Zagubione w przyjęciu i ataku siatkarki PGE Atomu Trefl przegrały w Krasnodarze pierwszy mecz finału CEV z Dynamem 0:3 (18:25, 20:25, 22:25). Rewanż w sobotę o godz. 20.00 w ERGO Arena.
Dynamo Krasnodar - PGE Atom Trefl 3:0 (25:18, 25:20, 25:22)
Dynamo Krasnodar: Fabiola (3), Marjuchnicz (3), Szaszkowa (13), Koszeljewa (20), Garay (8), Dianskaja (10), Krjuczkowa (L) oraz Kalderon, Filisztyńskaja, Pasynkowa
PGE Atom Trefl Sopot: Tokarska (2), Leys (9), Bełcik (1), Cooper (5), Kaczorowska (5), Zaroślińska (10), Durajczyk (L) oraz Efimienko (1), Kaczmar (1), Fonoimoana (1), Miros (12)
Sopocianki zaczęły spotkanie fatalnie. Wprawdzie po kiwce Zaroślińskiej było 1:2, ale na przerwę techniczną drużyny schodziły przy prowadzeniu Dynama 8:1. Podopieczne trenera Lorenzo Micellego miały duże problemy z przyjęciem i skutecznością ataku. Sopocianki popełniały również proste błędy. Po pierwszej przerwie technicznej gra "Atomówek" poprawiła się i sopocki zespół odrobił część strat zmniejszając prowadzenie gospodyń do trzech punktów (7:10). Po skutecznym bloku sopocianek było 11:13, ale kolejny przestój i problemy w przyjęciu pozwoliły zawodniczkom Dynama na powiększenie przewagi (17:11). Próby zmian, na parkiet weszły Kaczmar, Efimienko, nie zmieniły obrazu spotkania i Rosjanki pewnie wygrały pierwszego seta.
Sopocianki bardzo dobrze zaczęły drugą partię od prowadzenia 3:0. Przewaga podopiecznych trenera Micellego utrzymywała się przez chwilę po powrocie na parkiet po pierwszej przerwie technicznej. Od stanu 10:7 sopocianki zanotowały kolejny przestój i pozwoliły rywalkom zdobyć 7 punktów z rzędu. Udało się doprowadzić do remisu (14:14). Kolejny przestój sopocka drużyna zaliczyła przy stanie 16:17 i po chwili było 16:23. Wejście na parkiet Miros pozwoliło tylko zmniejszyć rozmiary porażki.
Trzeciego seta sopocianki zaczęły od prowadzenia 2:0, 3:1. Potem było 7:4, ale kolejny przestój spowodował, że na pierwszej przerwie technicznej 8:7 prowadziło Dynamo. Po chwili gospodynie miały trzy punkty przewagi (11:8). Po drugiej przerwie technicznej sopocianki poderwały się do walki i najpierw doprowadziły do wyrównania (17:17), a nawet objęły prowadzenie (20:19, 21:20). Końcówka należała do Dynama, a mecz zakończył blok Rosjanek na Leys.
W Krasnodarze sopocianki zagrały jedno z najsłabszych, jeśli nie najsłabsze spotkanie w tym sezonie. Podopieczne trenera Micellego bardzo słabo spisywały się w przyjęciu, które było bardzo niedokładne. Innym elementem gry, który w sopockiej drużynie pozostawiał dużo do życzenia był atak. "Atomówki" zakończyły mecz ze skutecznością 34 procent, ale w dużej mierze dzięki skutecznej grze Miros (60 %) i 100-procentowej skuteczności Tokarskiej i Fonoimoany, które wykonały po... 1 ataku. Leys, Cooper i Kaczorowska punktowały co czwarty atak, a Zaroślińska kończyła co trzecią piłkę. Nie można mieć zastrzeżeń do sopockiego bloku. Sopocianki 11 razy zatrzymywały rywalki, miały również wiele wybloków, ale nie potrafiły tego wykorzystać. W sopockiej drużynie na dobrą notę zasłużyła tylko Anna Miros, która mimo, że weszła w końcówce drugiego seta była najskuteczniejszą zawodniczka PGE Atomu Trefla. Nie najgorzej wypadła również Kaczmar. Tokarska i Efmienko w ataku nie istniały, bo w sumie dostały... jedną wystawę. Pozostałe podopieczne trenera Micellego zagrały słabo lub bardzo słabo. Dynamo nie zagrało nic specjalnego. To sopocianki zagrały fatalny mecz. Gdyby zagrały chociaż na 50 procent swoich możliwości mogły się pokusić w Krasnodarze o dużo lepszy wynik. W rewanżu w ERGO Arena podopieczne trenera Micellego muszą wygrać mecz za trzy punkty (3:0 lub 3:1), a następnie wygrać złotego seta. Zadanie trudne, ale nie niemożliwe do wykonania.
Tomasz Łunkiewicz
- 10/04/2015 17:33 - Lechia chce pobić mistrza i rekord
- 10/04/2015 17:27 - Sopockie nadzieje na złotego seta
- 09/04/2015 18:28 - Mika w Lotosie Trefl do 2017 roku
- 09/04/2015 18:24 - Mariusz Niedbalski: Nie wyobrażam sobie play-off bez Trefla
- 07/04/2015 18:48 - Wybrzeże przegrało trening punktowany w Toruniu
- 07/04/2015 14:06 - Wyłoniono mistrzów województwa pomorskiego w turnieju o Puchar Tymbarku
- 05/04/2015 12:37 - "Toruńskie Pierniki" za twarde dla sopockich koszykarzy
- 04/04/2015 16:52 - Piękne bramki nie gwarantują zwycięstwa - oceny lechistów po meczu z "Pasami"
- 04/04/2015 16:32 - Lotos Trefl - PGE Skra 4 mecz półfinału LIVE: 3:2 - 24:26, 27:25, 25:22, 21:25, 15:13
- 04/04/2015 15:36 - Izabela Bełcik: Cieszę się, że mamy taką drużynę