Dr hab. Jan Kreft ponownie został wybrany przewodniczącym Rady Nadzorczej Radia Gdańsk SA. To były dziennikarz m.in. "Gazety Gdańskiej" i "Dziennika Bałtyckiego", zastępca redaktora naczelnego tego tytułu, także prezes spółki "Wolne słowo", która wydawała ogólnopolski dziennik "Życie". Medioznawca, przez ostatnie lata nauczyciel akademicki związany z Uniwersytetem Gdańskim, a od niedawna z Uniwersytetem Jagielońskim. Wiceprzewodniczącą rady wybrano Dorotę Sobieniecką-Kańską, dziennikarkę, f ...
"Ludzie i pieniądze", audycja Radia Gdańsk, dzięki niektórym gościom, przyjemnie zadziwia. Na przykład Zbigniew Canowiecki, prezes Pracodawców Pomorza, odkrył, że jego prawdziwie wolne życie zawodowe rozpoczęło się po czerwcu 1989 roku, życia politycznego sprzed czerwca nie ujawnia, a szkoda bo to także życie człowieka aktywnego. Andrzej Kasprzak, prezes MTG, zachwalał tegoroczny jarmark św. Dominika, w szczególności uruchomienie Dominika na żużlu, co jest nieprawdą, bo to już było wielokro ...
Krzysztof Czerkas nie jest już prezesem zarządu spółki szpitalnej w Kościerzynie, należącej do samorządu Pomorza, kontrolowanego przez polityków PO. Po zwolnieniu ponad stu pracowników szpitala, na podstawie sowicie opłaconych wytycznych firmy doradczej, z funkcją pożegnał się dotychczasowy prezes, były działacz SLD, kandydat tej partii do sejmiku pomorskiego. Następca K. Czerkasa został Wiktor Hajdenrajch, dotychczasowy wiceprezes Pomorskiego Centrum Leczenia Gruźlicy i Chorób Zakaźnych. Nowy ...
Pomorska PO ma kłopot z Pawłem Adamowiczem, bo w Poznaniu przedłużono do 20 października śledztwo w sprawie oświadczeń majątkowych prezydenta Gdańska. W tym czasie prokuratura ma wykonać jeszcze kolejne czynności, m.in. przesłuchać rodziców prezydenta, którzy mieli by go szczodrze obdarowywać z oszczędności zgromadzonych m.in w PRL-u? Zgodnie z prawem rodzice mogą odmówić składania zeznań. PO waha się więc w sprawie formuły i osoby swojego kandydata w wyborach gdańskich zamiast brać przy ...
Jacek Kursk, pomorski polityk wielu partii nie jest już członkiem Solidarnej Polski. Decyzją zarządu partii, został skreślony z listy z powodu "ekscesów drogowych". Kurski zareagował w zgodzie ze swoim temperamentem. O przywódcy swojej b. partii, Zbigniewie Ziobro, powiedział, że to "leszczyk", któremu trzeba zmieniać pampersy. Pochwalił szefa PiS za kulturę z jaką eksmitowano go z poprzedniej partii - "to był Wersal". W tle pretekstu "drogowego" tkwi raczej sposób zbliżania się J. Kurskiego do P ...