeże - ROW
- 07/04/2021 18:26 - Arka w finale Pucharu Polski!
- 07/04/2021 18:22 - Waleczny Trefl odpadł z play-off
- 05/04/2021 16:01 - Zdunek Wybrzeże pokazało siłę w Tarnowie
- 04/04/2021 18:53 - Zdunek Wybrzeże zdobędzie "Jaskółcze Gniazdo" na inaugurację?
- 04/04/2021 18:51 - Trefl powalczy o pozostanie w play-off nad morzem
- 02/04/2021 19:51 - Awizowane składy na inaugurację eWinner 1. ligi
- 02/04/2021 19:16 - Arka o włos od opuszczenia strefy barażowej