Dla kogo jest to miasto?
Brakiem porozumienia zakończyło się spotkanie przedstawicieli urzędów miejskich Gdańska i Sopotu z mieszkańcami Żabianki.
Spotkanie dotyczyło koncepcji budowy układu drogowego wokół hali widowiskowo-sportowej. Czym różnią się obie koncepcje? Według miasta remont ul. Gospody, bez jej poszerzania, to jeden z elementów planu tymczasowego układu komunikacyjnego wokół hali. Zakłada on także budowę ronda u zbiegu ul. Gospody, Łokietka i Rybackiej, utwardzenie ul. Łokietka tak, by do hali można było dojechać także od strony Sopotu, budowę nowych chodników wzdłuż ul. Gospody, Rybackiej i Subisława (do SKM Żabianka), Łokietka (do SKM Wyścigi).
Ruch związany z obsługą Hali, obejmuje dojazdy do zaplecza i do budynku Hali z placem wyładowczo–manewrowym, będzie obsługiwany przez drogę przebiegającą równolegle do ul. Łokietka, między ogrodami działkowymi a ujęciem wody Bitwy pod Płowcami w Sopocie. Ruch ogólnodostępny będzie obsługiwany przez ul. Władysława Łokietka w Sopocie, ul. Gospody w Gdańsku i głównie przez Drogę Zieloną. Bardzo prawdopodobne jest, że organizator każdej imprezy w hali będzie zobowiązany do przedstawiania propozycji organizacji ruchu zarówno samochodów, jak i pieszych, podążających do hali od strony SKM Żabianka. Niewykluczone że organizatorzy imprez będą musieli, w porozumieniu z ZDiZ, wytyczać ciągi piesze, tak żeby tłum nie wchodził w środek osiedla.
Integralną częścią układu komunikacyjnego Wielofunkcyjnej Hali Sportowo-Widowiskowej są parkingi, położone zarówno na terenie inwestycji, jak i poza nią. W Etapie I- przewiduje się dla obsługi Hali ok. 1400 miejsc postojowych. W etapie II- docelowym, będzie ok. 1890 miejsc postojowych na co będzie się składało:
-316 stanowisk na parkingu trawiastym poniżej Drogi Zielonej,
-120 stanowisk na zapleczu Hali,-973 stanowiska na parkingu wielopoziomowym,-240 stanowisk wzdłuż drogi dojazdowej do hali,240 stanowisk wzdłuż ulicy Władysława Łokietka.
Są również przewidziane miejsca postojowe dla rowerów i motocykli na parkingu o powierzchni ok.310 m2.
Mieszkańcy mają uwagi
Tymczasem mieszkańcy Żabianki chcieliby, zminimalizowania szkodliwego oddziaływania inwestycji hali, z infrastrukturą w szczególności, na mieszkańców budynków Rybackiej, Szyprów i Gospody. Zmniejszenia emisji szkodliwych spalin. Rozwiązania zaniżonej poniżej normatywnej liczby wc na terenie hali, ponieważ zastosowane rozwiązanie stanowi zagrożenie epidemiologiczne dla osiedli Wejhera,-Jelitkowa- Tysiąclecia. Mieszkańcy Źabianki, a w szczególności lokatorzy z bloków przy ul. Gospody i Rybackiej mają poważne zastrzeżenia co do planowanego przebiegu drogi. Obawiają się zwiększonego natężenia ruchu i wzrostu emisji spalin.
A to wszystko w odległości poniżej 30 metrów od okien budynków! Zdaniem Mieszkańców przedsięwzięcie naraża mieszkańców na utratę zdrowia i degraduje nieodwracalnie środowisko. Wykonane dla celów tej inwestycji analizy dotyczące budowy hali i dróg dojazdowych, sporządzono oddzielnie z podziałem na poszczególne jej etapy, bez zsumowania wszystkich występujących tam czynników szkodliwych i niebezpiecznych dla zdrowia i życia mieszkańców, fałszując w ten sposób faktyczne rozmiary zagrożeń.
Co mieszkańcy i protestujący mogą dostać w zamian za zgodę na taki plan? Włodarze miasta bez skrępowania mówią o "kompensacie dla dzielnicy", zwracając uwagę, że na Żabiance były ostatnio robione inwestycje m.in. w przyszkolne boiska, pływalnię na Subisława oraz zbiornik retencyjny oraz twierdzą, że wsłuchują się w inne postulaty.
- Co z rondem czy zostanie ono obniżone, bo według obecnych planów rondo przy ulicy Gospody ma sięgać trzeciego piętra? - pytał Andrzej Kupidura, przewodniczący dzielnicy Żabianka- Wejhera- Jelitkowo
- Zwiększyć liczbę wc na terenie hali ponieważ zastosowane rozwiązanie stanowi zagrożenie epidemiologiczne dla osiedli Wejhera,-Jelitkowa- Tysiąclecia - postulował mieszkaniec ulicy Subisłąwa
Po spotkaniu z przedstawicielami władz miasta, mieszkańcy podtrzymali swoje stanowisko. Obecny plan, uważają za niefortunny. I dlatego twierdzą, że władze miasta powinny go zmienić.
- Ich tupet już nie zna granic! Nareszcie ktoś odkrył karty. Mieszkańcy miasta dla nich się nie liczą - powiedział po spotkaniu Andrzej Wilczyński mieszkaniec ulicy Pomorskiej.
- Takie stanowisko władz miasta świetnie pokazuje, ich prawdziwy stosunek do mieszkańców. Pytanie, które trzeba tu postawić to: dla kogo jest miasto? Dla mieszkańców czy dla kibiców? - dodała Katarzyna Rawicka, mieszkanka ulicy Gospody
Anna Czajkowska
- 05/01/2010 09:56 - Pożar w Nowym Porcie
- 04/01/2010 13:22 - Kolos w porcie
- 04/01/2010 12:22 - Zmarł świadek w sprawie śmierci generała Papały
- 02/01/2010 08:49 - POLNORD zagospodaruje Wyspę Spichrzów
- 24/12/2009 09:29 - Rok wspaniałych sukcesów
- 23/12/2009 21:51 - Skandal na portalu aukcyjnym!
- 23/12/2009 17:57 - Nie dajmy się obżarstwu w te Święta!
- 23/12/2009 17:42 - Ulica Jagielskiego?
- 23/12/2009 17:32 - Najważniejszy jest rozwój i innowacje
- 23/12/2009 10:42 - Przybywa bezrobotnych