Siatkarki Atomu Trefla Sopot po inauguracji sezonu w Ergo Arenie powoli przygotowują się do poniedziałkowego spotkania herbowego z Sandeco EC Wybrzeże TPS Rumia.
Mecz ten nie będzie pozbawiony podtekstów. W poprzednim sezonie to właśnie rumska drużyna odebrała awans do Plus Ligi siatkarkom z Sopotu. Zawodniczki z Rumii wygrały z sopociankami po emocjonującym finale ligi i bezpośrednio awansowały do elity.
Zespół z Sopotu nie dał też rady wejść „kuchennymi drzwiami” czyli przez baraże. Dopiero „wybicie szyby w oknie i włamanie” czyli odkupienie miejsce w Plus Lidze od Piły doprowadziło do upragnionego sukcesu.
Sopocianki w poprzedniej kolejce pokonały Centrostal Bydgoszcz 3:0 i udanie zainaugurowały Plus Ligę w Sopocie. Wspaniały show, jaki zafundowały widzom zawodniczki musiał się podobać, a pomeczowe atrakcje na pewno przyciągnęły dodatkowych kibiców. Jednak w Rumi nie będzie już żadnych koncertów, tylko walka na całego.
Siatkarki z Rumi są w tym sezonie, przez wszystkich ekspertów, skazane na pożarcie. Teoretycznie nie mają nawet prawa wygrać jednego meczu. Jednak w zeszłym sezonie także nie miały szans na awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. A jednak udało im się to.
Jest to zespół generalnie młody, ale zgrany, gdyż w Rumii tworzenie drużyny zaczęło się dość wcześnie. Skład personalny beniaminka wygląda obiecująco: są zagraniczne zawodniczki Mayvelis Martinez Adlum z Kuby, reprezentantka Francji Veronika Hudima. Barw klubu z Rumii w tym sezonie ligowym broni również reprezentantka Polski - Dorota Pykosz. Na inaugurację beniaminek przegrał z BKS Aluprof Bielsko-Biala, ale pozostawił po sobie niezłe wrażenie. Zapowiada to, że ta trochę zaniedbana przez trójmiejskie media ekipa, jest w stanie sprawić nie jedną sensację. W hali gospodyń zasiąść może około tysiąca ludzi i prawie pewnym jest, że tylu przybędzie na to derbowe spotkanie. Atmosfera może być niezwykła, a o zwycięstwo nie będzie łatwo.
"Atomówki" nie mogą podchodzić do teoretycznie łatwych spotkań z lekceważeniem dla rywalek. Zawodniczki, które zdobywały mistrzostwo Europy, grały w najlepszych ligach świata, mogą nie do końca poważnie traktować zespół z niewielkiego miasta, jakim jest Rumia. Jednak sztab szkoleniowy na pewno na to nie pozwoli i dzięki temu z pełną mobilizacją sopocianki podejdą do tego spotkania. Zwycięstwa są dla nich na pewno ważne, szczególnie w meczu z lokalnym rywalem.
Filip Albertowicz
- 15/12/2010 15:39 - Asseco zagra z Partiznem o wszystko
- 14/12/2010 15:16 - Atomówki lepsze w derbach
- 13/12/2010 15:54 - Trefl nadal wiceliderem
- 13/12/2010 15:33 - Asseco wygrało kolejne derby
- 11/12/2010 19:33 - Trójmiejscy koszykarze w roli faworytów
- 11/12/2010 15:21 - Jesień dobra, ale pozostaje niedosyt
- 11/12/2010 15:17 - Arkowcy za słabi poza domem
- 10/12/2010 00:15 - Asseco coraz dalej od Top 16
- 09/12/2010 21:55 - Hlib podpisał aneks finansowy
- 06/12/2010 14:20 - Asseco zatrzymało Czarnych