Gdańsk, Sopot i Gdynia mogą się dzisiaj pochwalić większą ilością śniegu niż Zakopane. Zasypane są drogi, parkingi, chodniki, parki i skwerki. Nawet na głównych trasach leży gruba warstwa błota pośniegowego. Kłopoty ma również komunikacja miejska. Na razie najlepszą alternatywą jest SKM lub własne nogi.
Duże opady śniegu zapowiadane były od kilku dni, ale niewielu spodziewało się takiego ataku zimy. Poranny dojazd do pracy to dla wielu mieszkańców prawdziwa udręka.
- Dzisiaj jazda samochodem to sport ekstremalny. Najpierw musiałem go jednak znaleźć. Postawiłem go wczoraj przed blokiem, ale rano nie pamiętałem gdzie. Zanim znalazłem moje auto, odśnieżyłem samochód dwóm sąsiadom – śmieje się pan Jan – mieszkaniec gdańskiej Zaspy.
Nie wszystkim było jednak do śmiechu. Pani Marta zajmująca się odśnieżaniem na jednym z gdańskich osiedli nie ma dzisiaj łatwego życia:
- Od rana trzeba biegać z łopatą, a co odśnieżę to za chwilę zasypie. Ludzie też nie mają rozumu. Widzą, że są ciężkie warunki, ale niektórzy gnają wąskimi uliczkami. Jednego jak wyrzuciło na zakręcie to wylądował kilkanaście metrów dalej na poboczu. Całe szczęście, że nikt tam nie stał.
Dużo pracy mieli również gdańscy energetycy. Wczoraj wieczorem z powodu silnych opadów śniegu bez prądu było wiele domów na gdańskiej Oruni i Zaspie. Na szczęście po kilku godzinach zasilanie przywrócono.
Z zimy najbardziej zadowolone zdają się być dzieci i nieliczni spacerowicze.
- Takiej pięknej zimy nie było już dawno. Wszystko przykryte białym puchem. Razem z dziećmi lepimy bałwana, a potem przejdziemy się trochę nad morze – mówi pani Ania mieszkanka Brzeźna.
Nad morzem lekki sztorm, po plaży spacerują nieliczni. Z widoku człowieka cieszą się głodne łabędzie.
- Wszyscy marudzą na zimę a ja się cieszę. Niech pan zobaczy jak jest ładnie. Szkoda mi tylko tych łabędzi. Ludzie przyzwyczaili je do dokarmiania, to zostały na zimę. Teraz biedaki marzną i są głodne. Niech pan zobaczy jak blisko podchodzą do ludzi – mówi pani Ewa, emerytka z Brzeźna.
Zarówno ludzie, jak i zwierzęta nie mogą jednak liczyć na szybką poprawę pogody. Według prognoz meteorologicznych padać ma przez cały dzień, a najbliższe dni będą obfitowały w siarczyste mrozy. Nie pozostaje nam nic innego, jak przyzwyczaić się do warunków i ubierać się ciepło.
Tomasz Wrzask
Tak wyglądała dzisiaj al. Jana Pawła II w Gdańsku. Fot: Tomasz Wrzask
Nie lepiej było na al. Rzeczpospolitej. Fot: Tomasz Wrzask
Z pogody nie są również zadowolone łabędzie. Fot: Tomasz Wrzask
Przebijające się przez skutą lodem Martwą Wisłę dwa pchacze. Fot: Maciej Kostun
- 12/01/2010 17:55 - Wojewódzka Poradnia Skórno Wenerologiczna: Decyzje zapadły
- 12/01/2010 17:52 - W Sopocie obowiązuje swoboda wypowiedzi
- 12/01/2010 15:56 - Bartelik: Gdańsk potrzebuje kadrowej zmiany
- 12/01/2010 10:29 - Kaszub nie pojedzie
- 12/01/2010 10:08 - Mikroświaty Arktyki i Antarktyki w PG
- 11/01/2010 19:16 - Wojewoda apeluje o usuwanie śniegu z powierzchni dachowych
- 11/01/2010 12:14 - Rosyjski Nowy Rok w Klubie Morza “Zejman”
- 11/01/2010 10:43 - Politechnika Gdańska zaprasza na studia drugiego stopnia
- 10/01/2010 22:23 - Nauczyciele piszą scenariusze
- 10/01/2010 15:07 - Wektor 2009 dla Hestii