W środę kolejny sparing na obozie w Turcji rozegrają piłkarze gdańskiej Lechii, którzy zmierzą się z z ukraińskim zespołem Illicziweć Mariupol. Mecz rozpocznie się o godzinie 14:00.
Side to nieduże miasteczko w południowej Turcji. Znajduje się tu kąpielisko morskie i ośrodek turystyczny. W językach anatolijskich nazwa miasta oznacza granat. W czasie sezonu stanowi miejsce wypoczynku tysięcy turystów z całego świata. Antyczna część miasta z wieloma zabytkami położona jest na malowniczym cyplu. W starożytności było to bogate miasto znane z handlu niewolnikami i piractwa.
Drużyna z Gdańska podczas zgrupowania stacjonuje w kompleksie hotelowym Blue Waters Club & Resort mieszczącym się w miejscowość Colakli/Sorgun koło Side.
Bezpośrednio przy nim jest szeroka 10-kilometrowa piaszczysta plaża (przy linii wody żwir). Hotel składa się z jedno i dwupiętrowych budynków i dzieli się na część club i resort. Łącznie w kompleksie jest 312 pokoi. Oprócz biało-zielonych w ośrodku przebywają również drużyny ukraińskie: Zoria Ługańsk i Worska Połtawa, z którą gdańszczanie w sobotę zremisowali 0:0.
- Do naszej dyspozycji są między innymi trzy boiska trawiaste, odnowa biologiczna, basen, sauna sucha, fińska, parowa, siłownia i sala rozgrzewkową – powiedział specjalnie dla portalu wybrzeże24.pl Marek Szutowicz, trener przygotowania motorycznego Lechii. - Z aklimatyzacją nie było żadnych problemów. Jesteśmy po raz drugi w tym ośrodku, wiec wiedzieliśmy czego się spodziewać. Na pewno cieszy piękna pogoda.
Podopieczni Bogusława Kaczmarka trenują zazwyczaj dwa razy dziennie, choć zdarza się, że kilku zawodników odbywa trzy jednostki. Ilość zajęć dla młodzieży uzależniona jest od obciążeń treningowych, czasami jest to jeden lub dwa treningi.
- Plan jest dostosowywany do aktualnych potrzeb i wynika z codziennej obserwacji zespołu. Realizujemy założone cele, koncentrujemy się przede wszystkim na ćwiczeniach techniczno taktycznych w atakowaniu i bronieniu. Głównymi jednostkami są gry kontrolne. Również nie zapominamy o motoryce gdzie koncentrujemy się na szybkości, sile dynamicznej i wytrzymałości specjalnej. Dla młodych zawodników mamy specjalny program treningowych. Muszą mieć czasem więcej odpoczynku, czy niektóre treningi lżejsze. Bo tych organizmów nie można poddać takiemu samemu reżimowi jak doświadczonych graczy – przyznaje trener przygotowania motorycznego Lechii.
- Co do planu dnia to wszystko zależy od godziny zgrywania meczu. Jeżeli gramy rano to jest on traktowany jako pierwszy trening, natomiast drugi jest bardziej wyrównawczy dla zawodników grających mniej. W przypadku gdy sparing przewidziany jest na godziny popołudniowe, to rano mamy rozruch przed meczowy. Godziny są elastyczne, gdyż oprócz nas stacjonują tutaj inne zespoły. Raz zajęcia mamy o 10 i 16, a czasami w godzinach 11:30 oraz 17:30 – dodaje Szutowicz. Wyjaśnia również, że nie będą przeprowadzane żadne testy, gdyż wykonane zostały między obozami. Teraz wszyscy koncentrują się głównie na zajęciach typowo piłkarskich.
Jeżeli chodzi o mecz z Połtawa to zawodnicy nie odstawali od zawodników ukraińskich pod względem motorycznym. - Wszyscy zawodnicy grający 80-90 minut wypadli pozytywnie, ale nie jest to jeszcze optymalna forma – nie ukrywa "Szuto". Z Ukaraińcami nie zagrał Mateusz Machaj i narzekający na lekki uraz Rafał Janicki. Jednak jak podkreśla trener Lechii obaj są już w pełni sił i od poniedziałku normalnie trenują.
Paweł Doczyk
- 06/02/2013 13:55 - „Baw się w ferie” z GOKF
- 06/02/2013 11:02 - Pucharowe emocje czas zacząć
- 06/02/2013 11:00 - Adam Duda wraca do treningów
- 06/02/2013 10:47 - Sektory U, V, W, X PGE Areny zamknięte na mecz z Pogonią Szczecin!
- 05/02/2013 17:37 - Wybrzeże szuka "agentów klubu"
- 04/02/2013 19:25 - Atom Trefl wymęczył wygraną w Łodzi
- 04/02/2013 17:38 - XII Charytatywny Turniej Hokejowy
- 04/02/2013 10:17 - Najgorszy mecz Trefla
- 04/02/2013 10:14 - Wybrzeże Gdańsk wygrało z KPR Legionowo
- 03/02/2013 18:59 - Play off odroczone