Nie tylko wyborcy Platformy Obywatelskiej mogą czuć się zdezorientowani, choć to właśnie oni najbardziej czekają na decyzję premiera dotyczącą jego startu w wyborach prezydenckich. Atmosfera wyczekiwania na to, co zrobi Donald Tusk udziela się powoli wszystkim i niemal wszyscy rozważają różne scenariusze związane z kampanią prezydencką PO. O opinię na temat sytuacji wahającego się wciąż szefa rządu oraz wpływu, jaki to wyczekiwanie ma na jego partię zapytaliśmy pomorskich polityków.
Zbigniew Kozak, PiS
Dlaczego Donald Tusk wciąż nie podjął ostatecznej decyzji odnośnie swojego udziału w wyścigu do prezydenckiego fotela?
- Bo wciąż czeka na wyniki najnowszych sondaży i badań prowadzonych przez jego sztab współpracowników. Od tych wyników zależy strategia dalszego postępowania. Niestety dla niego i dla Platformy, te sondaże są coraz mniej optymistyczne, a w najbliższym czasie pogorszą się jeszcze bardziej, bo coraz więcej ludzi jest niezadowolonych z rządów PO i ich skutków.
I co wtedy, zrezygnuje? Kto będzie kandydatem "zastępczym"?
- Trudno mi mówić za Donalda Tuska i nie mogę przewidzieć, kogo wystawi do wyborów. Tych nazwisk pojawiło się w mediach ostatnio dość sporo, ale pewniaka nie ma.
Czy zwłoka ze strony Tuska nie wpłynie negatywnie na kampanie prowadzone przez innych kandydatów? Oni mają coraz mniej czasu na przystąpienie do wyborczej walki na argumenty i programy, bo wciąż nie ma przeciwnika po stronie Platformy...
- To akurat jeszcze nie jest problemem. Uważam, że mamy jeszcze trochę czasu na rozpoczęcie rzeczywistej kamapnii. Batalia półroczna to optymalny okres, w którym zmieszczą się newsy, ciekawostki, gorące opnie i prezentacje programów, czyli to wszystko, czym żyją media i na postawie czego wyborcy podejmują decyzje. Zbyt długa kampania męczy i zniechęca wyborców.
Andrzej Różański, SLD
Na co czeka Donald Tusk?
- Na efekty najbliższych przesłuchań przed komisją hazardową i wyniku sondaży, jakie zostaną przeprowadzone po tych przesłuchaniach. Przecież w najbliższym czasie będą przesłuchiani Chlebowski, Drzewiecki i inni.
A jeśli wyniki sondaży będą niekorzystne dla PO?
- Wówczas zostanie rozegrany wariant na oczyszczenie, być może nawet polecą kolejne głowy. To oczyści na jakiś czas atmosferę wokół PO i wzmocni pozycję Tuska. Nie spodziewam się jednak, by premier zdecydował, że nie będzie się ubiegał o urząd prezydencki. On jest najmocniejszym kandydatem i w jego partii nikt nie myśli poważnie, by mógł zrezygnować. Gdyby to jednak nastąpiło, to lista innych kandydatów jakimi może dysponować Platforma jest dość długa. Może to być nawet Jan Krzysztof Bielecki.
Notowania PO są wciąż duże, choć nie tak znaczne, jak jeszcze kilka miesięcy temu. Mimo to, ta partia wciąż może wygrać i prezydenturę i Parlament. Jeżeli Tusk zostanie prezydentem, to kto zostałby premierem?
- Niewykluczone, że marszałek Sejmu Bronisław Komorowski. Ta kandydatura nie była jeszcze w tym kontekście brana dość zdecydowanie pod uwagę, ale ja jej nie wykluczam.
Tadeusz Aziewicz, PO
Czy pan zna termin, w którym Donald Tusk ogłosi swoją decyzję odnośnie kandydowania w wyborach prezydenckich?
- Niestety, nie znam tego terminu i myślę, że na razie nikt go nie zna. Ostateczną decyzję podejmą władze statutowe partii oraz sam zainteresowany. Pan premier jest potężnym kandydatem, zwyciężąjącym we wszystkich sondażach i w zestawieniu ze wszystkimi kontrkandydatami.
Czy to oznacza, że tak naprawdę jego kandydatrura jest już przesądzona?
- Donald Tusk ma dylemat. Doskonale nadaje się zarówno na sprawowany urząd, jak i na urząd prezydencki. Dlatego musi podjąć decyzję, która nie jest łatwa – czy kontynuować podjętą pracę w roli szefa rządu, czy pracować dla Polski jako prezydent.
Kiedy Donald Tusk ogłosi swoją decyzję?
- Naprawdę nie wiem. Ostateczny, dobry moment na jej podjęcie i ogłoszenie to wiosenny zjazd partii, który jest przed nami. To także dobry moment na ukazanie wizji dalszego rozwoju kraju oraz drogi, jaką powinna pójść Platforma. Jeśli premier nie zdecyduje się na start w wyborach prezydenckich, co moim zdaniem nie jest prawdopodobne, to pewnie wówczas poznamy też nazwisko innego kandydata PO do tego urzędu.
Dariusz Olejniczak
- 10/02/2010 14:50 - Narkosesja
- 31/01/2010 18:24 - Łabędzie też są głodne i marzną
- 31/01/2010 18:19 - Niebezpieczny mróz
- 23/01/2010 19:19 - Arktycznie na Wybrzeżu
- 22/01/2010 10:29 - NIK uderza w Urząd Miejski
- 13/01/2010 18:37 - PiS: Prawo do obrony wiary
- 13/01/2010 17:43 - Hestia pomaga niepełnosprawnym
- 13/01/2010 16:40 - Bezpiecznie w zimie
- 13/01/2010 09:55 - Czapiński: Musimy sobie zaufać
- 12/01/2010 18:03 - Borowczak: Tak dla ulicy Mieczysława Jagielskiego