Miejsce Polski w świecie można oceniać według dwojakiego rodzaju kryteriów: zobiektywizowanych i psycho-politycznych. Do wyznaczników zobiektywizowanych należą m. in. obszar, ludność, wielkość PKB, udział w światowym handlu, wkład w światową naukę i kulturę. Z kolei do wyznaczników psycho-politycznych można zaliczyć m.in. takie niewymierne czynniki jak prestiż kraju i jego wizerunek, aktywność na arenie międzynarodowej, sympatia czy antypatia jaką cieszy się dany kraj w społeczności światowej. Innymi słowy, to narodowa marka jaką się cieszy dany kraj w świecie. W rankingu Country Brand Index, Polska jako marka wypada słabo. Zajmuje dopiero 79 miejsce. W 2010 r. zajmowaliśmy 83 miejsce.
W wymiarze europejskim można powiedzieć, że Polska jest krajem więcej niż średnim, natomiast w wymiarze światowym mniej niż średnim. Pod względem obszaru i liczby ludności jesteśmy krajem średnim. Polska z powierzchnią 312 685 km2 wśród blisko dwustu państw zajmuje 69 miejsce w świecie i 9 miejsce w Europie. Pod względem potencjału ludnościowego 38,6 mln. Plasujemy się na 30 miejscu w świecie i na 8 miejscu w Europie.
Pod względem wartości PKB lokujemy się w okolicach 20-go miejsca w świecie, natomiast jeżeli chodzi o dochód narodowy per capita to zajmuje 43-cią lokatę w świecie. Polska pod względem PKB na mieszkańca pozostaje w tyle za większością krajów członkowskich Unii Europejskiej. Jeżeli średni produkt krajowy brutto na mieszkańca całej UE przyjąć za 100, to wskaźnik ten dla Polski wynosi 63. Zatem wyraźnie widać tu lukę rozwojową między Polską a rozwiniętymi krajami UE. Powoli odrabiamy jednak dystans dzielący nas od bogatych państw Unii Europejskiej.
Oto kilka innych wskaźników o międzynarodowej pozycji Polski.
Jedną z sił napędowych gospodarki polskiej jest eksport. Jednak, pod względem wartości eksportu na głowę mieszkańca lokujemy się bliżej końca tabeli 30 państw członkowskich OECD. Niestety odstajemy pod względem wartości polskich inwestycji zagranicą. Według Indeksu Rozwoju Społecznego opracowanego przez ONZ, Polska plasuje się wśród 177 krajów na 36 miejscu w świecie za Węgrami i Chile. Indeks ów określa jakość życia i uwzględnia nie tylko dochód narodowy, ale także takie wskaźniki jak długość życia, wykształcenie, poziom analfabetyzmu. Na czele tego rankingu znajdują się następujące kraje Norwegia, Islandia, Australia, Irlandia i Szwecja.
ONZ-owski doroczny raport Human Development Index sklasyfikował Polskę na 41 miejscu wśród najbogatszych i najbardziej rozwiniętych krajów świata.
W stosunku do liczby mieszkańców odstajemy od wielu krajów pod względem liczby pracowników nauki. Na 1000 mieszkańców w Polsce wskaźnik ten wynosi 4,6 podczas gdy w Finlandii 17,3, w Szwecji 11,0 a w Japonii 10,4.
Nie dorównujemy również wielu krajom na świecie pod względem wydatków na badania i rozwój (R and D) w stosunku do dochodu narodowego.
Nieco lepszą pozycję mamy w wydatkach na edukację, zarówno publiczną jak i prywatną w stosunku do dochodu narodowego. Odsetek ten dla Polski wynosi 6,13%. Najwyższy wskaźnik mają m.in. Islandia 7,3%, Stany Zjednoczone 7,23%, Dania 7,11%, Polska jest natomiast w czołówce światowej pod względem liczby studentów.
Gdzie jest najwięcej wolności gospodarczej? Według Economic Freedom 2013 r liderami tego wskaźnika są: Honkong, Singapur i Australia. Polska sklasyfikowana została na 57. miejscu. Podobnie ma się sprawa z konkurencyjnością polskiej gospodarki. Według Doing Business Banku Światowego, Polska uplasowała się na 55 miejscu, natomiast pod względem jakości dróg zajęliśmy odległe 124 miejsce na świecie.
Poprawiła się nasza pozycja pod względem jakości środowiska. O ile w 2010 r. zajmowaliśmy 63–cie miejsce, to w 2012 r. przesunęliśmy się o 22 miejsca.
Przytoczyłem niektóre tylko dane dotyczące międzynarodowej pozycji naszego kraju . Mamy także określone słabości, które nie służą umacnianiu pozycji Polski w Europie i w świecie. Należą do nich m.in. stosunkowo mały udział w handlu światowym, zadłużenie wewnętrzne i zagraniczne kraju, wysokie bezrobocie. Szkodzi obrazowi Polski w świecie anarchizujące zachowanie różnych grup i organizacji, niewłaściwe zachowanie niektórych naszych rodaków za granicą. Często zarzuca się politykom polskim etnocentryzm, niechęć do dialogu i zawierania kompromisów.
Prof. dr hab. Longin Pastusiak
Autor jest profesorem w Akademii Finansów i Biznesu Vistula w Warszawie, posłem na sejm 1991-2001 i marszałkiem Senatu 2001-2005.
- 24/04/2013 09:33 - Okiem Borowczaka: Młode Miasto – miastem wolności
- 17/04/2013 14:36 - Mój Wrzeszcz: 18 rocznica tragedii we Wrzeszczu
- 15/04/2013 08:30 - Okiem Borowczaka: Wypijmy za błędy
- 11/04/2013 20:16 - Latarką w półmrok: Samorządzić
- 11/04/2013 20:12 - Mój Wrzeszcz: O śmieciach raz jeszcze
- 10/04/2013 10:00 - Przerwany lot Tu-154M nr 101 - Pytania bez odpowiedzi
- 07/04/2013 15:01 - Okiem Borowczaka: Odeszła Barbara Piasecka-Johnson
- 03/04/2013 15:51 - Mój Wrzeszcz: Nie ma już kina Znicz
- 03/04/2013 14:43 - Okiem Borowczaka: Wielkanocny rachunek
- 26/03/2013 17:19 - Mój Wrzeszcz: Zazieleńmy Dolny Wrzeszcz