Przepisy na to co zrobić, aby Pomorze było ośrodkiem silnym gospodarczo, nastawionym na innowacje i zamieszkiwanym przez ludzi zdrowych i szczęśliwych można było usłyszeć na ósmej już edycji Kongresu Obywatelskiego, który gościł w murach Politechniki Gdańskiej.
Po wysłuchaniu kilku dyskusji np. w trakcie sesji tematycznych nie sposób oprzeć się wrażeniu, o wszystkim już kiedyś mówiono. Wiadomo przecież, że podstawa nowoczesnego społeczeństwa jest edukacja i to ta od przedszkola po wiek emerytalny i taka, która oprócz niezbędnego bagażu wiedzy teoretycznej uczy dostosowywać się do wymogów np. rynku pracy. Wiadomo, że przy „rekonstrukcji” przemysłu jaką można zaobserwować w Polsce nowoczesna gospodarka Pomorza powinna nastawić się na wysoką specjalizację. Tu nie obędzie się beż ścisłej współpracy z zapleczem naukowo badawczym naszych największych uczelni. Wiadomo, że aby być zdrowym trzeba się dobrze (czyt. w sposób urozmaicony) odżywiać, uprawiać jakikolwiek rodzaj aktywności fizycznej. Wiadomo, że o wiele lepiej żyje się w uporządkowanej rzeczywistości architektonicznej, wśród funkcjonalnych budynków czy to mieszkalnych, czy tez użyteczności publicznej. Teoretycznie wszyscy o tym wiemy.
W takim razie, na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że po raz kolejny w naszym kraju para poszła w gwizdek, że dla wspólnego lepszego samopoczucia zorganizowano imprezę, w czasie której znajomi poklepali się po plecach i stwierdzili jak to wszystkim jest lepiej.
Można zauważyć, że organizatorzy mogliby również skupić się na różnorodności panelistów, nie chodzi o sfery ich działalności zawodowej czy społecznej, ale o opinie wobec dyskutowanych tematów. Prawdziwą dyskusję mamy wtedy, gdy ścierają się różne, niekiedy skrajne poglądy, a nie wtedy, gdy generalnie każdy zgadza się z każdym. Brakowało niekiedy ostrzejszego spojrzenia kontrastowego do tez wygłaszanych do audytorium. Tutaj jednak jawi się małe światełko w tunelu, funkcję krytyków przejmowała w pewnych momentach publiczność.
W publiczności też cała nadzieja na powodzenie tego typu przedsięwzięć. Widownia składała się w znakomitej większości z młodych ludzi. Teraz wiele zależy od energii tych młodych ludzi. Czy po raz kolejny będziemy mieli burzę w szklance wody, czy też taki obywatelski zapał nie zostanie zagłuszony, tym, ze w naszym kraju „nic nie można i nic się nie da”. Wskazywano wiele dróg wyjścia, poprawy obecnej sytuacji gospodarczej czy społecznej, ale po raz kolejny były to rozwiązania takie same. Skoro więc od dawna wiadomo co robić by region pasował do wymagań XXI wieku, to nadal nie robi się nic albo bardzo niewiele, aby nie trzeba było wciąż dyskutować, a można było skorzystać z wypracowanych rozwiązań.
Cennym elementem Kongresu Obywatelskiego, było Forum Jakości Życia. Cennym, ze względu na to, że kiedy podczas dyskusji panelowych wiele było teorii, niekiedy powszechnie znanych, tak na Forum prezentowano konkretne przykłady działań. Było więc choćby o współpracy międzypokoleniowej, pracy nad likwidacją wykluczenia społecznego, przykłady na pracę z dziećmi i młodzieżą wykraczającą poza ramy nauki szkolnej, taką pracę, która pozwala odkryć w każdym odrębny talent. Było też o wychodzeniu z kryzysów, z nałogów i o tym jak ich w ogóle uniknąć.
Jerzy Domski
- 23/04/2015 12:40 - Debata o czytelnictwie w Gdańsku
- 23/04/2015 12:38 - Dialog Społeczny – nowe otwarcie
- 22/04/2015 15:31 - J. Bierecki: Nowe logo i nagroda dla PKM – to jest sukces?
- 21/04/2015 20:28 - W Domu Technika odsłonięto tablicę upamiętniającą profesora Jerzego Doerffera
- 21/04/2015 16:47 - „ABC” wchodzi do gry
- 20/04/2015 17:34 - Uczniowie z Malborka zwyciężyli w konkursie „ENERGIA Przyszłości”
- 20/04/2015 16:46 - Gdańscy akademicy: Powiedzmy rządzącym „Sprawdzam”
- 17/04/2015 20:55 - Duda: werdykt w sprawie grudniowej masakry przybliży sądy do odzyskania honoru
- 16/04/2015 14:13 - Kandydat PiS w „Solidarności”
- 16/04/2015 14:08 - Rada Programowa TVP Gdańsk krytycznie o kampanii wyborczej w gdańskiej telewizji