Dwa oblicza pokazali gdańscy hokeiści. MH Automatyka Stoczniowiec 2014 prowadził z Unią Oświęcim po 21 minutach 3:0, ale przegrała po serii rzutów karnych 4:5 (2:0, 1:2, 1:2, 0:0, k. 2:3).
MH Automatyka Stoczniowiec 2014 - KS Unia Oświęcim 4:5 (2:0, 1:2, 1:2, 0:0, k. 2:3)
Bramki: 1:0 Gościński (4, karny, w osłabieniu), 2:0 Kantor (12), 3:0 Steber (21), 3:1 Bułanowski (26, w podwójnej przewadze), 3:2 Danecek (30, w przewadze), 3:3 Piotrowicz (42), 3:4 Piotrowicz (44), 4:4 Skutchan (55)
STOCZNIOWIEC 2014: Szczerba - Kantor, Wachowski, Gościński, Steber, Skutchan - Lehmann, Nowak, Nasca, Rompkowski, Marzec - Wsół, Dolny, Szczerbakow, Różycki, Strużyk - Josepher, Pesta, Wrycza, Ziółkowski, Sochacki
W kolejnym meczu gdańscy hokeiści zagrali bardzo dobrze w pierwszej tercji. Już po kilku sekundach od rozpoczęcia gry pierwszą okazję mieli goście, a kilkadziesiat sekund później gdańszczanie. W 4 minucie biało-niebiescy objęli prowadzenie. Gdańszczanie grali w osłabieniu Wachowski przejął krążek i znakomicie podał do Gościńskiego, który ruszył na oświęcimską bramkę. Gracz Stoczniowca został sfaulowany i sędzia podyktował rzut karny. Skutecznym egzekutorem okazał się sam poszkodowany. Biało-niebiescy przejęli inicjatywę czego efektem była druga bramka.
Gdańszczanie rozgrywali akcję w tercji Unii. Krążek trafił do Kantora, który bez namysłu potężnie uderzył nie dając szans bramkarzowi gości. Gdy na początku drugiej tercji ładnym uderzeniem na 3:0 podwyższył Steber wydawało się, że gdańszczanie mają mecz pod kontrolą. Nieszczęście zaczęło się w 25 minucie. Wówczas Steber bezmyślnie pchnął na bandę zawodnika gości za co otrzymał karę meczu. Gdańszczanie przez 5 minut mieli grać w osłabieniu, a po chwili również bezsensowany faul popełnił Josepher i goście mieli o dwóch graczy więcej. Unia szybko wykorzystała podwójną przewagę i Bułanowski zdobył pierwszego gola dla przyjezdnych. Tuż przed końcem pięciominutowej kary kontaktową bramkę strzelił Danecek. Było 3:2, chociaż mogło być 4:1, bo niespełna trzydzieści sekund przed golem dla Unii Gościński nie wykorzystał sytuacji sam na sam.
Gra gdańszczan się posypała. Biało-niebiescy łapali kolejne niepotrzebne kary. Na szczęście dobrze spisywał się w gdańskiej bramce Szczerba. Gdy kończyła się druga teracja kolejny popis bezmyślności dali gdańszczanie. Tuż przed syreną kończącą tercję w okresie gry w przewadze Stoczniowca faul popełnił Nasca. Trzecią tercję obie drużyny zaczęły mając po jednym zawodniku na ławce kar. Gdy oświęcimianie grali w komplecie zamknęli gdańszczan w ich tercji. Tuż przed końcem kary Naski w zamieszaniu krążek otrzymał Piotrowicz, który stał przy prawym słupku gdańskiej bramki i któremu pozostało tylko wepchnąć krążek z najbliższej odległości do bramki. Dwie minuty później Piotrowicz wyprowadził gości na prowadzenie zdobywając bramkę w podobnej sytuacji jak trzecią. Po raz kolejny Unia grała w przewadze, ponownie przed gdańską bramką było zamieszanie. Gdańszczanie nadal popełniali błędy. W jednej sytuacji sędziowie zgłosili karę dla oświęcimianina gdańszczanie wycofali bramkarza, a po chwili sędziowie odgwizdali "Stoczni" przewinienie techniczne za siedmiu zawodników na lodzie. Lepsze w wykonaniu biało-niebieskich było ostatnie 8-9 minut. To była gra podobna do tej z pierwszej tercji. Jej efektem było wyrównanie, a gola strzelił Skutchan. Mimo okazji żadnej z drużyn nie udało się rozstrzygnąć meczu regulaminowym czasie.
Dogrywka również nie przyniosła rozstrzygnięcia i doszło do serii rzutów karnych. W pierwszej serii nie byóo bramek. Danecek położył Szczerbę, ale nie trafił w krążek. Szczerbakow umieścił pokonał oświęcimskiego bramkarza wywołując szał radości gdańskich kibiców. Po chwili sędzia zadecydował, że jednak bramka nie zostaje uznana, bo krążek znalazł się w oświęcimskiej bramce po dobitce. Kolejne karne wykorzystali Tabacek (Unia), Gościński (Stoczniowiec), Vosatkov (Unia) i Ziółkowski (Stoczniowiec). W dodatkowej serii strzał Naski obronił oświęcimski bramkarz, a po chwili Vosatko zapewnił gościom wygraną.
Tomasz Łunkiewicz
- 16/10/2016 21:57 - Żużlowe znaki zapytania
- 16/10/2016 21:09 - Gdańskie hokeistki rozstrzelały poznańskie "Kozice"
- 16/10/2016 17:40 - Mistrz lepszy w końcówkach
- 16/10/2016 09:23 - Przemeblowany Atom Trefl przegrał na inaugurację
- 15/10/2016 21:50 - W koncert wkradł się lekki fałsz - oceny lechistów po meczu z Zagłębiem
- 15/10/2016 20:24 - Więcej plusów niż minusów. Lechia wygrywa w Lubinie
- 14/10/2016 20:47 - Koniec usprawiedliwień – Lechia musi wrzucić wyższy bieg
- 13/10/2016 21:04 - "Stocznia" wreszcie wygrała w Olivii
- 11/10/2016 21:11 - Ofensywny Stoczniowiec przegrał przez słabą defensywę
- 09/10/2016 20:32 - Gdańskie hokeistki rozbiły oświęcimianki