Andrzej Bojanowski, zastępca prezydenta Gdańska, który z pracy w urzędzie i dwóch radach nadzorczych spółek komunalnych, uzbierał w zeszłym roku ok. 285 tys. zł, wspiera się też... pożyczką z kasy zapomogowo-pożyczkowej urzędu i pożyczką mieszkaniową z funduszu socjalnego - odpowiednio 10 i 20 tys zł. Zgodnie z prawem i sytuacją lokalową, bo zastępca prezydenta przeniósł się z mieszkania do domu jednorodzinnego, a to zawsze kosztuje. A pieniądze z kasy i funduszu kosztują inaczej niż w komercyjnym banku...
Newer news items:
- 31/05/2014 16:31 - Powyborcze remanenty
- 31/05/2014 16:30 - Porażki i klęski w eurowyborach
- 31/05/2014 16:28 - Jasiewicz dyrektorem Festiwalu Dwa Teatry
- 18/05/2014 20:46 - Dr Canowiecki przepytał kandydatów do europarlamentu
- 18/05/2014 20:44 - 10 pełnomocników prezydenta
Older news items:
- 09/05/2014 18:32 - Raj dla wybranych emerytów w gdańskim magistracie
- 09/05/2014 18:31 - Restrukturyzacja zatrudnienia w gdańskiej TV
- 09/05/2014 18:30 - Zmiany w gdańskiej Dyrekcji Lasów Państwowych
- 25/04/2014 21:57 - W radzie nadzorczej ZKM można się dorobić
- 25/04/2014 21:57 - Gardias w Klubie Współczesnej Myśli Politycznej