Czy gość z zagranicy może porozumieć się z gdańskimi instytucjami? Będzie ciężko. Sprawdziliśmy, jak miejscy urzędnicy radzą sobie z językiem angielskim.
W celu naszego testu stworzyliśmy postać Jacka Branksa – młodego dziennikarza nieistniejącej rozgłośni Islington Voice Radio z Londynu, który chciał zweryfikować swoje informacje na temat zbliżającego się turnieju Euro 2012.
Urząd Miejski
Na początku Jack Branks postanowił skontaktować się Antonim Pawlakiem, rzecznikiem prezydenta Pawła Adamowicza, aby zapytać, czy wrzeszczańskie grafitti z napisem „nie lubimy obcych”, nie oznacza zagrożenia dla kibiców z innych krajów. – I don’t speak english (nie mówię po angielsku) – szybko przerwał rozmowę Pawlak, po czym rzucił do pracowniczki biura prasowego: - Czy znasz angielski?
Anna Dobrowolska – bo do niej skierowane było pytanie - potwierdziła i przejęła od rzecznika prezydenta telefon. Urzędniczka wysłuchała, co Branks ma do powiedzenia, po czym zaproponowała: - Can we continue on mail (czy możemy kontynuować przez mail)?
Następnie przeliterowała – choć z pewnymi problemami – adres swojej poczty internetowej. Zgodnie z ustaleniami, Branks wysłał na otrzymany adres zapytanie o godzinie 13:52. Niestety, do godziny 18 nie otrzymał odpowiedzi.
Biuro Inwestycji Euro Gdańsk
Branks, niezrażony niepowodzeniem w gdańskim magistracie, postanowił porozmawiać z Ryszardem Trykosko, prezesem BIEG-u, czyli spółki miejskiej odpowiadającej za przygotowanie Gdańska do Mistrzostw Europy.
- Halo – tyle udało mu się usłyszeć od prezesa BIEG-u.
Gdy bowiem Branks zaczął mu wyjaśniać, jakie informacje chciałby otrzymać, Trykosko bez ostrzeżenia rozłączył się.
Międzynarodowe Targi Gdańskie
Dziennikarz spróbował sprawdzić też, czy uda mu się porozmawiać z przedstawicielami firmy MTG S.A., czyli organizatorem kilkudziesięciu imprez targowych w Gdańsku. Z radością odkrył, że firma posiada anglojęzyczną wersję strony internetowej. Niestety, okazało się, że ktoś „wyciął” z niej dane kontaktowe – znajdują się one tylko w polskiej wersji witryny. Branksowi udało się jednak zdobyć numer do Andrzeja Kasprzaka, prezesa MTG.
- Am I speaking with Mr Kasprzak (Czy rozmawiam z panem Kasprzakiem)? – zapytał na początku rozmowy dziennikarz.
- One moment, please ( Proszę chwilę poczekać)– odpowiedział łamaną angielszczyzną po kilku sekundach rozmówca. – He’s out (Wyszedł).
- When could I reach him (kiedy mogę się z nim skontaktować)? – Branks nie zamierzał odpuszczać.
- Please, half hour later (Proszę, za pół godziny) – poinformował głos w słuchawce.
Niestety, gdy dziennikarz zadzwonił ponownie pół godziny później, nikt nie odbierał. Kolejna próba kontaktu zakończyła się już natychmiastowym odrzuceniem połączenia. Po raz kolejny Branksowi nie udało się z nikim porozmawiać.
Szybka Kolej Miejska
Branks postanowił sprawdzić, czy z podobnymi problemami borykać będą się także zagraniczni kibice, którzy już za rok odwiedzą Gdańsk. Słyszał wiele dobrego o miejskiej kolejce łączącej Trójmiasto. Postanowił odszukać angielską wersję rozkładu Na stronie kolejki nie znalazł jednak żadnych informacji w obcym języku. Wykręcił więc numer do Informacji SKM.
- I don’t speak english very well (Nie mówię zbyt dobrze po angielsku) – usłyszał po chwili od pracownicy infolinii.
- So maybe someone else could help me (A może ktoś inny mógłby mi pomóc) ? – zaproponował Branks.
Po chwili krótkiej rozmowy między pracownikami infolinii, dziennikarz otrzymał odpowiedź. – I don’t help (Nie pomogam – poprawnie powinno być „I can’t help”) – usłyszał od rozmówczyni.
Branksowi pozostało się tylko rozłączyć i szukać informacji o rozkładzie na własną rękę.
Zarząd Transportu Miejskiego
Zrezygnowany dziennikarz postanowił opuścić Gdańsk. Spakował więc walizki i sprawdził samolot do Londynu. Trzeba się jednak jeszcze dostać na lotnisko. Skontaktował się więc ze Stanowiskiem Nadzoru Ruchu ZTM, czyli firmy zarządzającej kursami miejskich autobusów i tramwajów.
- I’m in Wrzeszcz right now and I want take a bus to the airport. I’ve got flight at 6 p.m. (Jestem teraz we Wrzeszczu i chcę dojechać autobusem do lotniska. Mam lot o godz. 6) – rozpoczął rozmowę Branks.
Pracownik ZTM, mimo że nie posługiwał się płynnie językiem Szekspira, postanowił pomóc.
- Bus number 110 (Numer autobusu 110) – usłyszał po chwili dziennikarz. – it leaves at 6:21 (odjeżdża o 6:21).
- It’s too late because I’ve got flight at 6 p.m. (To za późno, mam lot o godz. 6) – zauważył Branks.
Po chwili tłumaczenia pracownikowi udało się zrozumieć, o co chodzi anglikowi i zaproponował sensowniejsze rozwiązanie.
- Bus leaves Wrzescz railroad stadion at 3:33 (Autobus odjeżdża z dworca we Wrzeszczu o godz. 3:33) – poinformował pracownik ZTM.
Informacja okazała się prawdziwa i Branksowi – choć bez materiału – udałoby się przynajmniej bez przygód wrócić do domu.
Przed Euro miasto na kurs językowy wysyła m.in. policjantów i taksówkarzy. Przypadek Branksa pokazał, że na tą listę warto byłoby wpisać dużo więcej osób – z najważniejszymi urzędnikami włącznie.
AKTUALIZACJA:
Po powrocie do Londynu okazało się, że podróż do Gdańska nie była do końca bezowocna. Następnego dnia, dokładnie o 16:51 brytyjski dziennikarz odebrał maila od Anny Dobrowolskiej z Urzędu Miejskiego w Gdańsku. Dowiedział się z niego, że na żądanie prezydenta miasta kontrowersyjny napis został już usunięty. Przeczytał też, że choć w Gdańsku istnieje niewielka grupa mieszkańców nieprzychylnie nastawiona do obcych, to zdecydowana większość gdańszczan z radością ugości kibiców zza granicy. W otrzymanej wiadomości Branks dostał również dane kontaktowe do Michała Brandta, rzecznika Euro 2012 w Gdańsku.
Adrian Dampc
adrian.dampc@wybrzeze24.pl
Jacek Wierciński
jacek.wiercinski@wybrzeze24.pl
- 15/02/2011 11:51 - „Skradziono moją nagrodę”
- 14/02/2011 18:31 - Polpharma zdobyła puchar Polski
- 14/02/2011 10:56 - Sting wystąpi w Gdańsku
- 13/02/2011 19:04 - Marsz (NIE)milczenia "Stop przemocy wobec zwierząt"
- 11/02/2011 19:04 - Wampir z Bytowa wyjdzie na wolność!
- 07/02/2011 14:11 - Czego boi się minister Rostowski?
- 07/02/2011 12:20 - Fałszywe zawiadomienia o prawdziwych podwyżkach
- 04/02/2011 20:22 - Pożegnanie Stanisława Michalskiego
- 04/02/2011 17:22 - 6 dni – 8 wydarzeń – 27 000 widzów
- 03/02/2011 18:45 - Rury ze stadionu jak metro