Trwa sezon na intensywne wyjazdy zagraniczne gdańskich samorządowców. Prezydent Paweł Adamowicz spędził najpierw kilka dni w Armenii realizując obowiązki w brukselskim komitecie regionów. Następnie przepakował walizki i wspólnie z Aleksandrą Dulkiewicz i Maciejem Buczkowskim poleciał do Pekinu. Podróż ta kosztowała podatników gdańskich 30 tys. złotych, nie wiadomo jaki udział miał konsulat chiński, ale też występuje przy opisie delegacji numer 129, 130 i 131. Radni opozycji o podróży dowiedzieli się od dziennikarza "Gazety Gdańskiej" - prezydent skąpi radnym informacji o swoich osiągnięciach. Podróż wiceprezydenta Wiesława Bielawskiego za 550 złotych na Ukrainę wygląda na tym tle na urzędniczą mitręgę.
Newer news items:
- 26/11/2017 12:59 - Zmarł Adam Jedliński
- 19/11/2017 16:44 - Nominowani do nagrody dla młodych twórców
- 19/11/2017 16:44 - Kerski jedynym kandydatem na dyrektora ECS
- 19/11/2017 16:42 - Stypendia kulturalne dla młodych twórców
- 12/11/2017 12:59 - Składka Gdańska w stowarzyszeniu "Pomorskie w Chinach"
Older news items:
- 12/11/2017 12:57 - Hamadyk pozbawiony członkowstwa w PiS
- 05/11/2017 14:49 - Intensywna polityka międzynarodowa pomorskich samorządowców
- 05/11/2017 14:47 - Zmiana politycznej opcji Mateusza Kusznierewicza
- 05/11/2017 14:45 - Magda Świerczyńska-Dolot nominowana do finału konkursu stypendialnego im. Jacka Stwory
- 22/10/2017 21:24 - Prezydent Gdańska powołał Komitet Rewitalizacji