Prezydent Gdańska szybko się uczy. Pięć dni. Tyle mu zajęło polityczne rachowanie i historyczne dojrzewanie. Prowadząc kampanię wyborczą hałaśliwie i bezceremonialnie najpierw wywołał burzę wokół rocznicy wybuchu II wojny światowej i udziału ministra obrony narodowej w uroczystościach na Westerplatte, by po pięciu dniach gorącej debaty wokół własnej, a jakże swawoli, pozornie oddać pola i zaprosić ministra Mariusza Błaszczaka do udziału w obchodach wybuchu II wojny światowej na Westerplatte. Przy okazji złożył na jego ręce „gorące życzenia z okazji Dnia Wojska Polskiego” obchodzonego 15 sierpnia na pamiątkę zwycięstwa nad prącymi na zachód Europy bolszewikami w 1920 roku. I złożył je wszystkim żołnierzom polskiej armii.
Najpierw uwikłał Gdańsk w nikomu niepotrzebny (oprócz samego Adamowicza) konflikt z ministrem Błaszczakiem. Potem zręcznie skorzystał z pretekstu do korespondencji do ministra. Na dodatek zapunktował życzeniami u oficerów, żołnierzy i marynarzy. Ale czy aby na pewno?
Zgorszenie i niesmak wywołany jednoosobową próbą zablokowania armii, jednak pozostał. Podobny temu, wywołanemu scenką, w której z ust pewnej pani 1 września ub.r. padła do harcerza, szykującego się by odczytać Apel Pamięci na Westerplatte, ostra prośba-komenda: „Proszę stać!”, a jegomość w „cywilkach”, ale z parasolką, blokował harcmistrzowi drogę.
Znajdowała się w tamtym miejscu akurat kamera urzędowa. I ten występ dziwnego duetu osaczającego harcerza zarejestrowała, przypadkowo. Pani pojawiła się zaledwie na kilka sekund. Zaistniała. I to jak. Nie miałaby tej szansy, gdyby jej nie dano z góry. Na co dzień bowiem zajmowała się handlem warzywami i owocami na skalę przemysłową, od czasu do czasu kandydując, na szczęście bez powodzenia, w wyborach.
Podobnie, niejako przy okazji Westerplatte, chciał widać błysnąć Paweł Adamowicz. Jego występ jednak trwał dłużej, bo aż pięć dni.
Teraz prezydent i pretendent do reelekcji Adamowicz, w imieniu mieszkańców Gdańska oraz własnym, zapragnął zaprosić Mariusza Błaszczaka "jako Ministra Obrony Narodowej RP na uroczyste obchody 79. rocznicy wybuchu II Wojny Światowej, które tradycyjnie odbędą się 1 września 2018 roku o godzinie 4.45 na Westerplatte". Szczegółowo go poinstruował, by na pewno minister trafił.
Adamowicz się zatem opamiętał i dokonując rachunku zysków i strat doszedł do wniosku, iż jak napisał „nie wyobraża sobie jednak, by zabrakło na nich polskich żołnierzy, spadkobierców tych, których krew przed laty uświęciła to miejsce".
To fakt, który Paweł Adamowicz w końcu zauważył.
Są bowiem daty i rocznice, które powinny, choć na moment, łączyć nie dzielić. Tak, jak różniący się politycznie w pierwszych latach po odzyskaniu niepodległości potrafili się porozumieć i być lojalnymi wobec ojczyzny. Później było już z tym o wiele trudniej. Łatwiej było zrobić zamach, wsadzić oponentów do obozu, uniemożliwić pracę np. hallerczykom i zbudować własną legendę niż prowadzić dialog i zbudować realne sojusze. Czym się to skończyło, wiemy aż za dobrze.
Oczywiste jest też tego dnia miejsce na Westerplatte dla harcerzy. Choćby ze względu na obrońców wieży spadochronowej w Katowicach w 1939 roku przed wkraczającymi do miasta żołnierzami Wehrmachtu. Od 20 bowiem lat harcerze zrywają się nocą, by trwać do świtu na czuwaniu na Westerplatte.
1 i 31 sierpnia czy 1 września to daty przy których warto powstrzymać się od buczenia, od manifestowania wrogości, przepychanek wokół szarf i wieńców. I od kampanii wyborczej. Marnie to później wygląda. Także w oku kamery. Tak po prostu wypada. Tego powinniśmy wymagać od każdego, kto pojawia się wówczas w przestrzeni publicznej.
Artur S. Górski
- 01/09/2018 18:13 - Radość plus
- 28/08/2018 18:35 - Sierpień 1980 na Wybrzeżu: narodziny nowej Polski
- 24/08/2018 21:48 - Latarką w półmrok: (POD)szepty Gęgacza
- 21/08/2018 14:40 - Sierpień 1988 r. Między dialogiem a pałką
- 21/08/2018 14:37 - Futbol wróć!
- 14/08/2018 22:24 - Królowa Pani
- 11/08/2018 08:13 - Akapit wydawcy: TEMIDA SOPOT OPEN
- 11/08/2018 08:10 - List do mieszkańców Sopotu od Stowarzyszenia Mieszkańcy dla Sopotu
- 09/08/2018 17:17 - Ten pierwszy
- 03/08/2018 18:16 - Akapit wydawcy: Kłania się Paprykarz