Gmina Skarszewy zyskała osiem miesięcy na uregulowanie zobowiązań wobec Skarbu Państwa. Do 31 grudnia b.r. zostało zawieszone postępowanie w sprawie zwrotu ponad 4,6 mln złotych do Agencji Nieruchomości Rolnych.
O zawieszenie postępowania sądowego wystąpił bowiem reprezentujący gminę prawnik Ryszard Flissikowski. Powołał się w piśmie do sądu i Agencji na Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 19 listopada 2009 r. w sprawie szczegółowych przesłanek odroczenia, rozłożenia na raty lub umorzenia należności Agencji Nieruchomości Rolnych oraz trybu postępowania w tych sprawach. Mec. Flissikowski wystąpił też w imieniu gminy o umorzenie żądanej przez ANR kwoty.
- Wnioskujemy o zawieszenie postępowania procesowego bo zwracamy się o umorzenie kwot, jakich domaga się od gminy Agencja. Pieniądze pozyskane ze sprzedaży działek posłużyły rozwojowi gminy więc liczymy, że prezes Agencji Nieruchomości Rolnych przychyli się do naszej argumentacji. W przypadku podtrzymaniu roszczeń, byłoby to zdanie niesprawiedliwe i godzące w zasady współżycia społecznego. Wykazujemy bowiem, że pieniądze, których domaga się od gminy Skarszewy Agencja poszły na rozwój infrastruktury terenów gminnych. Dysponujemy w tej sprawie dowodami – argumentuje w rozmowie z portalem wybrzeze24.pl Ryszard Fissikowski.
Sąd nie wydając więc orzeczenia przekazał dalszy bieg sprawy w gestii zarządu Agencji Nieruchomości Rolnych do końca roku. Agencja Nieruchomości Rolnych może odroczyć termin zapłaty należności lub rozłożyć ją na raty. Umorzenie całości lub części należności jest dokonywane na uzasadniony i udokumentowany wniosek dłużnika, czyli gminy Skarszewy.
- Środki uzyskane ze sprzedaży działek zasiliły, zgodnie z wolą radnych, infrastrukturę gminną. Dzięki temu Skarszewy uzyskały pieniądze na rozwój – stwierdził w rozmowie z nami Dariusz Skalski, burmistrz Skarszew.
Procedura przewiduje odległy termin rozpatrzenia wniosku.
- Wniosek gminy Skarszewy dotarł do Agencji 14 marca. Jego rozpatrzenie wymaga zgody jej prezesa. Procedura pozwala jednak na pozostawienie stronom czasu do końca roku – uważa mec. reprezentujący ANR Mirosław Przytuła.
W procesie o zapłatę, jaki wytoczyła Agencja Nieruchomości Rolnych oddział Terenowy w Gdańsku gminie Skarszewy, Agencja żąda od Skarszew ponad 4,6 mln złotych. Żądanie agencji jest niebagatelne Niekorzystny dla gminy werdykt może zachwiać finansami gminy.
To kwota na jaką ANR wyceniła działki przekazane gminie na cele publiczne i inwestycje infrastrukturalne ( jak np. budowa ośrodka zdrowia, boiska, wodociągów). Gmina jednak podzieliła na działki 19,6 ha, z przekazanych przez ANR 66 ha, i sprzedała je pod budownictwo jednorodzinne. Agencja Nieruchomości Rolnych zleciła więc wycenę przekazanych gruntów i wystąpiła do gminy o zwrot równowartości nieruchomości. ANR Oddział Terenowy w Gdańsku wezwał więc Gminę Skarszewy do zapłaty 4.609.669,00 zł.
ASG
- 01/05/2012 10:41 - Targi w Starym Polu
- 25/04/2012 09:37 - Zmarł biskup pelpliński Jan Bernard Szlaga
- 24/04/2012 13:30 - Majówka w Muzeum we Wdzydzach Kiszewskich
- 16/04/2012 11:15 - Na pomorskie inwestycje prawie 14 mln zł z UE
- 12/04/2012 13:29 - Gniew i Czarne wśród laureatów społecznego programu Pracownie Orange
- 26/03/2012 09:59 - W Starogardzie Gdańskim prezydent Stachowicz zostaje - frekwencja nie dopisała
- 20/03/2012 15:14 - Kampania promocyjna "Pętli Żuławskiej"
- 20/03/2012 10:11 - W niedzielę rozstrzygną się losy prezydenta Starogardu Gdańskiego
- 19/03/2012 12:53 - 12 miejsc, które kocham czyli Czech o fascynacji Polską
- 19/03/2012 11:30 - Nowy prezes Agencji Promocji Regionalnej “Ziemia Słupska”