Marek Fostiak: Równomiernie rozwijamy lekkoatletykę na Pomorzu

Rozmowa z Markiem Fostiakiem, prezesem Pomorskiego Okręgowego Związku Lekkiej Atletyki

- Kończy pan kadencję jako prezes Pomorskiego Okręgowego Związku Lekkiej Atletyki. Jak podsumowałby pan mijającą kadencję?
Marek Fostiak: Podsumowanie można podzielić na trzy działy: pod względem organizacji, pod względem wartości sportowej i nierozerwalnie związanej ze sportem sfery finansowej.

- Zacznijmy od strony organizacyjnej.
Marek Fostiak: W mijającej kadencji utrzymywaliśmy liczbę klubów sportowych na tym samym poziomie. Na Pomorzu istnieje ponad 40 sekcji, klubów. Jeśli jakaś sekcja lekkoatletyczna kończy swoją działalność to na jej miejsce powstaje nowa, która wypełnia powstałą pustkę. Nie ma regresu, zainteresowanie lekkoatletyką utrzymuje się podobnym poziomie. Mamy w województwie silne ośrodki, które są umieszczone na terenie województwa, a nie tylko w Trójmieście. Siła pomorskiej lekkoatletyki nie opiera się na klubach trójmiejskich, ale wszystkich klubach w województwie, a w kategoriach młodzieżowych prym wiodą kluby z regionu. To wynik tego, że dbamy w Związku, aby lekkoatletyka była równomiernie rozwijana w całym województwie. Można powiedzieć, że mamy duży zarząd, 14 osób, ale są to osoby z regionu i lepiej znają sytuacje na swoim terenie dzięki czemu związkowi jest łatwiej docierać z pomysłami do klubów. Mamy stały dopływ zawodników, którzy stają się dorosłymi zawodnikami, do klubów trójmiejskich. Zawodnicy wzmacniają potencjał trójmiejskich klubów jak AZS AWFiS, SKLA Sopot czy Flota Gdynia. Działalność zarządu wychodzi trochę dalej niż województwo. Nasi przedstawiciele pełnią w Polskim Związku Lekkiej Atletyki różnego rodzaju funkcje, ważne i w gronach decydenckich. Dzięki temu mogły powstać nowe stadiony, w sprawie których Pomorski Związek przez swoich przedstawicieli lobbował w Polskim Związku, duże, taki jak w Starogardzie, czy obiekt przy Alei Grunwaldzkiej w Gdańsku, który wkrótce zostanie otwarty. Udało się nam poprzez działania naszych przedstawicieli pozyskać dla Pomorza 20 procent z całej kwoty przeznaczonej na Orliki lekkoatletyczne. Orliki powstaną w gminach Borzytuchom, Kartuzy, Pelplin, Reda i Bytów.

- Przejdźmy do podsumowania strony sportowej kończącej się kadencji.
Marek Fostiak: Największym sukcesem jest wzrastająca liczba uczestników zajęć lekkoatletycznych. Wzmacniane są sekcje lekkoatletyczne poprzez nowych członków. Dopływ młodych ludzi jest stały. Sukcesem zawodników i trenerów jest to, że nasze województwo plasuje się na drugim miejsce w Polsce pod względem sportu dzieci i młodzieży, jak i sportu seniorskiego. Myślę, że jest to spore osiągnięcie i jesteśmy z tego dumni. Myślę, że działania które podejmujemy względem finansowania zajęć sportowych, co roku musimy występować w konkursach na dofinansowania na nasze zadania sportowe, zarówno do Pomorskiej Federacji Sportu, która współpracuje z Urzędem Marszałkowskim i Polskim Związkiem Lekkiej Atletyki, na realizację programów z zakresu szkolenia dzieci i młodzieży. Te pieniądze trafiają bezpośrednio do klubów,  zawodników i trenerów. Jesteśmy dumni, że nasi zawodnicy w każdej kategorii wiekowej reprezentują najwyższy poziom krajowy, a niekiedy europejski i światowy. Nasi zawodnicy startują na igrzyskach olimpijskich, mistrzostwach świata i Europy w różnych kategoriach wiekowych, w mityngach europejskich. Ponad 30 zawodników co roku występuje na imprezach rangi mistrzowskiej. Wielu trenerów pracujących w naszych klubach pracuje z najlepszymi zawodnikami zaplecza kadry narodowej z naszego województwa i jest również trenerami związkowymi. Mamy więc również duży sukces jeśli chodzi o kształcenie i dokształcanie karier trenerskich.

- Co było największym sukcesem?
Marek Fostiak: Pod względem sportowym oczywiście udział naszych zawodników w igrzyskach olimpijskich. Wyniki były różne, ale sama kwalifikacja jest nobilitacją dla zawodników, ich trenerów i klubów. Trudno wymieniać pozostałe sukcesy, bo co roku zawodnicy z Pomorza zdobywają ponad 100 medali w imprezach rangi mistrzowskiej, w kraju i zagranicą. Tacy zawodnicy jak Angelika Cichocka, nasza mistrzyni świata juniorów w rzucie oszczepem z tego roku to są nasze perełki. Zaczynamy mieć nie tylko dużą liczbę uczestników imprez, ale zaczynamy mieć gwiazdy, które z młodszych kategorii wiekowych wychodzą coraz wyżej. Jak już w jednej z wcześniejszych rozmów wspominaliśmy mamy piramidę szkoleniową, która jest właściwie ukierunkowana. Realizujemy program "Lekkoatletyka dla każdego" upowszechniający lekkoatletykę wśród dzieci i młodzieży w trzech dużych ośrodkach - w Słupsku, Bytowie i Gdańsku. Program obejmuje dzieci ze szkół podstawowych i gimnazjów.  W zajęciach uczestniczy ponad 700 dzieci z ponad 60 szkół z województwa.

- Jakie pana zdaniem będą główne zadania przed Pomorskim Związkiem Lekkiej Atletyki? Co można poprawić?
Marek Fostiak: Na pewno można poprawić dostępność do zajęć lekkoatletycznych w innych ośrodkach niż obecnie działające. Myślę o stworzeniu satelitarnych sekcji lub współpracy istniejących sekcji z osobami pracującymi w pobliżu. To wsparcie może nastąpić już teraz nie tylko w formie organizacyjnej, ale również finansowej. Prawdopodobnie będziemy mieli nowe wyzwanie bo ministerstwo ponownie zamierza zmienić sposób finansowania sportu dzieci i młodzieży. Prawdopodobnie będziemy musieli po raz kolejny, w tej kadencji trzy razy, dostosowywać się organizacyjnie, aby sprostać wymogom stawianym przez ministerstwo. Naszym zadaniem będzie również nadal promowanie naszych trenerów, aby mogli współpracować z najlepszymi w Polsce, promowanie lekkoatletyki jako podstawowej dyscypliny sportu czyli wejście w szkoły między innymi dzięki programowi "Lekkoatletyka dla każdego".

Rozmawiał Tomasz Łunkiewicz