180 minut „plus to co doliczy sędzia” pozostało piłkarzom Lechii Gdańsk do zakończenia sezonu 2014/2015. Nie wiemy jeszcze czy sezonu udanego, czy przeciętnego. Biało-zieloni mogą zarówno awansować do europejskich pucharów jak i skończyć w środkowych strefach tabeli.
Przed gdańszczanami dwa niezwykle ciężkie mecze. W środę na własnym obiekcie podejmować będą warszawską Legię. „Wojskowi” pomni porażki sprzed kilku tygodni zapewne tym razem nie zlekceważą gdańszczan, a że potencjał piłkarski mają spory więc zawodników trenera Jerzego Brzęczka czeka nie lada przeprawa. Legioniści nie mogą już sobie pozwolić na stratę punktów jeśli chcą obronić miano najlepszej drużyny w kraju. W chwili obecnej tracą do Lecha Poznań 1 punkt i jeśli w Gdańsku przegrają to wówczas, przy zwycięstwie „Kolejorza” w Zabrzu w ostatnim meczu sezonu przy Łazienkowskiej odbierać będą „tylko” srebrne medale. Na srebro ma tez chrapkę Jagiellonia, „Jaga” z kolei traci do Legii trzy „oczka”|. W Gdańsku zabraknie Dudy i Rzeźniczaka, ale to kłopot „Wojskowych” nie mniejsze maja gdańszczanie.
Jak już wcześniej pisaliśmy do końca sezonu nie zagra Jakub Wawrzyniak, dla którego mecz z „L” – ką miałby dodatkowy wydźwięk emocjonalny. Do „zmasakrowanej” defensywy dołączył we Wrocławiu Gerson, któremu w wyniku jednego ze starć pękła kość w mostku. Trener gdańszczan ma więc nie lada problem. Wypadło mu dwóch podstawowych defensorów i albo znów do wsparcia kolegów z tyłu wyśle Piotra Grzelczaka, albo cofnie Stojana Vranjesa czy Ariela Borysiuka, jednak jak pamiętamy mecz z Wisłą takie manewry mogą lechistów sporo kosztować. Nieco lepiej wygląda sprawa zastępstwa za Wawrzyniaka, gdyż jego dublerem jest Nikola Leković – chyba ostatni w pełni zdrowy obrońca biało-zielonych.
Przypomnijmy, że ostatni mecz Lechii z Legią był wydarzeniem wyjątkowym. Na trybunach gdańskiego stadionu zasiadła rekordowa – jak na ligę liczba widzów a mecz zakończył się ważnym zwycięstwem „biało-zielonych”. Jeszcze nie wiemy jak będzie tym razem, ale organizatorzy próbują pobawić się w „zaklinanie rzeczywistości”. Ma to miejsce z korzyścią dla fanów, więc tym razem nie mamy nic przeciwko. W sezonie zasadniczym nieopodal PGE Areny odbywał się festiwal food-trucków, w środę organizatorzy zapraszają na grill-party. Przewidziano również zabawowe atrakcje dla najmłodszych. Lechia wychodzi też naprzeciw swoim kibicom w kwestii transportu. Na mecz dojechać będzie można darmowymi kolejkami SKM z Gdańska Głównego. Po spotkaniu, które zapewne zakończy się grubo po 22:00 fani będą mogli tez liczyć na pomoc w powrocie do domu - Ze względu na późną godzinę rozgrywania meczu i brak w rozkładach połączeń autobusowych czy tramwajowych z okolic stadionu w kierunku m.in. Zaspy czy Żabianki, klub zapewni kibicom dodatkowy i darmowy transport. Po zakończeniu spotkania pomiędzy Lechią Gdańsk i Legią Warszawa około godz. 22 na przystanku „Uczniowska” (okolice skrzyżowania ul. Gdańskiej i ul. Nowej Uczniowskiej) na kibiców czekać będą dodatkowe autobusy, które po wypełnieniu będą włączane do linii numer 148 w kierunku przystanku „Żabianka SKM”. Bilet wstępu na mecz lub Karta Kibica będzie uprawniała do bezpłatnego przejazdu dodatkowymi autobusami. Ze stadionu można także wrócić darmowymi pociągami SKM, które w krótkim czasie przewiozą kibiców do dworca głównego PKP w Gdańsku – informuje gdański klub.
Jeśli chodzi o statystyki to Legia jest, obok Ruchu Chorzów, jednym z rywali, z którymi gdańszczanie najczęściej rywalizowali w historii swoich występów w najwyższej klasie rozgrywkowej. W sumie zespoły z Gdańska i Warszawy stoczyły ze sobą 45 starć. Niestety dla podopiecznych Jerzego Brzęczka aż 27 spotkań zakończyło się zwycięstwem Legii, osiem razy był remis, zaś dziewięciokrotnie wygrywali gdańszczanie. Co ciekawe od czasu powrotu Lechii do ekstraklasy bilans ten uległ zdecydowanej poprawie. Na 15 spotkań gdańszczanie wygrali 6 w tym m.in. w sezonie zasadniczym poprzednich rozgrywek wygrali zarówno przy Łazienkowskiej jak i na PGE Arenie. 11 kwietnia 2015 po bramce Macieja Makuszewskiego gdańszczanie wygrali zaś 1:0.
Powtórzenie tego wyniku w środę dałoby doskonałe pole wyjściowe do ataku na europejskie puchary przed ostatnia kolejka zmagań T-Mobile Ekstraklasy.
kli
- 05/06/2015 20:07 - Wielki Finał Energa Basket Cup 2015
- 04/06/2015 11:14 - Wybrzeże - Polonia Piła LIVE: 57:33
- 03/06/2015 22:06 - Wybrzeże - Polonia Piła: Kto potwierdzi aspiracje?
- 03/06/2015 22:00 - Z tego punktu nikt się nie ucieszył
- 03/06/2015 21:30 - Bez pucharów, ale z sercem - oceny lechistów po meczu z Legią
- 02/06/2015 12:33 - Sówka jednak wypożyczony do Wybrzeża
- 02/06/2015 08:53 - Gawryszewski na kolejne dwa lata w Lotosie Trefl
- 31/05/2015 21:58 - Intensywny weekend na gdańskim minitorze
- 31/05/2015 15:50 - I po pucharach - przeciętne noty lechistów za mecz ze Śląskiem
- 31/05/2015 11:35 - Durajczyk zostaje w PGE Atom Trefl