Po wygranym meczu z koreańską młodzieżówką Arka Gdynia przystąpiła do piątego sparingu w Turcji. Tym razem podopieczni trenera Łobodzińskiego zmierzyli się z ukraińską Zorią Ługańsk. Niestety, ostatecznie przegrali 1:2 (0:1).
Arka Gdynia - Zoria Ługańsk 1:2 (0:1)
Bramki: Dobrotka (71) - Ndur (31), Matar (48)
Arka (wyjściowy): Lenarcik - Predenkiewicz, Wereszczak, Azacki, Lipkowski – Szymański. Borecki, Zieliński (53 Czubak), Sawicki (46 Jurkiewicz) – Hafez (46 Staniszewski), Turski
Arka (od 60 minuty): Lenarcik - Stolc, Marcjanik, Dobrotka, Gojny – Milewski, Gol, Adamczyk - Skóra, Kobacki - Czubak
Zoria (wyjściowy): Żyłkin – Jordan, Kristow, Slesar, Bugaj, Basić, Drisliuk, Miczin, Matar, Ndur, Guerrero
"Ukraińcy, którzy przed rokiem zajęli 3. miejsce w ukraińskiej Premier League, w obecnych rozgrywkach radzą sobie trochę gorzej, bo plasują się obecnie na 13. miejscu, ale mają trzy mecze zaległe. Nie zmieniło to faktu, że za faworyta uchodzili nasi wschodni sąsiedzi, a dla naszej młodej drużyny, która rozpoczęła tą rywalizację, było to kolejne bardzo cenne doświadczenie" - zapowiadali działacze Arki Gdynia.
To jednak faworyci pierwsi zdobyli bramkę. W 31. minucie po rzucie wolnym rywale zagrali piłkę wzdłuż piątego metra przed bramkę gdynian, a tam najszybszy okazał się Ndur, który problemu posłał futbolówkę do siatki.
Drugi cios Ukraińcy zadali w 48. minucie. Po stracie piłki przez Arkę w środku pola, rywale wymienili kilka szybkich podań, po czym Miczin wpadł z piłka w pole karne. Zagrał do Matara, który zdobył drugą bramkę.
Arka odpowiedziała tylko raz, w 71. minucie. Z rzutu wolnego zacentrował Kobacki a do strzału głową doszedł Dobrotka i pokonał bramkarza z Ługańska.
- Do 60 minuty graliśmy siedmioma, a potem ośmioma młodzieżowcami. Bardzo dobrze graliśmy w defensywie. Z bardzo mocnym przeciwnikiem wyglądaliśmy świetnie fizycznie i graliśmy jak równy z równym. Pierwszą bramkę straciliśmy po indywidualnych błędach. Po 60 minucie po dokonanych zmianach, mieliśmy już całkowitą dominację na boisku. Jestem generalnie bardzo zadowolony z postawy zawodników w tym meczu. Zwłaszcza młodych zawodników chciałbym pochwalić za wykonana pracę na boisku i realizacje założeń taktycznych. Powinniśmy ten mecz wygrać. Mieliśmy dużo więcej z gry w drugiej połowie i byliśmy lepsi. Niestety turecki sędzia wybitnie nam w tym przeszkodził i nie pomógł swoimi decyzjami. Ale takie doświadczenia jak widać też są częścią spotkań sparingowych. Z Wojtkiem Zielińskim jest na szczęście ok. Mimo, że groźnie to wyglądało, skończyło się na mocnym stłuczeniu - skomentował Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia.
r
- 14/02/2024 19:52 - Jastrzębski Węgiel wyrzucił Trefla z Pucharu Polski
- 14/02/2024 09:10 - Zapasy pod szyldem Straży Granicznej
- 11/02/2024 21:42 - Rzucali do ostatnich sekund. Arka z tarczą!
- 07/02/2024 21:46 - Rezerwowi Trefla odwrócili losy meczu
- 07/02/2024 09:17 - Tomasz Korynt spekuluje: Wiosna sukcesu lub rozczarowań...
- 05/02/2024 10:07 - Mistrz zbyt mocny dla Arki
- 04/02/2024 18:25 - Arka lepsza od młodych Koreańczyków
- 31/01/2024 10:39 - Ukraińcy za silni dla Arki
- 30/01/2024 19:48 - Trefl zawiódł w Lubinie
- 29/01/2024 13:00 - Decyzja Szczurka zaburzyła płynność Arki Gdynia