„…Widok z galerii na Wiejskiej...”
Obserwatorom życia politycznego za sprawą Premiera Tuska i jego decyzji o otwarciu „prezydenckiego kastingu” w PO gwałtownie podnosi się poziom adrenaliny. O to by proces nominowania kandydata konkurencji odbywał się w klimacie niedomówień i „zawieszonych” oskarżeń zadbał lider PiS ogłaszając z kolei „konkurs – zgadywankę” pod hasłem „są haki na wszystkich”. Tak więc w klimacie groteski dwie największe partie w naszym parlamencie zaproponowały nam udział w politycznej bijatyce zamiast udziału w poważnej debacie o wizji „prezydentury” przyszłości. Tak jak wcześniej polityczne waśnie głównych aktorów sceny politycznej zapełniają cała przestrzeń medialną nieistotnymi informacjami i wypychają z mediów i świadomości publicznej ofertę innych formacji politycznych.
Dziś więc jak nigdy wcześniej widoczna jest koalicja PO-PiS. Obie partie z bezwzględną konsekwencją wspierają się w dziele zapełniania przestrzeni publicznej wyłącznie własną treścią i wspólnie eliminują konkurencyjne ugrupowania z obiegu informacji przez wywoływanie sensacji, którymi zajmują się media. Mimo wysiłków politycznych „celebrytów”, uwaga obserwatorów życia politycznego koncentruje się na problemach dnia codziennego, z którymi przychodzi nam się borykać.
Dzisiaj zmęczeni już urokami zimy spoglądamy z obawą i niepokojem na wielometrowej wysokości hałdy śniegu zalegające na poboczach i chodnikach oczekując pierwszych objawów ocieplenia. Gdańszczanie doświadczeni wcześniejszymi powodziami zadają sobie pytanie kiedy topniejący śnieg spowoduje kolejną tragedię? Wprawdzie niedawno premier na konferencji prasowej zapewnił społeczeństwo, że powodzi nie będzie i w podobnym tonie wypowiadają się gospodarze Gdańska, ale mieszkańcy Oruni nie skrywają swoich obaw i wyrażają wątpliwości co do trwałości zabezpieczeń przeciwpowodziowych. Wprawdzie gospodarz miasta dla pokrzepienia wątpiących ustami swych urzędników zapewnia, że wszystko jest pod kontrolą, jednak rosnące każdego dnia zwały śniegu na ulicach zwiększają grono sceptyków i niedowiarków.
Atmosferę niezadowolenia z pracy gospodarza miasta wzmagają zasypane śniegiem i oblodzone chodniki i płatne miejsca parkingowe w centrum. Lekarstwem na śliskie chodniki mają być mandaty dla gospodarzy domów wymierzane przez Straż Miejską, ale to marne pocieszenie dla brodzących w błocie po kostki gdańszczan szukających na dokładkę skrawka wolnego od śniegu parkingu, za który muszą słono zapłacić. Może więc któregoś dnia Straż Miejska wręczy mandat „naszemu” gospodarzowi, co może poprawi samopoczucie gdańszczan, którzy po każdym spacerze miejskimi ulicami suszą przemoczone buty. Na przemoczonych butach nie kończą się przecież problemy wielu gdańszczan.
Od kilku dni media informują o katastrofalnym wzroście bezrobocia, gdyż przez ostatni rok liczba bezrobotnych prawie się podwoiła i jeśli do tego dodać informacje o malejącej liczbie nowych miejsc pracy to dopiero jest powód do zmartwienia. Może więc warto zamiast zajmować się roztrząsaniem tematów zastępczych kto i jakie ma haki, kto i kiedy zostanie nominowany do „startu” w wyborach prezydenckich, zająć się sprawnym zarządzaniem naszym państwem? Dylemat ten wydaje się być tym bardziej palący, gdy przypomnimy sobie ostatnie informacje o tym, że nie będzie zaplanowanych na czas EURO 2012 części dróg, hoteli i infrastruktury komunikacyjnej. Jakie wrażenia wywiozą z Gdańska, Gdyni czy Sopotu kibice podróżujący pociągami gdy staną na peronach naszych dworców kolejowych? Jak będziemy się przemieszczać po ulicach, gdy nie będzie planowanych połączeń obwodnicy z dolnym tarasem?
Pewnie problemy można by mnożyć w postępie geometrycznym, ale wszystkim umęczonym urokami zimy oszczędzę przedstawiania kolejnych przykładów pozostawiając Państwa uznaniu wybór tego co najbardziej doskwiera do katalogu spraw, którymi powinni zająć się rządzący!!!
Andrzej Różański
- 19/03/2010 17:09 - W służbie wartości
- 11/03/2010 19:16 - Jak to w Pińsku było
- 26/02/2010 06:26 - Lojalność
- 26/02/2010 06:20 - IV – RP bis
- 19/02/2010 08:02 - Polityczny tasiemiec: wygaszone emocje, wypaleni aktorzy
- 19/02/2010 07:57 - Tym razem poetów zabrakło
- 17/02/2010 15:32 - Czy Polacy nadal kochają westerny?
- 11/02/2010 21:33 - Obywatel Bartelik dla Gdańska czy dla SLD?
- 04/02/2010 17:38 - Bohater
- 04/02/2010 11:11 - Moja biała kartka