Senat UG wydał oświadczenie po wymuszonej rezygnacji rektora dr. hab. Jerzego Gwizdały, w którym odnosi się do informacji o możliwości popełnienia przez b. szefa czynu godzącego w godność nauczyciela akademickiego - i apeluje, by nie zapominać o jego zasługach. Oświadczenie podpisał prorektor prof. Krzysztof Bielawski, który już ogłosił, że będzie ubiegał się o schedę po rektorze, z którym wciąż występuje w komisji rewizyjnej stowarzyszenia Pomorski Instytut Naukowy im. B. Synaka - co dziwi. Dobrze, że rzeczniczka prasowa UG, Beata Czechowska-Derkacz, ma w dorobku serię artykułów naukowych z zakresu kryzysu komunikacyjnego na uczelniach wyższych i wizerunku naukowców. Istotnie niekompletny, jak u marszałka M. Struka, członka uniwersyteckiej fundacji, biogram b. rektora, kryzysowe zakłopotanie pogłębia.
- 08/11/2020 09:21 - J. Karnowski i M. Adamowicz manifestowali pod siedzibą Radia Gdańsk
- 08/11/2020 09:20 - Mandat rektora Gwizdały wygaszony
- 25/10/2020 15:13 - Powołano radę Muzeum Stutthof
- 25/10/2020 15:12 - Gdańsk powołał komisję do oceny projektów zgłaszanych w konkursie "Zaszczep się przeciw grypie, a będziesz cieszył się jesienią życia"
- 18/10/2020 14:49 - Sukces naukowców Politechniki Gdańskiej
- 18/10/2020 14:47 - Komisja zadecyduje kto będzie sprzedawał znicze i kwiaty przed gdańskimi cmentarzami
- 12/10/2020 11:20 - Zmarli
- 11/10/2020 19:34 - Nagrody dla wybitnych gdańskich plastyków
- 11/10/2020 19:33 - Tytuły doktora honoris causa UG dla pierwszych rektorów gdańskich uczelni wybranych po 1989 roku
- 03/10/2020 17:41 - Nowa Lewica zastąpi SLD