1 kwietnia br. zbierze się skład gdańskiego Sądu Rejonowego by zająć się na niejawnym posiedzeniu wnioskiem o warunkowe umorzenie postępowania przeciwko prezydentowi Gdańska Pawłowi Adamowiczowi (zawieszonemu w członkostwie działaczowi PO) by rozpatrzyć warunkowe umorzenie postępowania w sprawie podawania przez niego nieprawdziwych informacji w oświadczeniach majątkowych.
Przypomnijmy, że 17 grudnia 2015 roku do Wydziału X Karnego Sądu Rejonowego Gdańsk - Północ skierowany został przez Wydział V do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu, wniosek o warunkowe umorzenie postępowania prowadzonego przeciwko Pawłowi Adamowiczowi (prezydent Gdańska wyraził zgodę na podanie pełnych danych) w sprawie nieprawidłowości w jego oświadczeniach majątkowych.
Uznając jego winę, która zdaniem prokuratury jest bezsporna, prokuratura warunkuje takie orzeczenie dwuletnim okresem próby i wpłatą 40 tys. złotych. Jeśli sąd przychyli się do tego wniosku Paweł Adamowicz będzie figurował jako skazany.
- Będzie to okres próby, a pan Paweł A. będzie monitorowany. Wina nie budzi wątpliwości. Okoliczności popełnienia przestępstwa nie budzą wątpliwości. Kodeks postępowania karnego pozwala nam wobec takiej osoby na zastosowanie instytucji warunkowego umorzenia - powiedziała nam tuż po złożeniu wniosku prokurator Hanna Grzeszczyk z Wydziału V do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu.
Paweł Adamowicz w toku postępowania "nie szedł w zaparte". Wyraził żal i skruchę. Reszta była kwestią oceny prokuratury. Owe 40 tys. zł. to świadczenie pieniężne którego domaga się prokuratura - to jest kara a nie kaucja. W przypadku warunkowego umorzenia postępowania sąd przesądza winę sprawcy.
Wnioskiem Prokuratury Apelacyjnej objęto pięć zarzutów o czyny określone w art. 233 § 1 i 6 kk od 27 kwietnia 2010 r. do 27 kwietnia 2012 r.
W uzasadnieniu poznańska "Apelacja" zauważa, że "Paweł A. będąc z tytułu pełnienia funkcji Prezydenta Miasta Gdańska zobowiązanym na podstawie przepisów ustawy z dnia 08 marca 1990 r. o samorządzie gminnym do złożenia oświadczenia majątkowego, złożył fałszywe oświadczenia majątkowe podając w nich nieprawdziwe dane, które dotyczyły wysokości posiadanych przez niego środków pieniężnych oraz nie wykazał posiadanych nieruchomości".
Werdykt należy do gdańskiego Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ, który orzeknie o przyjęciu lub odrzuceniu wniosku poznańskiej prokuratury.
- Jak wiadomo nie tylko ja miałem problemy z dokładnym wypełnieniem oświadczeń majątkowych. Kwestię tych oświadczeń reguluje ponad dwadzieścia różnych aktów prawnych, a wzorów oświadczeń jest ponad dziesięć. Co oczywiście nie jest wytłumaczeniem mojej pomyłki - oświadczył Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska, radca prawny.
ASG
- 05/02/2016 21:51 - Adam Marszk i Marcin Hellmann laureatami Nagrody Miasta Gdańska dla Młodych Naukowców im. Jana Uphagena
- 05/02/2016 15:45 - O rewitalizacji Gdańska w Nowym Porcie
- 04/02/2016 21:42 - Rolnicy protestują w Szemudzie - gdzie jest weterynarz?
- 04/02/2016 19:20 - Czego nie lubi serce?
- 04/02/2016 18:29 - Czarzasty: Schetyna pozna dno
- 03/02/2016 21:25 - W tłusty czwartek obżarstwo wskazane
- 03/02/2016 21:07 - Rozczytane ferie w bibliotece
- 03/02/2016 14:26 - Klub piłki dźwiękowej
- 02/02/2016 21:06 - Konsultacje w sprawie rewitalizacji obszarów zdegradowanych
- 02/02/2016 19:19 - Programy profilaktyki raka piersi