Z Damianem Muchą, członkiem Zarządu Regionalnej Izby Gospodarczej Pomorza i prezesem Fundacji Rozwiązań Ekoenergetycznych rozmawia Artur S. Górski
- Energia odnawialna to nie tylko ekonomia. Jej źródła na Pomorzu kojarzą się od kilku lat z wiatrakami. Farmy wiatrowe wrosły w pomorski krajobraz…
Damian Mucha: Technologia wykorzystująca naturalną siłę wiatru, farmy wiatrowe, a w ślad za nimi rynek turbin, szybko się rozwija. Rozwijane są systematycznie nowe rozwiązania, zwiększające produktywność elektrowni wiatrowych oraz trwałość elementów składowych instalacji.
- Wiatraki, jako element krajobrazu, budziły wątpliwości?
Damian Mucha: Najważniejszym elementem planowania i realizacji tych projektów są prowadzone zgodnie przepisami analizy lokalizacji przyszłej instalacji oraz procedur oceny oddziaływania na środowisko. Tak, jak w wielu innych aspektach naszego życia, szukamy zrównoważonego rozwoju, więc jeśli mówimy o wątpliwościach, to receptą na to jest rzetelna informacja oraz dialog z wszystkimi uczestnikami procesu inwestycyjnego, bez „chodzenia” na skróty.
- W dobrym tonie jest dzisiaj pochwalenie się, że oto mam ogrzewany dom, czy hotel pompą ciepła…
Damian Mucha: Dlatego też promujmy energię geotermii powierzchniowej pozyskiwaną ze skał i wód podziemnych, zapewniającą stabilność i najmniej uciążliwą dla środowiska przyrodniczego. Sięgajmy po stabilną energię pochodzącą ze Słońca, projektując np. nowoczesne i estetyczne fasady budynków produkujących energię elektryczną.
- Brakuje nam platformy porozumienia na rzecz energii odnawialnej?
Damian Mucha: Trwają prace nad nową ustawą regulującą kwestie energii odnawialnej. Poza tym jak w innych aspektach życia, na końcu decydujący wpływa ma ekonomia. Naturalnie konieczna jest stabilna sytuacja prawna. Ogromne znaczenie ma także działalność edukacyjno – informacyjna oraz realizacja projektów badawczych i wdrożeniowych w branży energii odnawialnej.
- Edukacji mają służyć też organizowane przez Fundację konferencje, jak ta zorganizowana w listopadzie ub.r. Jaki jest zatem cel fundacji?
Damian Mucha: Edukacja i informacja, czyli budowanie świadomości w zakresie energooszczędności i ekologii. Stąd też realizowany obecnie z GK Energa oraz WFOŚiGW w Gdańsku projekt Modelowego Domu Energooszczędnego, który wędruje jako konstrukcja mobilna po Pomorzu i służy prezentacji praktycznych rozwiązań odnawialnych źródeł energii. Naszym celem jest doprowadzenie do sytuacji, że użytkownik sam ma możliwość produkcji energii elektrycznej oraz ciepła i wykorzystania energii, którą sam wytworzył w przyjaznym otoczeniu formalno – prawnym. Kolejnym celem jest rozwój pierwszej, ogólnopolskiej platformy komunikacji i dialogu pomiędzy ekologami, a inwestorami w oparciu o cykliczność konferencji Eco-dialog.
- Czy produkcja energii na własny użytek powinna być traktowana jako działalność gospodarcza?
Damian Mucha: Nasz system prawny powinien wspierać postęp technologiczny oraz możliwości zastosowań systemów energii odnawialnej dla przysłowiowego „Kowalskiego”, bez konieczności balastu związanego z procesem koncesyjnym oraz prowadzeniem działalności gospodarczej. Daleko nam dziś do czołówki jaką jest na przykład Skandynawia. Szwecja będąc jednym z liderów w wykorzystaniu odnawialnych źródeł energii, chce osiągnąć do 2020 roku poziom 50 procent udziału OZE w całkowitym bilansie energetycznym.
Inne artykuły związane z:
- 02/04/2012 09:20 - Neptun wersja druga
- 02/04/2012 08:44 - Francuskie ordery dla Gdańszczan
- 01/04/2012 18:25 - Skrzydła Wolności w terminalu T2
- 31/03/2012 13:07 - Nowy terminal lotniska w Gdańsku otwarty
- 31/03/2012 12:58 - 67. rocznica wyzwolenia Gdańska
- 31/03/2012 09:53 - Schreiber: Antypracowniczy rząd zjednoczył związki zawodowe
- 30/03/2012 19:20 - Pomnik Jana Pawła II i Ronalda Reagana w Gdańsku
- 30/03/2012 19:11 - Lenin w prokuraturze
- 30/03/2012 13:57 - Kamień węgielny pod „Akwarium” - GALERIA
- 30/03/2012 13:38 - Bursztynowe plaże nad Bałtykiem zapraszają na solidną dawkę jodu