„Crede Femina” to społeczna organizacja pozarządowa, która jest organizacją pożytku publicznego o charakterze non-profit. Stowarzyszenie zajmuje się rozwojem kobiet w różnych dziedzinach życia, propaguje profilaktykę nowotworową, w szczególności profilaktykę raka piersi, a także promuje ochronę zdrowia. Na pytania dotyczące „Crede Femina” odpowiedziała "Gazecie Gdańskiej" pani Wanda Kustrzeba – prezes stowarzyszenia.
Czym dzisiaj zajmuje się stowarzyszenie „Crede Femina?
Wanda Kustrzeba: Zajmuje się tak ogólnie rzecz biorąc problematyką kobiet. Chcemy doprowadzić do dobrostanu kobiet pod względem psychicznym i fizycznym. Prowadzimy różnego rodzaju szkolenia, warsztaty, w których występuje problematyka filozoficzna, socjologiczna, historyczna, polityczna. Ostatnio mieliśmy konferencję pod tytułem „Być kobietą”, podczas której występował doktor z Akademii Sztuk Pięknych, który przedstawił jak nagość kobieca weszła do sztuki, był to taki rys historyczny. Robiłyśmy różne warsztaty: na przykład uczyłyśmy kobiety jogi twarzy, dobierania biustonoszy, techniki decoupage’u, pokazywałyśmy jak się tworzy kolaż w stylu surrealistycznym. Były przeróżne wykłady. A naszym głównym kierunkiem działań jest ciągle, od dwudziestu lat, profilaktyka raka piersi.
Dlaczego w 2011 roku zmieniono nazwę stowarzyszenia?
Wanda Kustrzeba: Nasze stowarzyszenie nazywało się „Europa Donna Gdańsk”. Ta nazwa została zaczerpnięta z Włoch, bo tam powstała pierwsza inicjatywa tworzenia grup kobiet, które są zdrowe, ale uczą walki z rakiem piersi i my tę nazwę przejęliśmy. Później okazało się, że założono Międzynarodowe Forum Europa Donna, a nazwa została zastrzeżona, i żeby wstąpić do tego forum musiałybyśmy płacić bardzo wysoką składkę, a nie było nas na to stać, dlatego musieliśmy zmienić nazwę.
Dlaczego nazwa „Crede Femina”? Jaka jest jej symbolika?
Wanda Kustrzeba: „Crede Femina” znaczy „Kobieto, zaufaj”. Chcieliśmy, by w nazwie została „kobieta”, czyli „femina”. A dlaczego „zaufaj”? Dlatego, że my uczymy kobiety jak stać się kobietą, jaka jest główna domena kobiet, jakie są symbole kobiecości, jak kobieta powinna podchodzić na przykład do tego narzucanego modelu, by być młodą i piękną.
Ile jest obecnie wolontariuszek w „Crede Femina”?
Wanda Kustrzeba: Można powiedzieć, że w porywach około dwudziestu pięciu, bo to zależy od danej akcji. My w różnych akcjach angażujemy się po pięć, po sześć osób i organizujemy się właśnie po to, żeby uczyć kobiety głównie dbania o własne piersi, zachęcać do tego, żeby się badały, ponieważ rak wcześnie wykryty jest uleczalny i wszystko zależy tylko od tego, kiedy się zgłosimy do lekarza. Uczymy również samobadania piersi między innymi w kinach przed seansami kobiecymi, w szkołach ponadgimnazjalnych oraz w szkołach wyższych. Mieliśmy także przez kilka lat taką akcję, że łapaliśmy kobiety w galeriach handlowych, ponieważ w weekendy kobiety nagminnie chodzą do galerii, i uczyliśmy je samobadania piersi, propagowaliśmy profilaktykę raka piersi. Okazuje się, że to była bardzo dobra akcja – panie nie były chętne, by rozmawiać na ten temat, szczególnie te najbardziej zagrożone, kobiety po pięćdziesiątce. Młode dziewczyny chętnie podchodziły, uczyły się jak szukać guzków w piersiach, a te panie, którym najbardziej zagraża rak piersi mówiły, że wolą nie wiedzieć i nie chcą się badać. Pojawiały się stereotypy, lęki i mity związane z rakiem piersi, a nasza akcja miała na celu przeciwdziałanie tym schematom.
Co stowarzyszenie „Crede Femina” planuje w najbliższym czasie?
Wanda Kustrzeba: W sobotę mieliśmy konferencję w Pomorskiej Szkole Wyższej w Starogardzie Gdańskim pod tytułem „Być kobietą”. Była mowa o kobiecie jako paradoksie w kulturze, o cielesności kobiety, o nagości i seksie, który był przedstawiony od głębokiej starożytności po współczesność, a my ciągle uważamy, że nagość to grzech. Trzeba się oswoić z nagością. Jednym z głównych powodów, dlaczego kobiety nie chcą chodzić na badania mammograficzne jest wstyd! Podczas konferencji można było dowiedzieć się, że w starożytności uważano ciało kobiety za brzydkie, a dopiero od okresu helleńskiego uznano, że kobiece ciało może być obiektem estetycznym.Przedtem przedstawiano tylko nagość męską.W środę miałyśmy akcję w kinie „Helios”. Przed seansem „Kino Kobiet” uczyłyśmy panie, które tam gremialnie przychodzą, samobadania piersi, rozdawałyśmy ulotki edukacyjne dotyczące raka piersi. Od maja zaczynamy akcję pod tytułem „Aktywna Seniorina”. W ramach tej akcji przeprowadzamy warsztaty dla pań, gdzie pokazywane będą ćwiczenia mogące pomóc przy bólach kręgosłupa. Podczas wykładu policjant będzie mówił o zagrożeniach, które czyhają na panie w domu między innymi o tym jak wystrzegać się oszustów na przykład tak zwanego „oszustwa na wnuczka”. Będą również warsztaty z komunikacji społecznej, warsztaty pobudzające aktywność społeczną kobiet. Takie warsztaty są zaplanowane na cały rok w różnych klubach seniora w Gdańsku.
„Crede Femina” jest organizacją pożytku publicznego i można przekazać 1% podatku na działalność stowarzyszenia, które w centrum swojego zainteresowania stawia kobietę i jej zdrowie. Numer KRS: 0000052909.
Karolina Rabiej
- 23/04/2016 20:27 - Galeria Zaspa - dla łatwiejszego i wygodniejszego życia mieszkańców
- 23/04/2016 19:45 - Program Metropolitalnych Targów Pracy Pomorza
- 23/04/2016 17:18 - Rowerem, biegnąc i spacerem pod Martwą Wisłą
- 21/04/2016 18:05 - „uSTAWKA” kobiet z Pomorza
- 21/04/2016 16:39 - Jerzy Śnieg: Nie wszystkim jednakowo słońce świeci
- 21/04/2016 07:51 - Weekend za pół ceny w Gdańsku
- 20/04/2016 22:58 - Energa pozostanie niezależna
- 20/04/2016 11:25 - „Droga Zielona – trasa tranzytowa czy Zielony Bulwar”
- 20/04/2016 10:28 - Wiosna na sportowo z Galerią Zaspa
- 20/04/2016 06:50 - Tak zwane "Państwo Islamskie"