Wizyta Willarda Mitta Romney’a, kandydata Partii Republikańskiej na urząd prezydenta USA w Gdańsku to gest przedwyborczy wobec amerykańskiej Polonii, ale przede wszystkim gest w stronę Rosji, który ma pokazać, że USA nie straciły zainteresowania tą częścią Europy.
Poprzednio w trakcie kampanii Barack Obama nie składał wizyty w Polsce. Zatrzymał się w Berlinie. Lech Wałęsa, choć zadowolony ze spotkania – formalnego poparcia nie udzielił, określając spotkanie jako „polityczne docieranie”. Atutem Romneya według Wałęsy jest stawianie na wartości, żona – zawsze w jego pobliżu i pięcioro dzieci.
W poniedziałek ok. godz. 15 Romney (który zwyciężył w amerykańskich republikańskich prawyborach w większości stanów) wraz z żoną Anną i ze swoimi sztabowcami wysiadł z limuzyny, by przejść do Ratusza Głównego Miasta. Witało go kilkaset osób. Głównie turystów. Nie tylko z Polski, ale też słychać było język hiszpański i rosyjski i angielski. Do Ratusza Romney przyjechał na spotkanie z premierem Donaldem Tuskiem. O czym rozmawiali – można tylko zgadywać. Premier Tusk wszedł do Ratusza niezauważalnie – bocznym wejściem, jak gdyby nie chcąc zabierać „show” Romneyowi. Po drugie zaś było to spotkanie urzędującego premiera z kandydatem na prezydenta. Telefon rzecznika rządu Pawła Grasia też uporczywie milczał, przekierowując połączenia na Centrum Informacyjne Rządu. Ani premier, ani rzecznik nie znaleźli czasu by porozmawiać z dziennikarzami i przed 16. odjechali z Głównego Miasta. Gość zaś wyszedł do oczekującego tłumu z gestem pozdrowienia i po chwili przeszedł do Dworu Artusa, gdzie czekał Lech Wałęsa – formalny gospodarz spotkania. Były prezydent RP podkreślał przed spotkaniem, że będzie chciał poznać poglądy kandydata na Europę i Polskę i poznać go, bo jak mówił nie pamięta by się wcześniej spotkali. Formalnie amerykańskiego gościa zaprosił Lech Wałęsa. Jednak jak ustaliliśmy to całość wizyty zaplanowała strona amerykańska - sztab wyborczy kandydata. Gdyby Romneya zaprosił np. prezydent lub premier byłoby to poważne dyplomatyczne uchybienie.
Willard Mitt Romney opuszcza Ratusz Głównego Miasta
W spotkaniu oprócz głównych gości uczestniczyło trzech doradców Romneya. Brał w nim też udział Jerzy Koźmiński były ambasador RP w USA i wiceminister spraw zagranicznych. Na Wałęsie Romney zrobił dobre, korzystne wrażenie. Obietnicy zniesienia wiz ze strony potencjalnego prezydenta nie usłyszeli ani Wałęsa, ani dziennikarze. Lech Wałęsa stwierdził, że to nie dobra pora na negocjacje, a Stany Zjednoczone są „przeciążone” napływem imigrantów.
- Ja mam swoje sympatie. Mogę sympatyzować, ale na poparcie jest za wcześnie. Tak się polityki nie robi. Parę rzeczy mi odpowiada, ale poczekajmy. Wyznajemy podobne wartości. Trzeba oprzeć świat na wartościach. Sama wolność nie wystarczy. Bo wówczas trzeba postawić po trzech policjantów by pilnowali, czy ktoś nie kradnie. Nam trzeba człowieka sumienia. To się opłaca – przekonywał Wałęsa.
- Rozmawialiśmy ogólnie, że Polska rozwija się na normalnych zasadach. A to nam przynosi profity. To coś znaczy, że kandydat na prezydenta przyjechał do Polski. Z tego się cieszę. Na inne tematy przyjdzie czas. Stany Zjednoczone mają przewodzić światu – relacjonował Wałęsa swoje spotkanie z republikańskim kandydatem.
Po spotkaniu z Wałęsą goście z USA na Westerplatte złożyli kwiaty. Towarzyszył im prezydent Gdańska Paweł Adamowicz i dyrektor Muzeum II Wojny Światowej prof. Paweł Machcewicz. Tuż przed godz. 19. przy pomniku Poległych Stoczniowców Matt Romney położył herbacianą różę, a jego żona Anna – czerwoną. Przez kwadrans goście wizytowali też obecną siedzibę ECS. Druga odsłona – w Warszawie.
ASG
- 03/08/2012 14:15 - Sławomir Neumann – poseł ze Starogardu – wiceministrem zdrowia
- 01/08/2012 16:09 - Podniesienie bandery na specjalistycznej jednostce w Stoczni Crist
- 01/08/2012 15:25 - Bankructwo OTBS? Mieszkańcy bez gazu i ciepłej wody! - aktualizacja
- 01/08/2012 11:51 - Duda krytykuje Wałęsę za zdradę związków zawodowych
- 31/07/2012 14:08 - Szpitale z o.o.
- 30/07/2012 10:32 - Batycki: Postrzegam świat pozbawiony materialnego podtekstu
- 30/07/2012 09:49 - Męskie Granie 2012 w Gdańsku – Ołowianka dała ognia
- 30/07/2012 08:31 - Przyszły(?) prezydent USA w Gdańsku
- 28/07/2012 08:34 - Sinice ponownie zamykają kąpieliska
- 27/07/2012 13:16 - Bookcrossing w Cynamonie