Dolne Miasto, Nowe Ogrody i Wyspa Spichrzów to kolejne obszary, które włączone zostały do strefy TEMPO 30. Docelowo urzędnicy chcą, aby ograniczenie prędkości do 30km/godz. objęło nawet 80 proc. Gdańska.
Urzędnicy zapewniają, że na zmianach skorzystają wszyscy. – Z oczywistych względów bezpieczniejsi będą piesi oraz rowerzyści. Doświadczenia z innych europejskich miast pokazują też, że w takich strefach rzadziej dochodzi do kolizji. To klasyczna sytuacja, w której wszyscy wygrywają – zapewnia Remigiusz Kitliński, gdański oficer rowerowy.
Korzyści płynące z tego rozwiązania tak spodobały się urzędnikom, że nie zamierzają poprzestać na dzisiejszym obszarze. Aktualnie TEMPO 30 zajmuje ok. 20 proc. Gdańska. – Chcielibyśmy, aby ta strefa objęła 70-80 procent terenu miasta. To właściwie nieuniknione. Podobne rozwiązania funkcjonują już w większości miast w zachodniej europie – zapewnia Kitliński. – W Berlinie idzie się nawet krok dalej i powstają tam strefy TEMPO 10 – dodaje.
Bardziej sceptycznie do tego pomysłu podchodzą kierowcy. – To absurd. Nie wyobrażam sobie, jak ma wyglądać poruszanie się po mieście przy takich przepisach – denerwuje się Andrzej Krajewski mieszkający w Gdańsku.
Kitliński odpiera zarzuty. – Przez dzisiejsze korki i tak średnia prędkość poruszania się w mieście to ok. 8-26 km/godz., więc i tak mniej. Poza tym, chcemy przekonać ludzi, że najlepiej po mieście poruszać się pieszo lub rowerem, a nie samochodem – tłumaczy.
Jak pomysł oceniają lokalni politycy? - To dobre rozwiązanie. Korki można pokonać tylko stosując zrównoważony transport uwzględniający komunikację miejską, rowerową i samochody. Podobne rozwiązanie stosuje na przykład Berlin, gdzie strefa TEMPO 30 obejmuje około 70 proc. miasta – argumentuje Jaromir Falandysz, radny Prawa i Sprawiedliwości.
Ostrożniejszy jest radny Platformy Obywatelskiej. – Będziemy jeszcze rozmawiać w sprawie tego rozwiązania. Z pewnością jednak trzeba dokonać jakiś zmian, bo przez ostatnie 5-6 lat ilość samochodów w mieście zwiększyła się kilkakrotnie. Sam jednak uważam, że może lepiej zacząć od wprowadzenia zakazu poruszania się po mieście TIR-om czy poprawy synchronizacji świateł – proponuje Mieczysław Zdanowicz.
Adrian Dampc
adrian.dampc@wybrzeze24.pl
- 21/04/2011 11:28 - Jest zastępca Tomasza Arabskiego
- 21/04/2011 09:53 - Gdańskie zabytki do komornika?
- 21/04/2011 07:43 - Zapisz dziecko do przedszkola w Gdańsku. Ostatnie wolne miejsca
- 20/04/2011 20:58 - Klaudiusz Wesołek w areszcie
- 20/04/2011 13:36 - Nowa rada nadzorcza Radia Gdańsk
- 20/04/2011 10:12 - Kierownik Monaru: Wielu naszych podopiecznych to studenci
- 20/04/2011 09:17 - Portal o politykach – czy się przyjmie?
- 19/04/2011 19:32 - Polska i Litwa - dwa kraje, jedna historia
- 19/04/2011 18:57 - Interaktywna wystawa „Pomorze w ogniu”
- 19/04/2011 17:51 - Siódmy kościół na Łostowicach - mieszkańcy wolą sklep