Helena Zawistowska, urodzona w Wilnie gdańska pisarka, autorka wielu książek dla dzieci i młodzieży otrzyma Nagrodę w Prezydenta Miasta Gdańska w Dziedzinie Kultury.
Helena Zawistowska urodziła się 3 stycznia 1922 roku w Wilnie. Córka inżyniera technologa i nauczycielki języka francuskiego w wileńskich gimnazjach. Aresztowana w 1944 r. przez NKWD do 1948 roku była więźniarką łagrów Jełszanka koło Saratowa, Kutaisi w Gruzji, Borowicze koło Leningradu. Helena Zawistowska do Gdańska przyjechała w 1948 roku. Ttaj, jak wielu innych wilnian, znalazła swój drugi dom. Przyszła pisarka ukończyła studia lekarskie w gdańskiej Akademii Medycznej w 1952 r. Doktorat z zakresu nauk medycznych uzyskała w 1964 roku. Zawistowska pracowała naukowo w Zakładzie Histologii i Embriologii AM (1951-1965). Była też lekarzem praktykującym w publiczne ochronie zdrowia (1955-1979). Jej debiut przypadł na 1987 r. Ukazała się wówczas jej książka „O zaginionych żeglarzach i latającej szafie”. Helena Zawistowska pisze przede wszystkim książki dla dzieci, baśniowe opowieści „Astrolog Bum i dobry diabeł Tot”, „Łuk Karakamby”, „W państwie podziemnego Gnoma”, „Tajemnica zatopionej wyspy i inne baśnie”.
Nagroda prezydencka, której wartość nominalna to 5 tys. zł zbiegnie się z promocją najnowszej książki Heleny Zawistowskiej, zbioru jej wspomnień „Od Wilii po Uklę. Niezapomniany czas letnich wakacji w Wilnie i na Wileńszczyźnie w latach dwudziestych i trzydziestych dwudziestego wieku”.
- W „Od Wilii po Uklę” sięga autorka do najgłębszych pokładów pamięci - "wszechświata" ukochanego ogrodu przy ulicy Połockiej, gdzie spędzała pierwsze lata życia i pierwsze sielankowe wakacje. Sięga nawet dalej i głębiej niż osobista pamięć - dzięki dokumentom, zdjęciom i rozmowom z ukochanym bratem Jerzym, jednym z głównych bohaterów tej książki i autorem wielu cennych zdjęć z tamtych czasów. A po latach spędzanych przy ulicy Połockiej (na którą ostatecznie i tak się zawsze wracało), przyszły wakacyjne wyjazdy, głównie w różne strony Wileńszczyzny (dziś te miejscowości są położone w większości na terytorium Białorusi). Ziemiańskie resztówki, stare dworki (raz nawet bogaty pałac), pensjonaty nad wielkimi jeziorami i zagubionymi w borach rzeczkami. Szlacheckie zaścianki, prawosławne wioski, żydowskie miasteczka [...] przechowują "zapach" Kresów, tego obszaru - jak ktoś celnie powiedział, naszej zbiorowej tęsknoty – czytamy w posłowiu autorstwa Władysława Zawistowskiego.
Promocja książki przypada w poniedziałek 2 stycznia 2012 roku o godz. 17.00 w Sali Mieszczańskiej Ratusza Staromiejskiego przy ul. Korzennej 33/35.
ASG
- 01/01/2012 17:50 - Pijany kierowca zabił dziecko
- 31/12/2011 11:32 - Sylwestrowy konkurs butelkowy
- 31/12/2011 11:29 - Noworoczna kąpiel morsów z nordic walking
- 30/12/2011 22:25 - Halo? Kto tam? Stacja kosmiczna!
- 30/12/2011 17:59 - Ćwierć wieku budowy pierwszego etapu Trasy W-Z
- 30/12/2011 17:32 - Prezydent Sopotu oskarżony
- 30/12/2011 09:20 - Parada PES na podsumowanie programu „Nowe tramwaje dla Gdańska”
- 30/12/2011 09:17 - Jubileusz par małżeńskich
- 30/12/2011 09:12 - Pojazdy ratownicze przekazano pomorskim strażakom
- 30/12/2011 09:10 - Wojewoda powołał członków Komisji ds. Orzekania o Zdarzeniach Medycznych