Ponad godzinę trwała licytacja pisanek, które malowali sportowcy, aktorzy, muzycy i samorządowcy. Na pierwszy ogień poszło jajko prezydenta Adamowicza i od razu wywołało sporo emocji. Udało się je sprzedać za 900 zł. Łącznie zebrano 2500 zł.
Zebrane pieniądze pozwolą na zakup specjalistycznego sprzętu dla ciężko chorych dzieci będących pod opieką trójmiejskiej fundacji "Żyć z pompą". Prezydenckie jajko wylicytował Dariusz Michalczewski. Pisanka jest sporych rozmiarów, pan Dariusz jeszcze nie wie co z nią zrobi. - Pewnie stanie gdzieś na półce w siedzibie mojej fundacji, ale jak znam siebie, to myślę, że przy jakiejś okazji spożytkujemy ją w inny sposób. Udział w akcjach charytatywnych jest dla mnie bardzo ważny. Sam prowadzę fundację pomagającą młodym sportowcom, którzy nie mają za co i gdzie boksować. Tym bardziej się cieszę, że mogę pomóc chorym dzieciakom – powiedział „Tiger”.
Kilka pisanek udało się wylicytować za 2500 zł. Prezes Fundacji "Żyć z pompą" Beata Stawicka nie kryła zadowolenia. - Nasza Fundacja się przewlekle chorymi dziećmi, które do tego by żyć potrzebują specjalistycznego sprzętu tak zwane pompy – powiedziała Beata Sawicka. - Pieniądze pozwolą nam na zakup sprzętu dla dzieci, które są żywione drogą pozajelitową i do jelitową, a także do oddychania i podaży insuliny czy uśmierzania bólu. W tej chwili pod nasza opieką tylko na terenie samego Trójmiasta mamy 20 dzieci potrzebujących takiego sprzętu. W całym województwie mamy ich łącznie 70.
Anna Czajkowska
- 31/03/2010 19:40 - Latarnia morska w Nowym Porcie nagrodzona
- 31/03/2010 19:35 - Korki na drodze na lotnisko
- 30/03/2010 19:11 - Jest źle będzie lepiej
- 30/03/2010 14:14 - Platforma „Safe Esbjerg” odpłynęła
- 30/03/2010 14:11 - Odwołanie Domosławskiego podtrzymane
- 29/03/2010 19:57 - 65. rocznica powrotu Gdańska do macierzy
- 29/03/2010 15:47 - Unikaj fotek na trasie!
- 28/03/2010 16:21 - Kuszące propozycje
- 28/03/2010 15:30 - Przed sesją Sejmiku Województwa Pomorskiego
- 27/03/2010 20:50 - List otwarty Jolanty Banach do Marka Balickiego