Z Krzysztofem Doślą, przewodniczącym Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność” rozmawia Artur S. Górski
Czy koalicja PO-PSL rozbije się o wydłużenie wieku emerytalnego? Czy Platforma Obywatelska ugnie się i Sejm, w którym partia władzy wraz z koalicyjnym PSL ma przewagę zgodzi się na referendum za którym opowiedziało się ponad półtora miliona Polaków? W sytuacji, gdy znalezienie pracy po „50-tce” graniczy z cudem mamienie rodaków, że pracując o dwa lub dla kobiet o siedem lat dłużej wypracuje się wyższą emeryturę jest mirażem.
Wicepremier Waldemar Pawlak (PSL) uważa, że propozycja reformy emerytalnej skupiona tylko na wydłużeniu wieku emerytalnego nie wystarczy, by rozwiązać problemy społeczne. Związkowcy zapowiadają, że jeśli rząd nie będzie z nimi prowadził dialogu, wyjdą na ulice. Solidarność w regionie gdańskim zaczyna od poniedziałku odwiedzanie pomorskich parlamentarzystów, by nakłonić posłów i senatorów do poparcia idei referendum nad wydłużeniem wieku emerytalnego.
- Solidarność mówi „No pasaran” zmianom w systemie emerytalnym, polegającym na stopniowym wydłużeniu i zrównaniu do 67. roku życia wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn. Wytrwacie w tej determinacji?
Krzysztof Dośla: Nie mówimy „nie” bo „nie”. Jeśli premier opowiada, że dzięki pracy do 67 roku życia Polacy otrzymają wyższe emerytury to mami społeczeństwo. Pracodawcy nie zatrudniają już osób po 50 roku życia. Pracownicy starsi będą wypierani przez wydajniejszych, młodszych. Bo problemem jest brak miejsc pracy i kurczący się rynek pracy w Europie.
- Mamy odkładać na emeryturę na Indywidualnych kontach emerytalnych. To od nas zależy ile sobie odłożymy…
Krzysztof Dośla: To jest kolejne złudzenie. Co odłoży pracownik na umowę o dzieło? Nic. Co odłoży płacący najniższą zryczałtowaną składkę emerytalną – nic. Co odłoży osoba bez pracy, co odłoży pracownik po 50., zwolniony z pracy i nie mający szans na znalezienie pracy? To nie od czasu pracy, ale od zgromadzonych składek zależy wymiar przyszłej emerytury. To przecież powinni wiedzieć nasi wybrańcy w Sejmie.
- Chcecie przekonać posłów do referendum ?
Krzysztof Dośla: Od poniedziałku zaczynamy odwiedzanie biur poselskich. Nie mam złudzeń. Posłów PO nie nakłonimy do głosowania wbrew woli premiera. To karne towarzystwo, które się nie wyłamuje. Dyscyplina partyjna w PO działa. Samodzielność posłów Platformy jest znikoma. Co do PiS sprawa jest jasna. Opozycja nas popiera. PSL nie ma w województwie pomorskim posła, a SLD też podziela nasz pogląd o referendum. Ruch Palikota nie wiadomo jak się zachowa. Być może to już cichy koalicjant rządu Tuska. Odwiedzimy posłów by im przekazać czytelny i jasny sygnał, że propozycje premiera nie rozwiązują problemów.
- Co zatem te problemy rozwiąże?
Krzysztof Dośla: Przede wszystkim uporządkowanie rynku pracy i tworzenie warunków by miejsca pracy nie były rarytasem. Proponowanie zaś w to miejsce wydłużenia wieku emerytalnego jest zabiegiem wręcz niehumanitarnym. W krajach europejskich dopiero zaczyna się dyskusja nad wiekiem emerytalnym, a my, z woli premiera, niczym prymusi wyrywamy się do przodu. Polacy o siedem lat, a Polki o cztery lata, żyją krócej niż obywatele dawnej Unii. Naturalnie dzięki postępowi w medycynie i postępowi technologicznemu ten wiek się wydłuża. Stan zdrowia rodaków jednak odbiega od średniej europejskiej. Dożywamy więc wieku emerytalnego w gorszym zdrowiu niż w innych unijnych krajach.
- Ten obraz schorowanego pracownika nie jest nazbyt pesymistyczny?
Krzysztof Dośla: Ależ jest realistyczny, oparty na danych z niezależnych instytucji. Nie można koloryzować rzeczywistości propagandą. Zwróćmy choćby uwagę na katastrofalny stan ochrony zdrowia i rehabilitacji po wypadkach przy pracy. Medycyna pracy w Polsce jest w stanie agonalnym. Tutaj już nie ma miejsca na czarowanie rzeczywistości. To jest ostatni dzwonek, a właściwie dzwon dla premiera Tuska i jego rządu. Reform nie robi się wbrew społeczeństwu. Przypominam - „Solidarność” zebrała już półtora miliona podpisów pod wnioskiem o referendum na temat wieku emerytalnego. Nie można tego lekceważyć przez włączenie maszynki do głosowania.
- 03/03/2012 10:06 - Prof. Jan Paterek laureatem Nagrody Prezydenta Gdańska w Dziedzinie Kultury
- 02/03/2012 20:56 - Pracodawcy Pomorza w nowej siedzibie - GALERIA
- 02/03/2012 20:32 - Jak poprawić sytuację młodych bezrobotnych
- 02/03/2012 18:35 - Krzyszttof Kilian prezesem PGE SA
- 02/03/2012 14:42 - Obywatelski projekt Polski Lotos - do komisji
- 01/03/2012 20:10 - Jak minister Giersz kontraktował prezesa Herrę
- 01/03/2012 17:06 - Brama Wyżynna wraca do gdańszczan
- 01/03/2012 17:01 - Pożegnanie współautora „Konspiry”
- 29/02/2012 19:28 - Zmiany kadrowe w Grupie Lotos
- 29/02/2012 17:18 - Gdańsk na Międzynarodowych Targach Inwestycyjnych MIPIM 2012 w Cannes