Kwitnie gdański separatyzm.
Według wicemarszałka Borusewicza, obecnie w PO, rząd polski nie jest na Pomorzu potrzebny. To odrębna (PO)omorska dzielnica, mająca władze udzielne i umysł autonomiczny...
To poważne oświadczenie wicemarszałek ogłosił upojony rezultatami zbiórki złotówek na dostatnie funkcjonowanie Europejskiego Centrum Solidarności, w tym przekraczająca 20 tys. zł miesięcznie pensję jego dyrektora.
Bazyl Kerski i wspierająca go rada ECS stoją bowiem na straży dziedzictwa wspólnego - czyli porozumienia rządu PRL ze strajkującymi stoczniowcami, twórcami NSZZ "Solidarność" - a nie interesów partyjnych, których symbolem dla Borusewicza było kiedyś SLD, a teraz PiS.
Lewicowy sentyment wicemarszałka to objawienie współczesne. W latach 90. gdy z okazji rocznicy wyborów czerwcowych "Głos Wybrzeża" przeprowadził wywiady z B. Borusewiczem i posłem SLD Jerzym Zakrzewskim, polityk PO, wtedy Unii Wolności, nie wyraził zgody na publikację obu rozmów na tej samej stronie. Nie miał też serca do koalicji z klubem socjaldemokratów w radzie miasta Gdańska, którą odrzucił mimo jej funkcjonalności.
Na współczesne ogłoszenie niepodległości Gdańska od rządu wicemarszałkowi wystarczyło kilka milionów złotych.
To niewiele jak na niepodległość od rozumu, ale w sam raz jak na potrzeby komunikacyjne marszałka. Jak ujawnił "Fakt" B. Borusewicz wylatał w 14 miesięcy 78 tysięcy złotych na koszt podatnika przemieszczając się blisko 140 razy, na ogół na trasie Gdańsk-Warszawa.
Kwoty te ujęte są w budżecie państwa, którego rząd mierzi dzisiaj marszałka.
Mniej niż kompania "towarzysza naczelnika Jastarni" Mieczysława Struka, umacniającego ludowładztwo z woli gen. Cygana, wojewody stanu wojennego. Towarzysz Struk odwoływał się wtedy do znaczenia ogniw POP PZPR, opozycjonista Borusewicz ludowładztwo to zwalczał organizując strajki majowe.
Gimnastyka historyczna to specjalność, którą mogą uprawiać razem w ECS.
Marek Formela
- 21/02/2019 17:47 - Informacja to władza. Prezydent Sopotu nie chce się nią dzielić
- 21/02/2019 17:41 - Akapit wydawcy: Z Gdańska do Brukseli - Belka pod banderą Tuska
- 14/02/2019 20:25 - Krótki najem, szybki zysk ... ale nie za wszelką cenę
- 14/02/2019 20:17 - Akapit wydawcy: Dom mody lewicy
- 12/02/2019 20:07 - Oblicza sportu: Piłka swe humory ma...
- 05/02/2019 16:28 - Oblicza sportu: Jesień bis, proszę!
- 30/01/2019 20:00 - Wolne Miasto Gdańsk
- 29/01/2019 16:21 - Oblicza sportu: A gdzie refleksja?
- 24/01/2019 20:19 - Akapit wydawcy: Uwagi gdańskie
- 23/01/2019 20:02 - Sopockie co nieco: Wolne media?