Już w środę Arka zmierzy się z Ruchem Chorzów w kolejnym z serii meczów o wszystko. Po zwycięstwie Cracovii nad Polonią Bytom, gdynianie są na ostatnim miejscu w tabeli.
Gdynianie dopiero co w niedzielę grali z Bełchatowem, a już w środę o 16:15 powalczą z chorzowianami. Termin tego meczu w kontekście tak krótkiej przerwy nie podoba się do końca podoba się trenerowi Strace. - Nasi przeciwnicy grali w piątek, my w niedzielę. W ostatnim okresie drużyna ma intensywny okres. To dla nas czas wzmożonych i ciężkich treningów. Musimy sobie z tym poradzić – stwierdził na przedmeczowej konferencji czeski szkoleniowiec.
Zapewnił też o tym, że walczyć będą na pewno do końca. - Jest to kolejna bardzo ważna gra dla nas. Oczywiście na tą chwilę jesteśmy dokładnie w tym samym miejscu w którym Arka była, gdy tu przyszedłem. Mecze z Lechią czy Bełchatowem pokazały, że potrafimy dobrze grać w piłkę. Niestety zadecydowały błędy indywidualne. Musimy podczas tego meczu dać z siebie wszystko. Musimy być agresywni i każdym sposobem dążyć do wygrania tego spotkania. Oczywiście siły musimy umiejętnie rozłożyć na 90 minut. My mamy swój plan i zrobimy wszystko aby go zrealizować i wygrać – powiedział Straka
Wtórował mu Filip Burkhardt. - Nasza sytuacja nie jest jeszcze przecież tragiczna. Teraz koncentrujemy się na zdobyciu 3 punktów w meczu z Ruchem. Pamiętamy w jakiej sytuacji byliśmy w ubiegłym sezonie. Też wydawała się beznadziejna, a jednak wyszliśmy z opresji. Nie ma co się załamywać, trzeba wygrywać, zdobywać punkty u siebie. Tak jak powiedzial trener, mamy 3 mecze u siebie i musimy spróbować je wygrać oraz dorzucić coś na wyjazdach. Myślę że będzie dobrze. Nikt nie narzeka. Kilku zawodników ma lekkie urazy, ale wszyscy chcą walczyć i nikt się nie poddaje. Czujemy się fizycznie dobrze i to może być nasz atut w końcówce sezonu – stwierdził pomocnik Żółto-niebieskich.
Przeciwko Arce wybiegnie zespół solidny, ale nie wybitny. Najważniejszymi zawodnikami w zespole trenera Fornalika są doświadczeni Wojciech Grzyb i Marek Zieńczuk, oraz młodzi Jankowski i Janoszka. To połączenie młodości z doświadczeniem jest największym atutem gości tego spotkania.
Arka nie ma innego wyjścia. Musi to spotkanie po prostu wygrać. Na to liczą kibice, którzy pomimo „oryginalnej”, jak na środę, godziny spotkania licznie stawią się na stadionie.
FA
- 12/05/2011 10:40 - Lechia "zwolniła" trenera
- 12/05/2011 08:30 - Niesamowita końcówka Lechistów!
- 11/05/2011 20:48 - Lechia wygrywa w Kielcach!
- 11/05/2011 16:58 - Arka nie chce się utrzymać!
- 11/05/2011 11:06 - Lechia spróbuje podbić Kielce
- 11/05/2011 10:51 - Junior Ross nie jest już piłkarzem Arki
- 10/05/2011 20:58 - Lechma chce walkowera!
- 10/05/2011 20:46 - Gdańszczanie zajęli podium memoriału Jerzego Białka i Jacka Maraszka
- 10/05/2011 20:32 - Drzewiecki opuścił "Stocznię"
- 10/05/2011 19:43 - Trefl powtórzył sukces z przed roku