W gdynskim SLD idzie nowe?

Programy, nie personalia – deklarują nowe władze Sojuszu.

Po nadzwyczajnym, zwołanym na wniosek  zjeździe gdyńska rada miasta SLD ma nowe władze. Przewodniczącym partii w Gdyni został Andrzej Różański, a sekretarzem rady miejskiej - w miejsce Wiesława Publicewicza - Urszula Pronobis.

Jak tłumaczyli na konferencji prasowej podsumowującej zmiany działacze, bezpośrednim powodem wyboru nowych władz, była ocena jesiennej kampanii do wyborów samorządowych. - Zaszły zmiany w 28-osobowej radzie miejskiej Sojuszu i 5-osobowej komisji rewizyjnej rady, ale najważniejszy dorobek zjazdu, to nowe wytyczne i cele - podkreślił nowy przewodniczący. - Wczorajsze spotkanie wzmocniło nas. - uważa Różański.

Gdyńskie SLD swoje zadanie widzi w przekonaniu członków partii w całym kraju do wpisania programu morskiego i gospodarki morskiej do programu Sojuszu w wyborach parlamentarnych. Działacze chcą także skoncentrować się na zagadnieniach pomocy społecznej, a także monitorowaniu i współpracy z organizacjami społecznymi, od rad rodziców po organizacje samorządowe i obywatelskie.

- Chcemy skończyć z gadaniem o tematach „wewnątrzeseldowskich” - deklarował Różański.

Działacze liczą na sukces w bliskich wyborach do Rad Dzielnic i jesiennych wyborach parlamentarnych. Przed wyborami parlamentarnymi Sojusz chce porozumieć się ze środowiskami zaangażowanymi w tematykę gospodarki morskiej, by wspólnie stworzyć odpowiedni program. - Nie było jeszcze żadnych dyskusji nad personaliami (kandydatów do parlamentu) – zaznaczył nowy przewodniczący. - Inaczej niż w innych partiach, gdzie dużo mówi się o personaliach, u nas dyskutujemy o meritum, czyli programach – mówił Różański.

– Młodzi Socjaldemokraci wspólnie z SLD zorganizują protest i petycję przeciwko podwyżkom cen biletów komunikacji miejskiej. - zapowiadała Marta Maj (Młodzi Socjaldemokraci). - Podwyżki uderzą zwłaszcza w młodych. A chodzi aż o12% podwyżki na biletach jednorazowych. - podkreśliła.

Urszula Pronobis zapowiadała zaś, że w wyborach do rad dzielnic partia skupi się na zaniedbanych terenach miasta i powstrzymaniu planów zagospodarowania zakładających zniszczenie niemal wszystkich terenów zielonych – na przykład Parku Europy.

 

(wie)